Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie dam się omamić idiotkom

Oto jakie są dzisiejsze młode kobiety - moje przemyślenia i spostrzeżenia

Polecane posty

Gość nie dam się omamić idiotkom

Zainteresowała mnie ostatnio opinia, że facet bez mieszkania w wieku ponad 25 lat jest nieudacznikiem. Takie stwierdzenie usłyszałem niedawno z ust jednej z koleżanek. Trochę to dziwne, ponieważ patrząc na zarobki młodych ludzi i pracę jaką im się oferuje wyraźnie widać, że mało prawdopodobnym jest dorobienie się własnego mieszkania w krótkiej chwili. Nie czarujmy się, nawet zarabiając 10 tyś. złotych miesięcznie potrzeba paru lat, aby sprawić sobie jakieś mieszkanko. Wychodzi na to, że wszyscy młodzi ludzie z paroma wyjątkami, którym nieruchomość zapewnili rodzice, to nieudacznicy. Dlatego też, trochę to naciągnięto i ustalono, że wynajmujący lub kredyciarze jednak nie przegrali życia. I tacy zaczynają od razu krzyczeć, że co z tego, przecież śpią na bombie zegarowej, za kilka lat moga zostać bez pracy, w życiu zdarzają się różne sytuacje, a kredycik pozostaje (nie wspominając o wahaniach kursu franka), ale nie mieszkają z rodzicami. Czy mieszkanie z rodzicami to taka wielka tragedia? Postanowiłem przyjrzeć się tej całej nagonce na mieszkania i kto ma na to największy wpływ. Okazało się, że na pierwszym miejscu są... kobiety. One mówią, że to nie do pomyślenia, żeby facet w wieku ponad 25 lat mieszkał z mamusią i że powinien mieć własne mieszkanie, umeblowane, do tego auto itp. Pytanie - dlaczego one tak mówią? Ano dlatego, bo one mają własny cykl! Kobieta po 30, która jest bez dziecka, nie może liczyć na poważne zainteresowanie. No i właśnie dlatego chcą szybko znaleźć sobie faceta - najlepiej młodego, ustawionego, z mieszkaniem, by na nie pracował a ona by bumelowała wymawiając się opieką nad dzieckiem. Każdy mężczyzna, który nie ma mieszkania jest dla takiej nieudacznikiem, bo nie ma warunków "do stworzenia związku". Kobiety są główną siłą wywierającą presję społeczną na posiadanie mieszkania. Kobieta w wieku lat dwudziestu paru ma szanse tylko u rówieśników. Starsi, ustawieni panowie mogą spokojnie wybrac sobie młodsze dziewczyny albo pozwolić sobie na korzystanie z usług prostytutek - wyjdzie taniej i mniej cynicznie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna123
nie liczy się to czy ma mieszkanie, ale to, czy sobie radzi w życiu - frajerze facet musi być zaradny, a mieszkanie nigdy nie zaszkodzi, jest na +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto ma własne mieszkanie w tym wieku? 🖐️ jakieś wydumane teorie wymyślasz chłopcy w wieku 20+ dopiero zaczynaja pracować i to cenimy :) i to, że do 30-stki wynajmie coś i wyprowadzi się od mamusi :) bo to czyni go samodzielnym meżczyzną a nie dzieckiem rodziców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dam się omamić idiotkom
To dlaczego kasiaści mają o wiele większe powodzenie ? PRZYPADEK ?? Ciekawe czym to wyjaśnicie:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam żony na kafeterii
W każdym pomówieniu jest trochę prawdy, ja spotkałem kobiety które otwarcie mówiły o oczekiwaniach materialnych względem partnera. Nie mogę im nic zarzucić stawiały sprawę jasno są też kobiety, które nie mają parcia na "pokazanie się", jak kto woli są mniej wygodne, więc nie generalizujmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie ważne są pieniądze z nieudacznikiem bym sie nie związała ale nie przesadzajmy dla mnie to normale jak ktos ma 25 lat i mieszka z rodzicami ale moim zdaniem nie dla kazdej kobiety liczy sie kasa wystarczy spojrzec ilu nierobów ma kobiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna123
poza tym jak się krowa chce cielić to szuka właściciela dobrze wyposażonej stajni i żeby było siana dużo wpółczuję ci że gustujesz w takich kobietach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj juz spokoj
to ze usłyszałes cos podobnego od paru znajomych kobiet nie znaczy ze wszystkie tak mysla, ba mam nadzieje ze wiekszosc ma jednak zdrowy rozsadek. Nie przejmuj sie i nie uogólniaj, ja od kolegów tez słysze rózne dziwne opinie jakbym to zebrała wszystko do kupy to od dawna byłabym lesbijka :) Mieszkanie fajna rzecz, ale mnie by cieszyło takie o które staram sie z ukochanym razem, które razem planujemy i na które razem odkładamy pomieszujac w róznych ruderach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna123
o ile stręczycielstwo jest za zgodą kobiety jestem ZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam żony na kafeterii
Najważniejsza jest szczerość, więc jeśli kobieta otwarcie mówi o swoich oczekiwaniach, jakie one by nie były to zasługuje na szacunek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zca
A mnie bawi takie marudzenie facetów.;) Masz 25 lat i mieszkasz z mamusią i dziwisz się, że wszystkie się na to krzywią? W tak młodym wieku nikt od nikogo niczego nie wymaga, ale facet zaradny a facet, któremu wszystko wisi i który wygodnie żyje na garnuszku rodziców to dwa różne gatunki. I najczęściej jest tak, że ten co mieszka sam nie zalicza się do tych super bogatych - jeździ gratem, a kasy starcza mu na życie bieżące. I taki, będzie miał o wiele większe wzięcie niż facet, który dostaje w ch** kasy od rodziców i wydaje na co mu się żywnie podoba, bo nie musi przejmować się ani opłatami, ani życiem bieżącym. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie zrozumiem
