Gość cenie sobie prawde Napisano Listopad 10, 2011 Chodzi o faceta, w zasadzie mojego kumpla. Między nami iskrzyło odkąd się poznaliśmy. Było to jakieś trzy lata temu na uczelni. Staliśmy się dobrymi znajomymi, czasem flirtowaliśmy, nigdy oprócz pocałunków do niczego nie doszło. On poznał dziewczynę w której się zakochał, zostali parą. Mimo to kontakt mamy bardzo dobry, szanuje że on ma dziewczynę, jednak widzę że coś jest nie tak.Rozmawialiśmy powiedział że on bije się sam ze sobą. Że dziewczyna którą poznał, w sumie są już 1,5 roku razem, jest dla niego idealną kandydatką na żonę, że chciałby z nią byc itd. Z drugiej strony jego myśli krążą wokół mnie. Że ona jest kochana, dobra i czuła jednak nie pociąga go tak jak ja. Oczywiście nadmienił że ja jestem przeurocza i wogóle, jednak on wie że ja zasługuje na kogoś lepszego. Jak mam to wszystko rozumiec?? Nie chce opini co on ma zrobic, tylko jak mam odebrac to co on mi powiedział. Czuje się jakbym dostała w twarz, bo czuje że mnie traktuje przedmiotowo. Dlaczego tak jest że faceci z jednymi chcą się tylko przespac a z drugimi byc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach