kochanka mnie wkurza

to jeden z lepszych topików ostatnich czasów, więc pozwolę sobie autora bronić :D co złego w "fiutach i cipach " widzisz? muszę zmykać, ale chętnie później poczytam

Ależ nic złego, tylko wolę ludzi myślących głową, a nie genitaliami.

wkurzony, ale wiesz jak sie już przekroczy pewne granice (zdrada) to potem trzeba z tym żyć. Nie wiem czy robisz coś złego, bo to tylko kwestia wiary w normy społeczne. Sam sobie odpowiedz. Mam tylko nadzieje, że wszyscy jesteście/będziecie szczęśliwi :) mimo tego, że ktoś kogoś wkurza ;)

- zaciekawił mnie twój wiek, bo bredzisz strasznie. ach, i czytasz te brednie, czytasz, żeby się dowiedzieć ile autor ma lat...a ta świnia żonę zdradza, kochanki nie kocha, ale napisać na kafe ile ma lat, to nie chce!!! Uch, takiego to należałoby... - I nie wiem czy jesteś tak młody i głupi, czy tak stary i głupi. a co za różnica? człowiek uczy się całe życie, a i tak umiera głupi. chciałem poszukać na wiki jakiegoś łacińskiego cytatu okolicznościowego i tu wkleić (żeby wyjść na choć troszkę mądrzejszego niż jestem), ale nic nie znalazłem. może ktoś z czytających pomoże???

0/10

Mam tylko nadzieje, że wszyscy jesteście/będziecie szczęśliwi Tak, z pewnością ci zdradzani są/będą :)

a może zwykle "c'est la vie" wystarczy? :)

- A wydawałoby by się, że jak jedno myśli fiutem, a drugie cipą, to powinno być wzorowo. Jak w puzzlach. A tu jakieś wkurzanie .... Rozumiem Twój ból... umówmy się, że na wpisy z wularyzmami nie będę odpisywał. po co brudzić wątek, skoro można przysiąść fałdów i napisać coś ładnie? jeśli ktoś potrafi, rzecz jasna!

O tak ci zdradzani są wyjątkowo szczęsliwi i będa na wieki wieków amen !

Jakie to ma znacznie, Panie Pseudopurysto Językowy? Wulgaryzmy vs posuwanie cudzej kobiety ( zdradzanie "kochanej" żony) hm ..... No ja dziękuję, że takie zera chodzą po ziemi .... ps. I pilnuj pan literówek, Panie Pseudopurysto Językowy

Fiut i cipa to nie wulgaryzmy.

- Sam sobie odpowiedz. już sobie odpowiedziałem. wiele razy. - Mam tylko nadzieje, że wszyscy jesteście/będziecie szczęśliwi mimo tego, że ktoś kogoś wkurza nadzieja matką...tych, no...naiwnych :-) - trochę żałosne to prowo prowo, prowo, znowu prowo. prowo - krowo. weź pomyśl człowieku przez chwilę i odpowiedz sobie na pytanie, gdzie moge napisać, że kochanka mnie wkurza? Żonie mam wysłać smsa? pismo do ministra zdrowia? od tego jest kafe, żeby pisać takie rzeczy, więc się tu wypisuję. kochanka już wie. poza tym nie chcę jej wkurzaś jeszcze bardziej. - a może zwykle "c'est la vie" wystarczy? merytorycznie owszem, całkiem ładnie pasuje :-) ale jakoś brzmi niepoważnie. jak cały język francuski :-).

może ja i "naiwna" nie wiem, ale mam juz trochę latek i nie dziwi nic. a szczęście to naprawdę kwestia podejścia do życia i pewnych oczywistych spraw, jeśli ma się ich świadomość i nie udaje, że nie istnieją :)

- Jakie to ma znacznie, estetyczne - No ja dziękuję, że takie zera chodzą po ziemi .... chodza i jeżdżą, niektóre zera (zera światowe) nawet latają. wielkie mi rzeczy. - ps. I pilnuj pan literówek, Panie Pseudopurysto Językowy nie mogę pilnować literówek. nie mam czasu. muszę zarabiać na jedzenie.

