kochanka mnie wkurza

tu sie z pewna 38 latka zgadzam w 100 %,

- Wercyngetoryks tylko praktyka czyni mistrza. Precz z książkami! - ale zeby praktykowac to trzeba miec jakies teoretyczne podstawy.. - Nie sądzę Zołzo..myślę, że większość zdradzających nawet bladego pojęcia nie ma o takowych "dziełach" wojna postu z karnawałem... większośc ludzi nawet baldego pojęcia nie ma o takowych "dziełach". oczywiście pewna38latko uważasz, że jeśli ktoś zdradza, to stać go tylko na przeczytanie książki "kobieta dla opornych" albo coś w tym rodzaju... tego, że zdradzający może czytać poważne książki o psychologii, nie dopuszczasz do myśli? tym bardziej, jeśli książki czytał zanim został zdradzającym, w zupełnie innych celach niż podrywanie kobiet?

pewna38latka Zapunktowałaś u mnie na tej stronie. :) Jedyna uwaga, podejrzewam, że żądna_ nie pisała poważnie co raczej wysunęła szpileczkę w czyimś kierunku ..

zolza aga cieszę się, że chociaż Ty jedna :)

- po czym wnosisz, że byłam zdradzana? a nie byłaś?

Ja pierdziu! wkurzony jak cholera jesteś mistrzem matactwa. Kolejny raz bierzesz zbyt dosłownie to co piszę. Naprawdę sądzisz, że książki to mój wróg? Po prostu uważam, że nie trzeba wyczytać nijakich psychologicznych mądrości z książek by zerżnąć tyłek lasce. Poznawać naturę kobiety? Doprawdy Ci na tym zależy? Zresztą i tysiące lektur w tym temacie Ci w tym nie pomogą. Różnimy się między sobą znacznie i te psychologiczne dyrdymały w żadne ramki nas nie wsadzą. Bynajmniej mnie!

wkurzony jak cholera - po czym wnosisz, że byłam zdradzana? a nie byłaś? próbujesz mnie podpuścić czy jak? brak uzewnętrznień z Twojej strony, brak i z mojej..ale zapewniam Cię, że bardzo byś się zdziwił chcąc mój obraz psychologiczny stworzyć..znacznie odbiegam od standardów :P

:-) pewna38latka uwielbiam jak ludzie wysypują się z prawdziwą oceną mojej osoby :-) najpierw jakieś podchody a potem sruuu! :-)

- próbujesz mnie podpuścić czy jak? brak uzewnętrznień z Twojej strony, brak i z mojej jak podpuścić? proste pytanie. ja się nie uzewnętrzniam? a co ja robię od 21 stron? - ..ale zapewniam Cię, że bardzo byś się zdziwił chcąc mój obraz psychologiczny stworzyć..znacznie odbiegam od standardów każdemu się tak wydaje :-) to w sumie nic złego, czuć się wyjątkowym wśród tylu miliardów ludzi, ja to rozumiem.

też tak kiedyś myślałam, pisałam grzecznie z wielkiej litery, ale odkąd mnie od trolli wyzwali, to przestałam. :) Ja do nich z szacunkiem, z wielką literą, a oni nawet nie potrafili zrozumieć, że ktoś może może mieć odmienne zdanie tylko ,że troll ze mnie. Albo, że trolluję. Nie będę szanowac ludzi "wielką lierą", którzy nie szanują tego, że moge się z czymś nie zgadzać :) Mogli chociaż napisać, że mam trollowate poglądy ;)

poza tym nigdzie nie pisałem, że chciałem poznać naturę kobiety. musiałem dowiedziec się czegoś o ludziach, w celach powiedzmy zawodowych. ile razy będę to jeszcze pisał?

Wkurzony i znów błędne wnioski wysnuwasz..Widać te Twoje "dzieła" nie nauczyły Cię myślenia. Jasne, że uważam się za wyjątkową tak jak i każdego człowieka. Nie uważam jednak, by można było wszystko generalizować. Zachowania ludzi mogą być zbliżone co nie oznacza jednak, że w ramki je obsadzić można.

wiec teraz wypad. draznisz mnie tylko.

