Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy kiedykowliek

pomogliscie keidys komus z kafeteri???

Polecane posty

Gość czy kiedykowliek
ma juz 100 zł odemnie i od Michaszkooo napewno sie ucieszy i jej sie przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na 2 etatach
Wybacz, ja co miesiąc wydaję kupę kasy na leczenie moich dzieci - rehabilitacja jest kosztowna, ale mnie na to stać. Co jakiś czas wysyłam też pieniądze koleżance (tutaj akurat mam pewność, że idą na konkretny cel), która musi rehabilitować syna a nie ma za co. I wiem, że dużo ludzi po cichu komuś pomaga, ale nie chwali się tym publicznie. Jeśli więc ktoś pisze na forum, tak zwyczajnie po ludzku, że mu ciężko to włącza się lampka, że może te 50 zł, które MNIE NIE ZBAWI komuś może bardzo pomóc. Nie myślę o tym, czy ktoś mnie naciąga czy nie - moja strata. Ja tyle wydaję jednorazowo na pizzę i piwo piątkowe, więc raz sobie mogę odmówić... może i jestem naiwna, bo sama mam dzieci i za te pieniądze mogłabym im kupić zabawki, to fakt. Już sama nie wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjksl
"Dały mi kasę, abym mogła przeżyc z dzieciakami najtrudniejszy moment w moim życiu. Nie jestem oszustką" - sorry, ale reklamowanie się w taki sposób też już tu było. Każdy mówi NIE JESTEM OSZUSTEM - inaczej nic by nie dostał (to już sprawdzili, szczere wyznania na co naprawdę potrzebują kasy też juz były). Powtarzam: żebrzesz, OK, ale miej odwagę robić to jako TY. Popatrz nam w oczy, zanim podasz numer konta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedykowliek
wlasnie ot o chodiz ze 50 zł w tych czasach to nic .. ja juz nie mysle o tym u mnie juz poszlo i trudno niech sie dzieje wola nieba nie bede jej nekac i meczyc zeby cos udowadniala bo i po co czego oczy nie widza tego sercu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedykowliek
no mnie jakby spojrzlaa w te oczy , moglabym w akzdej chwili jechac sprawdzic czy sie zgadzaja dane nie mam jakos okropnie daleko ale co ona by sobie pomyslala niezrecznie by sie czula mi wystraczy to co mi pokazala .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na 2 etatach
mjksl Siedzę na pewnym tematycznym forum, na którym jakiś czas temu gościła potrzebująca mama i prosiła o pomoc, głównie rzeczową dla swoich dzieci. Miała chore dziecko - tak jak ja - i wiedziałam, ile pieniędzy potrzeba, więc chciałam jej chociaż trochę pomóc. Ok, fakt, prześwietliłam ją na naszej-klasie i na własne oczy zobaczyłam, że dziewczyna żyje skromnie i mnie nie oszukuje. Wysłałam jej paczkę z pampersami, kremami, słodyczami dla starszego dziecka i była bardzo wdzięczna. I wysłalam nie tylko ja. Potem ona zniknęła, nie wiem, co się z nią stało. Może nas naciągnęła, ale ja przez te moment poczułam się dobrze, że komuś pomogłam. Można więc pwoiedzieć, że miałyśmy obie korzyść. Poczekam, jak się ten temat rozwinie, może ona wróci na forum i sama coś napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjksl
"Jeśli więc ktoś pisze na forum, tak zwyczajnie po ludzku, że mu ciężko to włącza się lampka, że może te 50 zł, które MNIE NIE ZBAWI komuś może bardzo pomóc" - OCZYWISCIE, sam potrafię napisac takie historyjki w co najmniej kilku odmianach. Jako samotna matka, jako samotna rencistka bez nogi, jako zabiedzony wdowiec... Miej świadomość, ze twoje 50 zł bardzo pomogło komuś w kupieniu MP3, doładowaniu komórki lub chociażby w dostarczeniu nowej porcji piwa albo czegoś mocniejszego. W sumie bardzo lubisz ludzi, pochyl się też nad oszustem. Skoro dasz mu TY, to może zaspokoi apetyt i nie będzie naciagął innych, np. faktycznie wielodzietnej matki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na 2 etatach
Słuchaj, wiem, co chcesz powiedzieć. Faktycznie, wzbudziłaś moją czujność, dlatego ja poczekam jak się temat rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o mama na 2
sie posrala hahahah penwie bide klepiesz z tymi bachorami a chcialas tu wyjsc na prawa i usluzna suko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiem Wam Coś
