Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a miałobyc tak pieknie

Dziecko zrujnowało mi wszystko

Polecane posty

Gość a miałobyc tak pieknie
mam na to dowody ze te choroby wyszly po ciazy bo w ciazy dostałam cukrzycy cholestazy, i niedokriwstosci. Najbardziej przeszkadza mi brzuhc ktory jak mowilam sam ginekolog powiedzial nie zniknie bo to rozciagnieta skora na brzuchu.Mowilam nie stac mnie na silownie jedyne co teraz robie to chodze na przestanek zamiast sie wozic ze znajomymi samochodem. moj maly nie chodzi do zlobka wiec jest w domu i nie mam tego komfortu zeby go zaprowadzic gdzies. Zauwazcie ze biust wcale nie jst zly biodra tez ok w miare. CHodzi o znieksztalcony brzuch najbardzije bo przez niego nie moge sie odpiwednio ubrac nic nie lezy tak jak powinno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwe!
Sama wychowuje rocznego synka i rozumiem że nei masz czau dla siebie. Dziecko musi być ciągle pod Twoim okiem. Musisz je pilnowac karmić bawić itd. Ja mam jeszcze do tego wszystkiego to ze musze je ciągle nosić bo tak je przyzwyczaili dziadkowie (ich pierwszy wnuk) Więc dzień jest ciężki. Ale nei rozumiem jak mozesz powiedziec że ono zrujnowało ci życie?! Przecież to istota która właśnie tobie zawdziecza życie. Moze polegać tylko na tobie i od ciebei sie uczyć swiata. Faktycznie twoje zycie sie zmieniło. Rozumeim. My też z mężem mamy mało czasu dla siebie przez co i nasze zycie sie zmienilo. Ale ten mały brzdąc naprawde nas cieszy. Ten uśmiech na twarzy i jego pierwsze kroki i klaskanie ktorego go uczymy czy robienie papa to jest cudowne! Twoje cialo sie zmienilo ja akurat maialm takie szczescie że moje cialo wyglada tak samo a nawet jestem szczuplejsza po ciazy ale cialo to nei wszystko. sama kiedys zobaczysz ze to co teraz piszesz jest bez sensu i bedziesz sie tego wstydzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a miałobyc tak pieknie
no i nie mowice ze trzylatek nie jest absorbujacy, ze nie potrzebuje uwagi i ze mozna go zostawic samemu sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a miałobyc tak pieknie
widze zaklamanie w powyzszej wypowiedzi mowisz ze sama wychowujesz dziecko a potem piszesz ze z mezem hm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie tematy na forum uświadamiają mi że się nie opłaca mieć dzieci? Nie dość że ciężko jest dziecko utrzymać to brakuje do okuła osób które naprawdę nie żałują tego że je posiadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój prawie trzylatek bawi się sporo sam, mam czas na dosłownie wszystko czego potrzebuję. Potrafi bawić się sam do godziny, więc to dla mnie dużo. Potem coś tam chce i znów bai się sam... I też syna wychowuję sama, nie chodzi do żadnych żłobków i innych, chce jedno dziecko i chcę go sobie wychować sama, bez pomocy babć czy innych. Nie chodzę na żadne siłownie, po nie mam takiej potrzeby, a jestem zadana i nie mam problemów z własną wartością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwe!
