kobieta a pornografia

jestem kobieta a codziennie rano ogladam pornole sie sie przy nich masturbuje,to chyba jakies zboczenie?

czy są tu kobietki które tak robią?

tak, ja tak robię i na dodatek mam faceta.. gdy go tylko nie ma włączam pornoski i mam po 4 orgazmy :)

uwielbiam to robić,wyobrażać sobie ze to ja,czy wy kobietki macie podobnie?

ja tez mam faceta,ale przy takiej masturbascji mam orgazm pare razy,praktycznie co chwila

oglądanie pornoli ma w waszym przypadku zalety, osiągacie kilka orgazmów i podejrzewam silniejszych niż z własnymi facetami

te orgazmy sa niesamowite,podniecam sie w łozku kiedy wyobrazam sobie ze jestesmy w pornolu itp

w tych filmach oglądacie idealnych niemal facetów jak rżną, idealne babki, robią ze sobą rzeczy jakich z własnymi mężczyznami pewnie nigdy nie zrobicie

pornodestruktor czy uwazasz ze to jest złe?

ja bym zrobiła to z moim facetem, ale on nie daje mi przyjemności, jemu wystarczy raz na tydzień, a ja mam wysokie libido.. nigdy z nim nie miałam orgazmu..to jest pierwszy mój faceta z którym nią miałam orgazmu..matko..ja z nim mieszkam..załamka..

dlaczego te orgazmy sa takie zajebiste?? bo rodzą sie w waszych głowach, macie poniekąd kontrole nad tym co sie w tych głowach dzieje, jesteście nastawione na odbieranie bodźców psychicznych, dlatego to co dociera do was robi tak silne wrażenie i rodzi tak silne doznania bo odbywa sie w waszych głowach

pornodestruktor powiedz mi jak moge to zmienić? zeby cale pożadanie z pornosów przenieśc na partnera

połka nożna wyjaśniła jak to działa, w miarę jedzenia , apetyt rośnie, im większą ilością pornoli i orgazmów się karmicie tym większy odczuwacie głód doznań, im więcej potrzebujecie , tym bardziej oddalacie się od swoich facetów, umysł kobiecy działa w taki sposób ze wytwarza podczas orgazmów substancje chemiczne(endorfiny) uzależniając kobietę jednocześnie od faceta który stał sie przyczyna powstawania w głowie tych substancji

twoja wypowiedz to sama teoria,jak zamienic to w praktyce

wiec większość oglądaczek pornosów w końcu decyduje się na zdradę lub rozstanie, ine nazywają to, ze się uczucia wypaliły, pominę skrajne przypadki, ale w myśl zasady, ze je się małą łyżką, a cały czas, podczas gdy oglądacie pornole i rośnie głód wcinacie wielka łycha a pokarm się kończy, miłość umiera...

Tez jestem kobieta mloda, mam to samo, ale chyba musze przestac to robic....... to juz idzie pod uzaleznienie a to zle.....

mi tez sie to coraz bardziej nie podoba,ale nie wiem w jaki sposób przenieśc całe porządanie na faceta,może wy cos wiecie?

nie da się wielkiego apetytu powodowanego pornolami przerzucić w jednej chwili na partnera, wiec co należy zrobić?? najbezpieczniej to całkowicie przestać oglądać pornografie, odrzucić wszelkie nierealne podniety, nie jest to łatwe ale wtedy głód sexualny należy zaspokajać wyłącznie przy pomocy własnego mężczyzny, każdego faceta możnaż rozkręcić i zrobić z niego ogiera

oglądacze pornoli uzależniają sie od endorfin które produkuje mózg, to silne uzależnienie tak samo jak np alkoholowe lub nikotynowe, tym bardziej ze łączone jest z silnymi przeżyciami i silnymi emocjami podczas orgazmów jedyny sposób to przestać, a jak sie chce bara bara to do własnego faceta, przy takim uzależnieniu nawet masturbacja będzie niebezpieczna, najlepiej uświadomić sobie destrukcyjny wpływ tych czynników na wasze życie i unikać tego za wszelka cenę jak trucizny która zatruwa umysły i zabija miłość

zgałam sobie z tego sprawę,moze jakies pomysły jak zaarangażować wieczor?