mjksl Co ty pierdolisz? Jak spojrzec w oczy? odezwały się do mnie dwie kobiety, którym dałam do siebie wszelkie namiary łącznie z telefonem domowym, mogły mnie sprawdzic gdzie tylko chciały np. zadzwonic do szkoły dzieci, czy moich sąsiadów, znały moje nazwisko i pełen adres. Osoba która coś kręci nie podaje wszystkich danych jak na spowiedzi. Ale czytałam twoje posty wcześniejsze jesteś jak ten dureń babeczki w kropeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedykowliek
skoro czujesz ze tak bd najlepiej to poczekaj wkoncu masz dzieci tak samo potrzebujace:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na 2 etatach
Moje dzieci nie są potrzebujące, mają wszystko, czego im potrzeba. Mówię, że za te 50 zł mogę im kupić kolejną zabawkę, ok, kolejną do full kolekcji, którą już mają. I ja mogę sobie kupić pierdółkę za to, po prostu, albo odłożyć. Stać mnie. Ale czy wy to rozumiecie? Jeśli ktoś miałby uratowany tyłek za tą kasę, wolałabym pomóc, czy to tak trudno zrozumieć? Ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedykowliek
mama na 2 etatach - przemysl to zebys nie zalowala :) ja nie mam dzieci , za to mam pelna szafe ciuchów , samochod wymarzony i inne rzeczy ... nie musze miec o ta jedna wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiem Wam Coś
A co do tego na co zostanie spożytkowane owe 50 zł, co to ciebie obchodzi? DAJĄC komuś kromkę chleba też nie wiesz co z nią zrobi, może zamieni na papierosa, może zje, może wyrzuci. DAWANIE jest ryzykiem, podobnie jak branie. \ Nie rozumiem ludzi, którzy nie chcą pomóc ale jeszcze namawiają do niepomagania innych. Co z tego masz? Żal dupę ściska, że ktoś komuś coś da, a ciebie ma w nosie? Typowa polska bezinteresowna zawiśc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjksl
Pamietacie posty "mamy humanistki" ? Na początku wyglądało jakże normalnie - "szukam książki takiej i takiej, kto pomoże?" Posypały się oferty linków i kserówek, Mama je zignorowała i czekała na "powazne oferty od darczyńców" ... W końcu ktoś sprawdził i okazało się że książka kosztuje około stówy i na allegro ma wzięcie... A "mama humanistki" powtarzała swoje posty w coraz to nowej konfiguracji, znowu i znowu i znowu......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjksl
"A co do tego na co zostanie spożytkowane owe 50 zł, co to ciebie obchodzi? DAJĄC komuś kromkę chleba też nie wiesz co z nią zrobi, może zamieni na papierosa, może zje, może wyrzuci." A ja nie chcę ponosić takiego ryzyka. Jełsi ktoś mi mówi, ze forsy potrzebuje dla dziecka, bo bez kasy na lekarstwa sytuacja jest tragiczna, a potem tę kasę przeznacza na PAPIEROSY, jak piszesz, to naprawdę nie uważam, że było warto! Dlatego ja wpłacam pieniadze na cele, o których wiem wszystko i wszystko mogę sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na 2 etatach
50 zł to godzina rehabilitacji synka mojej koleżanki. jeśli ten temat przeminie, po prostu wpłacę jej więcej w przyszłym miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjksl
"Żal d**ę ściska, że ktoś komuś coś da, a ciebie ma w nosie? Typowa polska bezinteresowna zawiśc" - ponownie: nie zazdroszćzę żebrakowi, że dostał, bo nie żebrzę obok niego. I nie uważam, że mówienie o chorobie dziecka, kiedy potrzebujesz kasy na papierosy jest w porządku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na 2 etatach
Hej ale ona nie mówiła o chorobie dziecka, tylko pisała o tym, że nie ma na opłacenie przedszkola córki, to jest kwota 300 zł. Ale jak nie bedziemy ludziom ufać, to co wtedy nam zostanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAHAHA to dobre
Akurat o mamie humanistki wiem z pierwszej ręki. Miała jeden wątek, książkę dostała i jak do niej napisałem że mogę jej swoją wysłac to odmówiła, że drugiej jej nie trzeba. Następne wątki zakładał jakiś psychol z Gliwic podszywał się pod nią kilka miechów. Wiem bo jej wysyłałem wątki jak się pojawiały żeby mogła psychola zgłaszac na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to miska juz nie pije?