Miałam już nic nie pisać, jednak muszę bo...się duszę :D "piszę powoli, bo wiem że czytasz powoli... k o c h a n k a m n i e w k u r z a. c h c ę, ż e b y p r z e s t a ł a m n i e w k u r z a ć." - to już wszyscy wiemy,stajesz się nudny :D Temat, dla tych "zachwyconych" - ubogi w konkrety. Autor powtarza nagminne - "nie chcę żeby kochanka mnie wkurzała" :D Daj jej coś na uspokojenie, może zaparz ziółek ? :D obrona - wyobraźnię autor ma niezbyt ciekawą, sądząc z opisów. Zatrzymał się w rozwoju akcji na - "chcę" :P Poczucie humoru ? Gdzie Ty je widzisz ? :P jak dotąd jejczy: "chcę" i nic poza tym :O Reasumując: nieudolne prowo, nieudolne manipulowanie, nieudolne pisanie przez autora. Czytaj, co pisałeś bo już Ci się knoci :D

Niestety zgadzam się, ze Autorowi zabrakło argumentów i się czepił wulgaryzmów. To co Ty robisz jest na maxa wulgarne, jak można zdradzać? Żal, nie bedę tego syfu dalej czytać, jesteś żałosny i zwyczajnie mały. Adieu!

nie mogę pilnować literówek. nie mam czasu. muszę zarabiać na jedzenie. " Ach, i to ma być to "poczucie humoru"? Marne, kiepskie, infantylne. Do widzenia, a prowo słabe, w rzeczy samej.

- Fiut i c*pa to nie wulgaryzmy. az sprawdzę w słowniku... Wulgaryzmy wyrazy, wyrażenia lub zwroty uznawane przez użytkowników danego języka jako nieprzyzwoite, ordynarne. Ze względu na sytuacje, w jakich się ich używa, podzielić je można na grupy... fiut ma więcej niż jedno znaczenie, więc odpuszczę. ale "cipa" to wulgaryzm, no chyba że ktoś się urodził i wychował w więzieniu. wtedy zrozumiem.

- Reasumując: nieudolne prowo, nieudolne manipulowanie, nieudolne pisanie przez autora. Czytaj, co pisałeś bo już Ci się knoci o rany, jesteście z tajnych służb do spraw wykrywania prowo na kafeterii? - Niestety zgadzam się, ze Autorowi zabrakło argumentów jakich argumentów mi zabrakło? czy ja tu prowadzę jakąś dyskusję? czy ja kogoś przekonuję do czegokolwiek? - To co Ty robisz jest na maxa wulgarne, jak można zdradzać? bzdura. to co robię jest złe. nie wulgarne. - Adieu! pa - Ach, i to ma być to "poczucie humoru"? Marne, kiepskie, infantylne. Do widzenia, a prowo słabe, w rzeczy samej. teraz się będziecie dziwić, że pracuję? pomiędzy 9 a 17? to dowód na "prowo"? nie wiedziałem, że na kafeteri siedzą tylko dzieci i bezrobotni. to nawet nie miało być zabawne, bo co zabawnego w tym, że pracuję i piszę równocześnie?

powiedz co /czym konkretnie Cię wkurza?

- Temat, dla tych "zachwyconych" - ubogi w konkrety. kochany, tematów bogatych w konkrety masz codziennie pełno na tvn24. chciałbyś, żebym podał pesel i adres zamieszkania żony, kochanki i mój? i oczywiście zdjęcia :-))) - Autor powtarza nagminne - "nie chcę żeby kochanka mnie wkurzała" tylko wtedy, kiedy ktoś zadaje pytanie: czego ty w końcu chcesz? czytałeś, ile takich pytań padło?

a powiedz jeżeli kochasz swoją żonę, to dlaczego ją zdradzasz? czego ci brakuje? bo jakoś nie wydaje mi się, zebyś chciał by ona miała kochanka, to już trzeba było być totalnym idiotą. Zakładam, ze do tak niskiego poziomu nie upadłeś. A macie dzieci?

kochanka Cię wkurza ale nie chcesz z niej zrezygnować... oj wpadłeś po uszy ...:D

A macie dzieci? a ile? a dziewczynka czy chłopiec? a ile mają lat? a gdzie mieszkacie? a duże to miasto? ludzie, bądźcie poważni :-/. temat i tak skończy się za godzinę.

