Kiedy nie wziąć tej przeklętej tabletki ANTY!

Pomocy. Wiem że pewnie dla niektórych z Was mogę być prawdziwą desperatką albo i wariatka ale proszę pomóżcie mi. Od ponad 3 lat toczę nieustanne kłótnie z moim mężem na temat dziecka. Ja go pragnę on podobno też ale ciągle słyszę nie teraz. Najpierw słyszałam że samochód trzeba zmienić, później że przydało by się większe mieszkanie, jeszcze później że walczy o lepsze stanowisko w firmie. Nie mogę dłużej tego znieść. Na widok kobiet z dziećmi lub będących w ciąży zalewam się łzami. Przyjmuje tabletki. I tu moje pytanie: Kiedy najlepiej zapomnieć o wzięciu tabletki żeby zajść w ciąże. ???? Nie mogę ich całkowicie odstawić bo mąż mnie sprawdza :(

chces byc w stosunku do niego nie fair?...

ja bym męża zmieniła

w ten sposob zrobic to nie bierz tableteka,a tabletki wyrzucaj np. do kibelka

możesz codziennie wyrzucać tabletki - nie musisz ich przecież łykać, chyba, że to też sprawdza...

Mogę być i nie fair! On ze mną też nie jest, nasze rozmowy przed i zaraz po ślubie na temat dziecka były zupełnie inne. Nie proszę tu o prawienie mi morałów czy jestem fair czy też nie ale o konkretną odpowiedź na moje pytanie. Z góry dziękuje.

on stoi nad Tobą i pilnuje żebyś wzięła tabletkę?? dziecko powinno być chciane przez oboje rodziców

ja Cię rozumiem sama miałam podobnie na szczęście udało mi się przekonać męza...ale to nie takie proste dni płodne masz jakieś 2 tyg po okresie ale żeby zajść to byś musiała niebarć co najmniej 3 dni...a nie moższe udawać ze bierzesz ? a tak naprawdę wyrzucać do kosza...no chyab do buzi ci nie zagląda żeby sprawdzić czy połknęłaś?...

To nie bierz tabsów i tyle;-)

Coś w tym stylu. Tabletki zawsze biorę przed snem i żebyś wiedziała że patrzy. To chyba jakaś jego obsesja. Z resztą nieważne. Nie obchodzi mnie to że to wspólna decyzja i ble ble ble. Nie chce prawienia morałów tylko jasną i rzetelna odpowiedź!

to włóż tabletkę pod język, a potem dyskretnie ją wyjmij

albo połknij po czym sprowokuj wymioty

pogadaj poważnie z mężusiem

Nad tym tez myślę żeby nie brać, ale przecież są sytuację w których kobiety zachodzą w ciąże przez to że zapomniały połknąć tabletki. Ile tych tabletek trzeba zapomnieć. I jak to jest najpierw zapomnieć a później stosunek czy na odwrót najpierw stosunek potem zapomnieć????

no najlepiej nie wziac w tedy kiedy masz dni plodne...czyli ok 13-14 dnia cyklu miesiaczkowego...ale nie wiem czy ci sie uda jesli nie wzmiesz tylko jednej... ja dopiero zaszlam pol roku po odstawieniu tabsow...a dlugo juz bierzesz?

Tylko 3 miesiące, wcześniej nie miałam takiej potrzeby. Mąż pracował za granicą w domu był gościem więc zabezpieczaliśmy się prezerwatywą. Teraz od 4 miesięcy jest w Polsce. Ale przecież biorąc tabletki anty nie ma dni płodnych bo tabletki zatrzymują owulacje, więc jak to jest?

o kurka o tym nie pomyslalam...to powiem ci ze nie mam w takim razie pojecia... wiem ze pare dni po odstawieniu tabsow wystepuje krwawienie...ale kiedy peka pecherzyk to nie wiem...

dokładnie - to nie jest tak hop siup o ciąża - a pomyślałaś jakie skutki będa jak będziesz w ciąży i będziesz nadal brała hormony - nawet zaraz po odstawieniu zaleca się odczekać 3 cykle normlane - żeby twoje hormony się ustabilizowały - bo moze dziecko będzie zdrowe ale czytałam kiedyś że jak chłopak bedzie a przyjmujesz kobiece hormony to będzie taki zniewieściały albo gej.......

post wyzej ma racje musisz całkiem odsatwic nie mozesz nie wizasc np 3 tabletek a potem znowu brac bo jesli akurat zajdizesz w ciaze i ebdizesz nadal brala tabsy mozes dziecku zaszkodzic poprostu bierz pod jezyk a potem wypluj i juz ale tak cały miesiac musisz robic

A jakbyś mu powiedziała, że nie bedziesz juz brałam tabletek? to co? Jaka może być jego reakcja? Zero seksu? Zawsze możesz powiedzieć, że często boli Cię brzuch, iść do ginas i powiedzieć , że zalecił pół roku przerwy np. Ale nie wiem co zrobi Twój mąż w tej sytuacji

pójść do gina *

Wyrzuć wszystkie tabletki ,powkładaj w ich miejsce kwas foliowy i przyjmuj i niech mąż patrzy . Może Twój mąż ma jakąś chorobę i boi się że dziecko może odziedziczyć dlatego tak się wzbrania przed potomkiem,powinnaś z mężem poważnie porozmawiać jeżeli macie być oboje szczęśliwi ty z dzieckiem a on nie to powinnaś pomyśleć o nowym mężu takim który będzie chciał mieć dzieci bo żyć w takim związku jak dla mnie jest bez sensu w końcu znienawidzisz męża za to .

A ja Ci rozumiem, polecam Ci przeczytac ten temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5005954