jak wywalanie kasy za wynajem jest dowodem dojrzalosci pomijajac juz, ze mieszkanie z rodzicami to czesciej juz dla nich wygoda, w tym wieku, a nie dla drugiego pokolenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zca
"wywalanie kasy na wynajem" - zobacz jak na to patrzysz. ;) Ja w wieku 18 lat się wyprowadziłam i wynajęłam mieszkanie, bo chciałam być SAMODZIELNA a nie "wywalać kasę na wynajem". Dla mnie to było to, czego potrzebowałam i nie traktowałam tego w kategoriach dojrzałości. Samodzielność nie oznacza wcale dojrzałości. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yy...
Opowiem Ci o pewnym z moich mężczyzn. Miał 28 lat, mieszkał z mamusią, mamusia mu prała, gotowała, wszystko miał pod nos = kiedy się wyprowadził do mnie otrzymałam maminsynka, którego trzeba było nauczyć, że majtki się pierze i służy do tego pralka, a kanapki i obiady same się nie robią. Dodatkowo, kiedy wprowadzał się do mnie miał 30 lat - i był zdziwiony, że nie chciałam uprawiać seksu z jego mamą za ścianą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam żony na kafeterii
A co to złe miejsce na znalezienie żony? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnesB.
a ja wolę mieszkać z rodzicami, bo mam warunki i składać kasę, zęby coś kupić, to jest mądrzejsze albo pojechać na wycieczkę i coś zobaczyć, a potem wyjechać z tego kraju... bycie wiecznie na 0 , wynajem, potem bycie niewolnikiem banków - to nie świadczy o niczyjej mądrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkithlp
Rany Boskie, chłopie, nie zgadzam się z ani jednym zdaniem, które napisałeś. Potwornie uogólniasz. Z kim Ty się zadajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiaryu
"Takie stwierdzenie usłyszałem niedawno z ust JEDNEJ z koleżanek" "ONE mówią, że to nie do pomyślenia, żeby facet w wieku ponad 25 lat mieszkał z mamusią i że powinien mieć własne mieszkanie, umeblowane, do tego auto itp." To jak to w końcu autorze jest? Opinia jednej nagle rozciągnęła się na wszystkie kobiety? Magia normalnie. Nie zgadzam się z żadnym jednym Twoim słowem. Wszystko bzdura, bzdura, durne uogólnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz-Gdynia
Ja mam 27 lat i mieszkam obecnie z ojcem i z bratem ponieważ moja mama zmarła 6 lat temu - Czyli was dziewczyny jestem zerem ? Dnem ? Tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja opowiem o dwóch
mężczyznach : jeden z nich mieszkał z rodzicami, następnie wprowadził się do swej narzeczonej, i rwnież miał problem w wieku 25 lat z wrzuceniem ubran do pralki, nie potrafił zrobić więcej niż herbata, i cały czas miał poczucie nieszczęścia, iż zamiast mieszkać z kobieta na wynajmie mógłby z nią mieszkać u jego rodzicó i spłacać ich kredyt mieszaniowy a za 30 lat jak umrą, może dostałby pół mieszkania... No i powrócił do matki, mieszka z rodzicami do dziś, a minęło już sporo lat, pewnie ma w nadziei, że kiedyś pół mieszkania będzie jego, a ze narzeczoną musiałby wziąć kredyt, żeby być na "swoim". Drugi przykład to znajomy - mieszkał sam, na wynajmie, lecz w pewnym momencie więcej czasu spędzał w pracy, by zarobić na to utrzymanie włąśnie, więc mijało się to z celem, mieć mieszkanie, i bywać w nim tylko po to, by się wyspać. I w tym momencie popieram powrót do rodziców, jeśli nie ma żadnych korzysci z osobnego mieszkania, a przeważają koszty. Kobiety są uczulone na wygodnictwo mężczyzn. Po prostu. Nie na brak mieszkania w wieku 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfggfgfgghhghgjjh
masz racje, wiele kobiet tak mysli niestety... ja tam jestem inna, nie patrze na to, nie szukam sponsora, moj chlopak jest biedny, nic nie ma a i tak go kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania98778
jestem idiotka ponieważ tez mam takie założenie.może dlatego ze mam 22 lata ..własne nie byle jakie auto . sporą sume na koncie i nie wyobrażam sei związaacz jakims nie udacznikiem który jest nie zaradny i nie zarobił chociaż by na własny samochód. i mysle ze nie nazwała bym siebie idiotko poniewaz nie dostałam tego od mamusi a zapracowałam sama . i jakis gołodupiec mnie nie interesuje . bo ni eoszukujmy sie ,.chłopczyk który mieszka z rodzicami w wieku ponad 25 lat. jest mięczakiem, i nie nigdy nie bedzie wstanie zapewnic kobiecie bezpieczenstwa. więc wcale mnie nie dziwi fakt ze kobiety związuja się z 30 latkami z własnym lokum i autem, bo chca czegos więcej od zycia niz zycie od wypłaty do wypłaty. koniec.wez sie za robote chłopie zamiast użalac się nad swoim losem,jak to w z yciu ciężko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
dla mnie facet bez mieszkania jest beznadziejny a okolo 30 mieszkajacy z mamunia odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bioli7554
i dodam ze jestem dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania98778
KOLEJNY NIE UDACZNIK SZUKAJĄCY POCIESZENIA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ULALALA555
jestem silną dziewczyną...całe zycie liczyłam tylko na siebie ..dlatego nie interesuja mnie tacy nie zaradni,nie oszukujmy sie zaradny to nie jestes.bo nie pisał bys takich idiotycznych tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×