Oj autorko... sama w sensie też wychowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a miałobyc tak pieknie
Wiem ze czesto tak jest ze kobieta ma dosc i zaluje, no ale niestety dlaej sie mowi jakie to piekne i cudowne jak ci dziecko zajmuje caly czas. Jesli ktos byl przyzwyczajony do siedzenia w domu lub wczesnie odebrao mu dziecistwo moze jest w stanie zaakcptowac ta sytacje ba a nawet celbrowac kazdy dzien. Dla kobiet ktore mialy inne zycie pelne luzu , zabawy bezproblemowe bedzie ciezko zdrezyc sie z rzeczywisctoscia. Tak wiekszosc kobiet w poznym wieku decyduje sie na dziecko nie dlatego ze chac tylko dlatego ze sa pod presja otoczenia taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o mnie,to wychowuję syna sama. Pisząc, że z mężem, chodzi o to, ze mąż wraca z naszej firmy ok 17:20, a syn już o 19:30 śpi, więc jakoś super dużo z nim nie jest. Dla niego jednak ten czas to bardzo wiele i bardzo lubi się synem zajmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałam mniej więcej topik i jak zwykle widzę, że ściema kwitnie. 80 cm w pasie to "fałd skóry"? bo skonam :D skóra ma ile, milimetr grubości? najwyżej kilka. to jest niestety TŁUSZCZ. :classic_cool: oczywiście autorka zapuściła się w ciąży, wpieprzała jak prosiak przy korycie, miała mało ruchu i dziwi się, że został jej po tym wielki brzuch i cukrzyca. no bo kalorie to się przecież ulatniać powinny :D cukrzycy oczywiście winne jest dziecko, a nie mamuśka, która wcinała słodycze. to na pewno ono darło się z brzucha: "mamaaaaa, batonaaaa"! :D moja mama na szczęście nie miała po ciąży rozstępów i nie został jej żaden zbędny kilogram. na szczęście. inaczej zrujnowałabym jej życie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko weź się za siebie. Jak boga kocham użalasz się nad sobą jakbyś była niewiadomo w jak ciężkiej sytuacji. Ciąża zniszczyła ci ciało? Ok, rozumiem rozstępy- chociaż to też jest kwestia raczej genów. Ale jak przytyłaś to weź się za siebie kobieto, a nie za kolejną paczkę czekoladek. Dziecko nie daje ci niczego nagrać? Chyba nie potrafisz sobie czasu zorganizować porządnie. Kobieto! ogarnij się- bo za chwilę będzie za póxno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam życie takie jakie chciałam, jakie ubiłam, było mi świetnie. Po urodzeniu dziecka pierwsze 3 miesiące były inne, trudniejsze, potem z czasem był znów ok. Nauczyłam się żyć z dzieciek i znów jest idealnie. W życiu dziecka nie żałowałam i nie przeszkadza mi ono w niczym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a miałobyc tak pieknie
tak u mnie to byla presja otoczenia i wciskanie kitu jak to super ze powinnam juz bo inne maja pozniej bedzie mi ciezko . Dlaczego wciaz jestes sama , corciu chcilabym juz wnuka , itp itd. tak zdecydowałam sie bo czulam sie dziwnie na kazdym kroku słyszłąm ze cos jest nie tak skoro nie mam stalego zwiazku. ZE mam juz 27 lat i cagle jestem wolna i swobodna. Teraz juz wiem po co ludzie wywołuja taka presje abys nie miala tej wolnosci bo skoro ja nie mam to dlaczego ona ma miec. I zaczyna sie lanie wody, kochana jakie to cudowne jak rodzisz(polog zajesbisty chodzi z podpaska metrowa podpaska bo leci z ciebie dwa tygodnie, hemorodiy ktorych wczesniej nie bylo) bolesne miesiaczki, wypadanie wlsow zebow , zniszczona cera o tym sie nie mowi. Presja w szpitalu jak ci dziekco na chama do cycka przystawiaja, maz ktory oglada sie za dupami na ulicy. Rozmowa moich dowch zonatych kolegow ale dzisiaj sie bawilem co ze swoja laska nie z zoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtthyht
powtarzam nienormalna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewencya28)))
Jeju kobieto ja przytyłam w ciąży 26 kg i 7 m-cy po porodzie miałam już swoją wagę. Rozstępów nie mam. Weź się za siebi, al nie wpieprzasz co chwila. KAlorie nie biorą się z powietrza!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwe!
Jeżeli chodzi o mnie to przed ciążą uwielbiałam zabawe towarzystwo. a teraz cóż moj kochany malec jest bardzo wymagający ale nigdy nie powiedzaiłam że go żałuje. Wręcz przeciwnie zastanawiam się jak ja mogłam żyć bez niego!! Myśłe że autorka topiku jest typem osoby która nei potrafi usiedzieć w miajscu nosi ją i dlatego jej dziecko przeszkadza. Miałam taka koleżanke i wiem co teraz ona przeżwa. A co do wygladu to mysle że wiekszość z was ma racje. Jak sie nei zadba o siebie w ciązy to potem to zostaje. Chociaz znajoma przytayla 30 kg w ciązy a teraz po 1,5 roku po porodzie waży tylko 3 kg wiecej niż przed. Także nie ma co sie zalic weź sie za siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a miałobyc tak pieknie
miałam duzy brzuch w ciazy bardzo duzy to byl chlopiec wiec kształ brzucha miałam jak piłka do rugby tylko taka wielka taki nie w pionie tylko w pioziomie , i o tym ze nie wroci do sowjego stany powiedzial mi ginekolog a nie sama sobie wmowiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie jak czytam tę grube krowy zwalające winę na dziecko to smiać się chce:) ja mam lepszą figurę niż przed ciąża i tylko dla tego że ćwicze i nie żre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, Ty chyba miałaś wszystkie możliwe efekty uboczne ciąży. Ja na szczęście nie miałam niczego, poza kilkudniowym krwawieniem i tyle. W porównaniu ze szczęściem jakie dostarcza mi mój syn to jest to zupełne nic. Nie, ludzie nie mówią Ci o urokach macierzyństwa złośliwie. Większość ludzi po prostu takich efektów ubocznych ja Ty nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwe!
