Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezradna23253211122

MÓJ FACET WOLI KOLEGOW!! POMOCY!!

Polecane posty

Gość bezradna23253211122
Karmelek: Dzieki CI za rady :) chyba najbardziej mnie rozumiesz.. zastosuje sie do Twoich rad i zobaczymy.. wchodz czasem na to forum bede pisac jak sie potoczylo wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj znać jak Wam sie ułoży. Nmzc.polecam sie na przyszłość. :) Powodzenia.Oby było Tak jak tego pragniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna, a czemu Ty też
jakie osiedle? ubierz sie ładnie i idź gdzieś, tak żeby Cię zobaczył, ale nic ponad to. Nie gadaj z nim, nie zaczepiaj. Idź gdziekolwiek tylko nie siedź w domu i nie zadręczaj sie. Pamiętaj, ze faceci lubią gonić króliczka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna23253211122
postaram sie :) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój_dzień
Faceci z reguły to łowcy, nie należy im za bardzo pokazywać jak bardzo nam na nich zależy, że "dla nich wszystko" i "żyć bez nich nie umiemy". Wiem, ze to trudne, szczególnie gdy związek trwa już jakiś dłuższy czas bo jak tego nie okazywać skoro kocha się drugą osobę. Jednak facet jak to łowca, potrzebuje polować na swoją zdobycz w tym przypadku kobietę a polowanie to nic innego jak zdobywanie. To bardzo kręci faceta, czuć te emocje jak na początku związku, gdy kobieta "nie jest jeszcze jego" i bardzo ważne, żeby to uczucie chociaż w minimalnym stopniu przetrwało przez praktycznie cały czas. Dlatego ja także mogą Ci poradzić tylko to, żebyś zastosowała tą "technikę". Pokaż facetowi, że nie jest on całym Twoim światem, że masz się czym zająć, masz z kim wyjść, robisz coś bez niego, nie masz zawsze czasu kiedy on tego chce, nie lecisz na każde jego zawołanie. Pozwól mu się zdobywać i wtedy ocenisz jaki to przyniosło skutek. Jeśli dalej będzie Cię olewał, nie miał ciągle czasu itd to pozostaje tylko jeden wniosek, zwyczajnie mu na Tobie nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna23253211122
ja to bardzo dobrze wiem :) ale trudno to zastosowac w praktyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój_dzień
Ja to stosuje od 5 lat, bo od tylu jestem w związku z moim facetem. Jak się chcę to można dać radę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdff
Autorko, znam twoj problem z autopsji. Tez sie poswiecalam dla chlopaka, ja zawsze mialam dla niego czas, przekladalam swoje sprawy, zeby sie z nim spotkac. A on odwolywal spotkanie, bo byl zmeczony i musi sie przespac. Albo zapomnial o moich urodzinach, bo w tym czasie byl na slubie kolegi (nawet mnie nie zapytal czy z nim pojde, poszedl z siostra). Ale szale goryczy przelala jego obojetnosc, gdy pojechal zagranice na 2 tygodnie do Korei Pludniowej byc wychowawca na obozie, a jego koledzy przekonali go by zostal miesiac, bo jesli dziwczyna kocha to poczeka. Wszyscy mi mowili, zebym go wziela na przetrzymanie i nie leciala jak glupia na kazde jego wezwanie. W koncu uwolnilam sie od niego, teraz sobie w brode pluje jak ja moglam byc tak glupia i sie tak ponizac, ale czlowiek madrzeje po sprawie. Teraz mam kochanego meza, ktory dba o mnie i zawsze moge na niego liczyc, teraz dopiero wiem co to znaczy gdy facetowi zalezy na kobiecie. A najsmieszniejsze jest to, ze ja wtedy mialam 23 lata a on 32, a zachowywal sie jak dzieciak. Teraz ja mam rodzine i jestem szczesliwa, a on podobno kupil sobie psa (slyszalam od znjomych), bo czul sie samotny, facet obecnie 40stoletni a ciagle sam i wpatrzony tylko w siebie i swoje ego. Dziewczyno nie poswiecaj sie dla faceta, bo nie warto, znajdziesz takiego, ktory za toba bedzie biegal a nie ty za nim. Na prawde ten twoj przypomina mi tego mojego eksa, niewypala, ktory wolal kolegow niz mnie, nie badz glupia i kopnij go w dupe. szybko ci przejdzie ta milosc, tym bardziej, ze jestes bardzo mloda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna23253211122
Mój_dzień: Stostowalas to pewnie od poczatku zwiazku.. teraz po 2 latach w moim przypadku to raczej nie realne zeby sie udalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna23253211122
dfsdff: w Twoim przypadku widze ze potrafilas zakochac sie 2 raz.. jak dla mnie teraz to nie realne ;/ zobaczymy jak to sie ulozy ale mysle ze tez z nim nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hypnossse_
. . wiecie co? denerwuje mnie takie podejście "facet woli kolegów- niedojrzały gówniarz! a ja tak się dla niego poświęcam!"... dziewczyny!!! a może tak...spójrzcie na siebie? może oni wolą spędzać czas z kolegami/na imprezach bo... wy jesteście NUDNE i nie przeżywają z wami cudownych, radosnych chwil??? "miałam nadzieje, że przyjdzie do mnie z szampanem, a on nie przyszedł, niedobry" ... a może sama mogłaś ruszyć dupsko, i przygotować dla niego niespodziankę, skoro się obronił??? przygotować pyszną kolację, kupić wino, ubrać śliczną sukienkę:)- i pogratulować mu tego, że już jest magistrem/inżynierem... pewno woli kolegów, bo z nimi pożartuje, pośmieje się, zrelaksuje- a przy Tobie- fochy i tłumaczenie się... traktuje spotkania z Tobą jak obowiązek, i nic dziwnego, że nie chce spędzać z Tobą dużo czasu- gdybyś była kobietą, która go pasjonuje, pociąga- poświęcałby ci każdą chwilkę... a skoro musisz się prosić o spotkania- może to z Tobą coś jest nie tak??? nie organizujesz dla niego niespodzianek, cudownych randek, beztroskich chwil- ma Cie w dupie;) może dziś pozna dziewczynę, która go zaczaruje tak, że zapomni o całym świecie, w tym o kolegach.... kobiety...popatrzcie na siebie...jeżeli facet nie chce spędzać czasu z wami to wasza wina...bo są kobiety dla któych zmienia się świat... a są też takie, od któych się spierdala jak najdalej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hypnossse_
oczywiście ja jestem kobietą, żeby nie było nieporozumień;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hypnossse_
faceci nie chcą żebyście się dla nich poświęcały! faceci chcą fajne, wesołe i śliczne dziewczyne, które przytulą ich i wyciągną na roli do parku albo piwko nad jeziorko;) jejjuuu jak ja widze te wszytkie zołzy, ktore naciągają miny i mówią "ohhh...no chyba nie zostawisz mnie i niepojdziesz do pubu" to automatycznie rzucam zaklęcię na faceta "poznaj śliczną, spontaniczną dziewczynę, zktóa da ci coś więcej niż cipke raz na tydzień i codzienną awanture"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×