Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cięzarowka000

Prosze o porade...

Polecane posty

Gość Cięzarowka000

Hej, pomozcie mi Dziewczyny... spodziewamy sie z moim narzeczonym dziecka ( z wpadki), slubu na razie nie planujemy ale pierscionek zareczynowy juz mam,gdy spytal powiedzialam ze za niego wyjde. Jestesmy razem od ponad 4 lat z mala przerwa. Chcemy razem wychowywac to dziecko pod 1 dachem, tylko widze pewien problem, wczesniej tez bo to nie jest tak ze przez ciaze.On oglada sie za innymi dziewczynami, napiszecie jak kazdy, ale on wyjatkowo nie potrafi okazywac swoich uczuc,malo kiedy o mnie pamieta, malo kiedy pamieta o czym do niego mowie i w ogole. Umysl scisly. Taki typ czlowieka,chlodny, czuc od niego dystans, no moze nie dla ladnych dziewczyn. Malo wygadany,tajemniczy, w mojej obecnosci zawsze zmeczony,zamyslony. Calkowite moje przeciwienstwo.Czy bedzie sens wychodzic za niego za maz skoro wiem ze to sie nie zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bedzie. Ciezko teraz ocenic,jakim bedzie ojcem,bo jeszcze nie ma na swiecie malenstwa.Ale musisz sie zastanowic,czy Ty chcesz sie meczyc z kims tylko dlatego ze to bilogiczny ojciec dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cięzarowka000
no wlasnie zamieszkamy razemi zobaczymy jak nam to bedzie,tylko ze chcialabym aby codziennie widywal dziecko, mial z nim kontakt caly czas a nie ,,od odwiedzin do odwiedzin", w koncu to tez jego dziecko. A co do mnie to nie wiem jak to pogodzic, czy to dobre wyjscie mieszkac razem a mimo tego miec jakies swoje prywatne zycie...czy cos takiego w ogole sie udaje heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×