Co ty z tym brzuchem ciagle gadasz. Nawet jakbys nei urodziła dziecka to za 5 -7 lat nie maialabys plaskiego brzucha bo figura z wiekiem sie zmienia. O tym tez nie słyszałaś? jakies to wszystko nienormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a miałobyc tak pieknie
jak grochem o sciane . jasen wez sie a siebie wydawaj kasy ktorej nie masz na zdrowa zywnosc chodz na silownie zainwsetuj w dietetyka i wogole jaki to problem. Przeciez spie na forsie a co tam stac mnie wtedy jedyne wolne dni kiedy jestem z dzieckiem bede na silowni z nim siedziec i tak debet na kocnie i tyle co z tego bede miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a miałobyc tak pieknie
tylko ze jak schudne to jeszcze bardziej bedzie mi skora wisiec juz to przerabiałam dupa mi wisiala jak u starej baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja autorkę rozumiem
ja mam 26 lat i nie mam zamiaru mieć dzieciaka. Nie jest mi on do szczęścia potrzebny. Wręcz jestem pewna, że tak jak autorka miałabym poczucie, że dzieciak zmarnował mi życie. Figura stracona, wolność stracona, zafaflunione całe ubrania, meble, wersalki, bo dzieciak ząbkuje, bleee Już nie wspomnę o braku snu 💤 I też mi się wydaje, ze te wszystkie matki polki tak zachwalają macierzyństwo i do niego namawiają, żeby inne wolne kobiety nie miały lepiej niż one. Matki muszą siedzieć zafaflunione w pieluchach a bezdzietne mogą żyć własnym życiem, bez stresu :D I wiem, ze zaraz mi się oberwie od matek polek, ale cóż męczcie się dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a miałobyc tak pieknie
dziewczyny zastanwocie sie porzadnie to nie wyglada tak pieknie jak w gazetach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to czego ty sie
spodziewalas tepa blacho? skora na brzuchu zawsze zostanie nawet jakbys przytyla w ciazy tylko 5 kg to jest ROZCIAGNIETA skora! maly ci przeszkadza? no trudno zeby dziecko moglo sie zajac same soba i zrozumialo ze ma mamie nie przeszkadzac! szkoda mi tych wszystkich dzieci, bo majac takie jebniete matki same nie beda zbyt madre, bo niby po kim. a takich kretynek niestety przybywa. dorosnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to czego ty sie
do a ja autorkę rozumiem- ale Ty nie robisz sobie dziecka bo jestes swiadoma tego, co sie pozniej bedzie dzialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a miałobyc tak pieknie
Ja nie bede mydlic oczu tak jak mi mydlono , tracicie sowj wolny czas, non stop podporzotkowujecie pod dziecko. Wasze stosunki z pratnerem tez ulegaja zmianie, oni mowiaz ze akceptuja twoje cialo ale swoje mysla. Zobaczcie ile jest zdrad rozwodow. Ile kasy trzeba na dziecko ze nie wspomne o komplikacjach zdrowotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwe!
Tak masz racje to nie wygłada tak jak w gazetach. Ale kiedy twoje dziecko bedzie chodzilo do szkoly to wtedy odpoczniesz i bedziesz ianzcej na to parzec. A i jeszcze jedno. Weź skopiuj to co napisałaś dzisiaj i pokaż dziecku za 17 lat ciekawe czy bedzie do ciebie mówilo mamo, czy bedzie chcialo taka ja miec. Wtedy bedziesz maial czas dla siebei i tylko dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sam ginekolog powiedzial nie zniknie bo to rozciagnieta skora na brzuchu" gin pewnie też sobie brzuchol zapuścił, a żonie mówi, że to ma "rozciągniętą skórę na brzuchu" :D biedne dziecko, ono się na świat nie prosiło, a teraz matka zrzuca na nie winę za wszystko, co złe :o taka była piękna, wyzwolona i cool, a bała się starych ciotek i żeby im dogodzić zrobiła sobie dziecko. :D a może to egoist znowu się nudzi i spłodził marne prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×