Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajna82

Co się zepsuło w moim związku???

Polecane posty

Gość ciężarówka:)
przestań się odzywać- czekaj aż sam sobie przypomni:) zadziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cudownei, radzicie mi wziąć go na przeczekanie? Spróbuję, zaczynam od dzisiaj. Do tej pory to ja dzwoniłam, przyjeżdzałąm, nawiązywałam pierwsza ( z reguły ) kontakt. Zobaczymy co będzie, kiedy role się odwrócą. Zawsze zostaje mi kafeteria i druciki:} Dzięki za radę, a co do tej innej kobiety to teź możliwe, choć mało, on faktycznie jest późno po pracy w domu, w pracy tez same chłopy. Koleżanki ma, ale poznałam większość i są zajęte. Na nową niekoniecznie miałby czas. Eh, życie jak powiedział poeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
hej.Widze, ze masz dylemat dalej.A ja bym wcale nie brala na przeczekanie, tylko probowalabym -albo zreanimowac to, albo zakonczyc.Po kiego grzyba Ci ta proba proba sil? Co to zapasy sa? A co, jak takie zawieszonie trwalo bedzie w prozni kilka miesiecy-nie szkoda czasu i atlasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiam z nim niedługo, dzisiaj albo przy najbliższej okazji i powiem szczzerze ci mi lezy na wątrobie. Albo nie powiem. To będzie zależało od jego zachowania. tchórz, tchórz, wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
a co Ty strus jestes?Czemu chcesz chowac glowe w piasek? Jestes dorosla dziewczynka i masz prawo wiedziec, jaka temperatura i widoki sa w twoim zwiazku. Nie lubie glupich, banalnych gierek w zwiazku. Zycie moze byc proste, jesli sami go nie zagmatwamy i nie wprowadzimy miliona niedomowien. Badz kobieto odwazna, nie boj sie mowic o swoich obawach i dylematach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to by byłona tyle, zadzwonił własnie, przyjedzie po mnie, nadchodizi chwila prawdy:} trzymajcie kciuki::}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże , wydusił z siebie w bólach, że jestem dla niego ważna i nie traktuje mnie jak pierwszej lepszej, a miał podczas tego wyduszania strasznie przerazone oczy:} Ale w sumie jest dobrze, prawie jak na początku. On jest naprawdę przemęczony i zdenerwowany ostanio, a ja już sie nie spinam:} O Pozdrawiam gorąco i życzę miłęgo oczekiwania na święta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie, rób to samo co on a przyleci do Ciebie tacy są faceci jak coś im ucieka to gonią a jak samo przychodzi to uciekają.Z doświadczenia ci radzę inaczej już po waszym związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wenus, czyli nie o to chodzi by złpac króliczka, ale by gonić go? Święta racja, to nie będą żadne gierki tylko normalne rzetelne urabianie faceta i podtrzymywanie temperatury w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×