pomoglam, wyslalam jakies 150 zl - pomoc w kosztach pobyctu w szpitalu matki z dzieckiem... nie zaluje, do tego rady czy wsparcie tzw slowem pisanym :) p.s z ta dziewczyna ktorej pomoglam jestesmy tez na priv forum wiec wiem o niej b. wiele i wiem ze nie poszlo na 'papierosy' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedykowliek
no własnie ja nawet wiem które to przedszkole wiec jestem spokojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upiorny
Ja, ja pomoglem kiedyś i to jak zawsze... upiornie. Więc myk, myk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobro jest jak bumerang
Dobro zawsze wraca. W najmniej oczekiwanym momencie :) Ja sama często pomagam, bo kiedyś obcy ludzie pomogli mnie.. Dzięki nim miałam za co przeżyć przez miesiąc. Teraz sama staram się pomagac, gdy tylko mam taką mozliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAHAHA to dobre
Ja pomagam zawsze, ale forsy nie mam (jak to student), ale jak trzeba to mogę korepetycje za friko, czy książkę odpaliccc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej nie jest stać na to przedszkole. To prawie 50% jej dochodów. Nawet jak teraz jej to opłacicie, to za 2-3 tyg. znowu będzie prosiła. Czy dacie jej wtedy również? Kolejna składka? Nie chcę oceniać tej kobiety, ale to nie jest rozwiązanie. Powinna zamienic to przedszkole na jakieś tańsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedykowliek
ooo a masz pozyczyc ksiazke "służące " :D matko szukalam w empikach i jakos nie trafiłam , musze ja miec!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedykowliek
dzielwoj -na tańsze ??? z tego co wiem to wszytskie kosztuja jednakowo ..bo to Państwowe ..a ona zarabia tak od niedawna wiec poprostu chyba ejje sie przytrafil kryzys akurat i to wszytsko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjksl
No właśnie, zabawne z tą "mamą humanistki" bo zgłaszalismy tę sprawę - i jednak nie było tak jak pisze powyzej pomarańczowy użytkownik, oj nie było. Oczywiście, że ludzie dają kasę oszołomom z forum, bo wierzą że "dobro wróci" - w ten sam sposób mogliby banknoty rozdawać na ulicy, takie samo prawdopodobieństwo, ze trafią akurat na potrzebującą osobę... Właśnie tutaj jedna z nich, podająca sie za kogoś kto otrzymał pomoc pisze wam czarno na białym, że NIE POWINNO WAS OBCHODZIĆ, NA CO PÓJDĄ DAROWANE PIENIADZE. Czyli : daliscie, głupki, wasze ryzyko! Sorry, ale to właśnie taka wypowiedź swiadczy o tym, jak są postrzegani "forumowi darczyńcy" - bydło do wydojenia. Macie dawać kasę i nie wchodzić w szczegóły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×