tro działa tak im mniej przyczyn do podniet, im zadziej sex tym mniejsze potrzeby macie własnych facetów, wiec próbujcie z nimi , eksperymentujcie, ale przede wszystkim skupiajcie się na właściwym celu utrzymywania waszych związków, przecież nie wiążecie się wyłącznie , ani przedrzymskim dla sexu, miłość to coś znacznie większego, znacznie cenniejszego, to dar którego jeśli się nie szanuje , zostaje odebrany musicie sobie ciągle tłumaczyć, ciągle same przekonywać własne umysły co jest dobre a co złe, a oglądanie pornoli to także zdrada, tak samo wynika z serc jak i z głowy

pornomania czy nie jest tak ze im więcej planujesz , tym mniej z tego wychodzi, a wtedy się denerwujesz i wkurzasz??

pornomania czy nie jest tak ze im więcej planujesz , tym mniej z tego wychodzi, a wtedy się denerwujesz i wkurzasz?? u mnie jest tak że wstydze sie zaproponować partnerowi zeby spełnił moje wizję,powie ze jestem zboczona,czy coś,bardzo obawiam sie ze jemu nie bedzie dobrze i tak w kółko

kafeteri

stawiajcie na spontan,czasami można zaaranżować sytuacje, jakieś świece, wspólna kąpiel itd, ale bez przesady, bo nie wszytko musi się udać i być tak jak zaplanujecie, ważne żeby ze sobą rozmawiać, dużo i długo, szczerze, zawsze z serca do serca, bez pretensji, bez wyrzutów które niszczą rozmowę

marze o tym zeby mnie moj facet porzadnie wypiescił zebym doszla a on popiesi mnie troche i juz a ja nie chce mu o to zwracac uwagi bo skoro sprawiałby mu to przyjemnośc to robiłby to dlużej

pornomania uświadom sobie jakiego masz gracza wspólne sex to rodzaj gry, w której można się tak samo zatracić jak w filmie a przecież w pornolu nikt ani ciebie nie wylizuje ani w ciebie nie wchodzi itd zacznij pierwsza, , nie pozwól mu skończyć, nie pozwalaj wejść w siebie, aż czegoś nie da z siebie sam. kiedy on traci inicjatywę, ty ja przejmuj, zachęcaj, kuś, faceci za tym szaleją, bądź uwodzicielką, czasami ostra suka, a czami skromna biedna delikatna kobietką, ale zawsze czysta pachnąca i wygolona, i nie w jakiejś dziwnej flanelowej pidżamie , raczej miej coś ładnego, to bardziej podnieca niż nagie ciało;) pamiętaj ze to powinno polegać na dawaniu i otrzymywaniu, ze to ma być wyrazem uczuć do was nawzajem a nie tylko sposobem na upuszczenie z krzyża

ha ha :D ale pierdolenie :] aż żal czytać.... najpierw trzeba sobie zadać pytanie.."czemu oglądam pornole" ? bo kurwa mam tak zajebistego faceta który ma mnie w dupie i nie ma potrzeby uprawiania seksu ze mną.. zaraz pewnie ktoś se pomyśli czemu go nie zostawię...bo go kocham..i co mam zerwać z facetem przez seks?? być może niedługo do tego dorosnę, nie wiem... jeśli facet nie daje mi orgazmów i nie chce się kochać to sorry.. włączam sobie takie filmy, nie wkurwiam się, masturbuje się moim wilkiem sztucznym penisem i mam go w dupie..nie będzie on decydował o tym czy będę miała przyjemność w swoim życiu czy nie..to jest obowiązek partnera, sypianie ze sobą, głównie faceci narzekają na kobiety.. i wcale nie rośni mi apetyt w miarę jedzenia, bo zawsze miała sporo libido..spore..hmmmm myślę ze 2-3 razy w tyg było by ok..więc nie wiem..wydaje mi się że to normalne..dodam że miałam wcześniej partnera i nie miałam takich problemów.. po co mam się prosić?? mam sie prosić o tego małego peniska co noc?? i tak on woli sie odwrócić dupą do mnie i iść spać, a jak mnie nie ma to zwalić sobie konia przed porno.. ja przy nim nauczyłam sie oglądać to gówno..wcześniej tego nie robiłam..pewnie jak z nim nie zerwę to go będe zdradzać bo ile można używać wibratora.. ale prawda jest taka, że mam podane jak na tacy orgazmy w necie..zaraz sobie włączę :) sorry za błędy i za składnię, al ejestem dziś leniwa....

piłkanożna....676767 dlatego ze on jest uzależniony od pornografii, od tych zajebistych cycatych dup, co maja cipki jak świeże brzoskwinie a buzie jak barbi, to do nich twój facet zapałał namiętnością, dlatego masz to co masz, jak sobie konika zwali to wiadomo ze już mu się sexu nie chce