żadna_wiedza Postępuj w zgodzie ze sobą samą..jeśli uważasz, że wszyscy tu zgromadzeni nie zasługują na szacunek, to ok..masz do tego prawo. Ja mam inne zdanie i dokąd nie uznam, że ktoś ewidentnie buractwo swe okazuje, dotąd szacunek mu należny okażę poprzez dużą literkę..bez względu na różnice w poglądach..

żadna_wiedza -"Widać, że masz słaby dzień. Każdemu się zdarza. Pomyśl o niej, że nie jest ciebie warta." Dzięki za radę! Dziś jest dzień Złotych Rad, szkoda tylko, że wszystkie są nietrafione... Masz jakąś inną pod ręką?

wkurzony jak cholera uwielbiam jak ludzie wysypują się z prawdziwą oceną mojej osoby najpierw jakieś podchody a potem sruuu! Ja Cię nie oceniam lecz próbuję zrozumieć...tym bardziej, że "z niejednego pieca chleb jadłam" i kamieniem rzucać nie zamierzam..

tak :) weźmy się w końcu do pracy pa

żadna_wiedza -weźmy się w końcu do pracy OK. Napisz do mnie na priv. ;P Pa.

pewna38latka Napisałaś tu całą prawdę tak , że aż tu się cicho zrobiło ;)

pewna38... - Ja Cię nie oceniam lecz próbuję zrozumieć dlaczego w ogóle uważasz, że jesteś w stanie mnie zrozumieć? zapewniam cię, że bardzo byś się zdziwiła chcąc mój obraz psychologiczny stworzyć..znacznie odbiegam od standardów

Wercyngetoryks nie chciałam rozgonić towarzystwa :)

wkurzony jak cholera dlaczego w ogóle uważasz, że jesteś w stanie mnie zrozumieć? zapewniam cię, że bardzo byś się zdziwiła chcąc mój obraz psychologiczny stworzyć..znacznie odbiegam od standardów No nie..znów to samo. jak z Tobą chłopie rozmawiać. Zachowujesz się jak rozkapryszona baba. Nie dziwię się, że tak irytujesz kochankę. Wywracasz kota ogonem. Powiedz czego oczekiwałeś zakładając ten topik, bo ja już nie nadążam. Co by nie powiedzieć to mur i czepianie się najmniej istotnych detali. Masz bałagan w głowie niczym cyganka w tobołku. Ogarnij się chłopie. Nawet moja ciotka tak nie zrzędzi.

- No nie..znów to samo. jak z Tobą chłopie rozmawiać. .. dużo mi zarzucasz jak na osobę, któa mi nie odpowiedziała na jedno proste pytanie. jesteś hipokrytką?

Zarzucasz innym, że nie czytają Twych postów..a Ty czytasz ze zrozumieniem wszystkie? Hipokryzja nie jest moją chorobą :D

a co jesli Zona, autorze Ciebie zdradza? co mialbys do powiedzenia na temat milosci a pragnien do powiedzenia, zakladajac ze Zona zdradza Ciebie? czym bylaby milosc? czym byloby pragnienie?

Od dawna proponowałem zawieranie małżeństw w grupie osób więcej niż 2 np. sześcioro :) albo ośmioro :) Wtedy można zaspokajać swoje ciągoty bez zdrady małżeńskiej. Co to byłby zły pomysł? :)

fatalny..dla mnie trójka w sypialni to już tłok..

Wkurzony- Tobie chyba najbardziej chodzi o to by sobą coś wzbudzać . U żony, kochanki, na kafeterii.

Jak ja nie chciałabym poznać takiego kolesia! Dziewczyny, nic dodać nic ująć. Autor lansuje się na alfę i omegę w każdej dziedzinie i chyba jedynym jego celem jest udowadnianie innym, że to on ma rację zawsze i wszędzie i nikt mu nie dorasta do pięt. Taki z niego macho! A kochanka to niech mu tyłka nie zawraca, że jej nie kocha i nie ma dla niej czasu tylko niech czeka aż bossu kiwnie palcem i niech się cieszy gdy jej nie wyśmieje tak po prostu dla zasady - bo to taki typ. Narcystyczny narcyz.

e on dla ciebie taki mądry? :O