Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marylka23_1

To co zwykle - czyli ON się nie odzywa.

Polecane posty

Jak czytałam ten wątek, to jakbym o swoim byłym czytała, naprawdę podobny typ, tylko że mój mój był przystojniakiem, pewnie tylko dlatego tak długo zwlekałam z rozstaniem. My nie mieszkaliśmy ze sobą, ale zastanawiałam się też, jak by to było, pewnie o wiele gorzej, niestety mieszkanie ze sobą wszytsko weryfikuje. A koleś tez mnie zwodził, strzelał fochy, potrafił się tydzień nie odzywać, a ja jestem impulsywna i się wkurzałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga żabko i dobrze, że byłaś impulsywna. jak czytam takie wątki i pojawiają się rady "nic nie mów, obserwuj rozwój wypadków, może mu się odmieni i nie naciskaj, bo jeszcze zwieje, bo za wcześnie, bo to, bo tamto", to mnie szlag trafia. właśnie trzeba naciskać, żeby nie tracić czasu na palanta, który postanowił się tylko zabawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×