- kochanka Cię wkurza ale nie chcesz z niej zrezygnować... oj wpadłeś po uszy wreszcie ktoś z sensem coś napisał :-).

problem z czytaniem i zrozumieniem widzę. Dopisywanie nie wiadomo czego. Tak jak napisałam wcześniej mnie interesuje czy jesteś młody i głupi , czy stary i głupi, czy po prostu głupi. Ale jak byłeś tak i będziesz głupi, szkoda tylko tej twojej żony, która musi żyć z takim "idiotą". Swoim rozumowaniem kojarzysz mi się z nastoletnim chłopcem, albo starym dziadem. Jednak jak kochanka jest w ciaży aż taka stara to na pewno nie jest. a tak w ogóle jakich odpowiedzi się spodziewałeś pisząc na kafeterii ??...coś w stylu musisz pogodzić się z kochanką, porozmawiaj, ona teraz jest w błogosławionym stanie, jesteś wspaniały, robisz świetnie, oby tak dalej. Dajesz świetny przykład dla ludzkości, jesteś niesamowicie miły i inteligentny. A twoje poczucie humoru normalnie rozbraja !!! wybacz, ale jesteś dnem i wydaje mi się, ze większość tak myśli...i wystarczy do tego tylko przeczytać temat.

Reasumując, zmień kochankę. Niektórym też zalezy na dyskrecji :D Kulturalny, grzeczny, miły, wydawać by sie mogło wrażliwy... A jednak zabija swoje małżeństwo i nie bardzo widzi w tym coś złego. Szkoda. Ale to twoje zycie.

- a tak w ogóle jakich odpowiedzi się spodziewałeś pisząc na kafeterii ?? żadnej odpwiedzi się nie spodziewałem. widzisz gdzieś pytanie w moich wpisach? czy ja napisałem: "droga kafe pomóż, bo już nie mogę wytrzymać!". to tylko ja odpowiadam na pytania. i nie zadaję żadnych pytań. - ...coś w stylu musisz pogodzić się z kochanką, porozmawiaj, ona teraz jest w błogosławionym stanie, jesteś wspaniały, robisz świetnie, oby tak dalej. to byłby zbytek łaski :-). - Dajesz świetny przykład dla ludzkości, jesteś niesamowicie miły i inteligentny. staram się być miły. inteligencje mam jaką mam, lepsza nie będzie (a szkoda). - A twoje poczucie humoru normalnie rozbraja !!! o, kochana, gdybyś mnie widziała "na żywo", to byś dopiero padła ze śmiechu. - wybacz, ale jesteś dnem i wydaje mi się, ze większość tak myśli...i wystarczy do tego tylko przeczytać temat. wybaczam. tym bardziej, że mam w nosku to, co myśli większość.

- Reasumując, zmień kochankę. Niektórym też zalezy na dyskrecji e, to już nie byłoby to. - Kulturalny, grzeczny, miły, wydawać by sie mogło wrażliwy... nie żebym się zgadzał z tym wszystkim, ale nie uważasz, że łatwiej znaleźć kochankę komuś miłemu i grzecznemu, niż chamowi? - A jednak zabija swoje małżeństwo i nie bardzo widzi w tym coś złego. widzi, widzi. nie wiesz nawet jak wyraźnie widzi. - Szkoda. Ale to twoje zycie. no nie tylko moje. niestety.

A więc byś choć raz usłyszał coś miłego z mojej strony, to BRAWO !!! oby tak dalej, rozwalisz nie tylko swoje małżeństwo, ale i kochanki. Ale wtedy będzie mogli być razem niesamowicie szczęśliwi. nie musiałeś komentować moich wpisów, były one nieprawdą, zaczynające się od tego słowa "..coś w stylu musisz pogodzić się z kochanką...a na... poczucie humoru normalnie rozbraja" kończąc. Tak to jest, gdy ma sie gdzieś innych słowa...i zobacz jakim okazujesz się egoistą pisząc to, nie obchodzi cię co inni myślą, nie obchodzi cię nawet to że ranisz innych.