Dziura w zębie u dwulatka.

j.w To taka mała czarna kropka, ząb czwórka. Dentysta wykluczony.Wiem, że będzie histeria. Jestem załamana :(

Znam swoje dziecko, nawet maszynki do obcinania włosów się boi :o U lekarza nie daje sie zbadać, myślę że z dentystą będzie tragedia :(

ja bylam z moja u dentysty jak miala 2 latka na przegladzie,najlepiej zapisz sie i idz moze za pierwszym razem nie otworzy buzi ale za ktoryms z kolei na pewno da sie namowic,nawet nie wiesz jak szybko (o ile to prochnica)bedzie postepowalo,mojej kolezanki syn w wieku ok 2 lat mial tylko biale plamki na zebach a w wieku 3 nie ma juz jedynek i dwojek i z tyłu próchnica na kazdym oprócz trojek:-/

jestem przerażona po prostu :( Nie mieszkam w dużym mieście, nie wiem czy znajdę tu stomatologa dziecięcego :(

tylko idz do jakiejs polecanej pani stomatolog z dobrym podejsciem do dzieci :)moze kup jakas zabawke i powiedz ze jak pokaze pani zabki to zabawka bedzie jego,moze podziala:)

no to cię zaskoczę -moje dziecko ma 4 lata i od prawie roku pała ogromną niechęcią do fryzjerów -no po prostu za nic nie pójdzie -nawet nie używali maszynki żeby nie było. A do dentysty poszliśmy (w sumie 1 podejście było nieciekawe, drugie już lepsze a potem znalazłam super dentystę) i dziecko wręcz nie mogło się doczekać żeby wejść do gabinetu. :) Nie zakładaj najgorszego -znajdź dobrego stomatologa i umów się na wizytę zapoznawczą. Tylko wcześniej nie daj dziecku po sobie poznać że się boisz. Teraz jest zupełnie inna technika niż kiedyś -borująca maszyna nie wyje i nie ma smrodu. Dobrze wiesz że nie masz wyjścia i musisz coś zrobić bo potem będzie tylko gorzej. Widziałam już dwójkę dzieci reagujących na dentystę histerią -jedno miało aż gorączkę od zęba i było na lekach a drugie zęby musiało miec leczone pod narkozą.

masakra :(

nie musi byc dzieciecy ,ja z moja chodzilam do ogolnego ale pani byla mloda i bardzo mila,pokzaywala wszystko i jakos pomalu sie udalo;)

no ostra próchnica w wieku ok 3 lat szybko niszczy zęby. Sama się przekonałam jak szybko zaczęło się dziać źle z zębami -chyba nie chcesz żeby dziecko potem płakało od bolących zębów? Tylko nie ujawniaj dziecku swojego strachu!! Ono nie wie co to dentysta i nie ma co go wkręcać przez swój strach.

trzeba będzie iść :(

a mleczne zeby bolą wiec lepiej isc ;)

popytaj znajomych i poszukaj informacji o dentyście z podejściem do dzieci. Nie idź do pierwszego lepszego żeby dziecka nie zniechęcić.

szukasz domowych sposobów, czy co?

Mój synek w wieku dwóch lat tez miał dziwne białe plamki na jedynce górnej. Umówilismy sie do dentysty. Ale nie za bardzo chciał więc dwa tygodnie mu tłumaczyłam, że pójdziemy do pani obejrzec ząbki a pani ma dla niego niespodziankę. Kupiłam kubeczek do płukania i ksiązeczkę, zapakowałam w ładną torebeczkę i przed wizyta podałam pani pielegniarce. Mały był zachwycony takim prezentem od pani dentystki, pokazał wszystkie ząbki. Dostał jeszcze pastę do mycia zabków z myszką i był przeszcześliwy, kiedy teraz nie chce myc zebów strasze, że odwioze kubek do pani dentystki.Działa zawsze. a zęby smarujemy teraz Elmexem raz na dwa tygodnie.

całkiem fajny pomysł z tymi prezentami, żeby jakoś dziecko zachęcić do wizyt, a to czasem nie jest takie proste, mnie w takiej sytuacji nie przychodzi nic do głowy jak to, żeby z dzieckiem dużo rozmawiać, tłumaczyć, że to nie jest takie straszne, ale też sporo zależy od tego, jaki jest dentysta i czy ma podejście do dzieci. A może drogie mamy powymieniamy się informacjami do kogo warto iść?? Macie jakieś propozycje ?

jak to do kogo warto iść? pytasz o konkretnego dentystę? to podaj miasto z jakiego jesteś.

Jeśli ktoś szuka dentysty w Krakowie to myślę, że najlepiej byłoby iść do dra Rozwadowskiego, on ma świetne podejście do pacjentów.

Mówienie dziecku że "to nie jest takie straszne" zwraca uwagę dziecka że jednak może być strasznie. Unikałabym jakichkolwiek słów które źle się kojarzą. "Nie bój się", "Pani dentystka nie sprawi Ci bólu", w ogóle słowa związane z negatywnymi emocjami właśnie wskazują na zagrożenia. Moje dziecko dostało ostatnio książeczkę z serii "To nic strasznego" o wizycie u dentysty (tak, też nie podoba mi się nazwa serii o negatywnym zabarwieniu). Zapytałam go tylko czy też chciałby usiąść na takim fajnym fotelu i zobaczyć jak Pani doktor włącza lampę.

My byliśmy pierwszy raz jakoś w czerwcu wtedy mała miała około 20 miesięcy i może jakoś super nie było, ale też miałam wrażenie, że ma kropkę na 4 :) Usiadła mi na kolanach na fotelu, pojeździłyśmy góra dół, potem Pani włączała lampkę i gasiła. :) Także nie było źle. Potem było patrzenie ząbków, beż żadnych lusterek itp. tylko Pani mówiła 'pokarz jakie Ty masz piękne białe ząbki, ale mi się one podobają', a druga Pani w tym momencie wcisnęła córce naklejkę i już mała była wniebowzięta. Dodam, że córka u pediatry nawet gardła nie daje sprawdzać, zaciska zęby, a tutaj dała. Z tym, że nic nie robiliśmy jeszcze bo nie ma wszystkich zębów i całe szczęście te co są są zdrowe. :) Powodzenia

ja mieszkam w Rzeszowie podajcie dobrego dentyste dzieciecego

Zapraszam do Rzeszowa. Doskonali i kompetentni dentyści. Informacja pod linkiem http://www.resdent.pl

Wnuczka tez trzeba bylo zaprowadzic do dentysty i córka rozwiązala to tak, że najpierw opowiedziala mu dokladnie kto to jest dentysta, co pani będzie mu robic... później przez kilka dni próbowala bawic sie z nim w dentyste, najpierw on był dentysta wtedy ona i pluszaki byly pacjentami, a poźniej zmiana, on byl pacjentem . Troche go z tym oswajała. A w dzien pojscia do dentystki obiecała, że jak bedzie grzeczny to po wszystkim dostanie czerwony samochod (uwielbia samochodziki). przed gabinetem powiedziala ze wszystko bedzie tak jak podczas zabawy i w gabinecie trzymala go za raczke bo pani dentyska pozwoliła. wszystko sie udalo, tylko trzeba było sposobem. Dzieci najbardziej się boją, kiedy nie wiedzą co jest grane i co sie wydarzy.

moje dziecko przed 3 urodzinami miało borowane dwa zęby, nie panikowało bo zaczęłam chodzić do dentysty dość wcześnie z dzieckiem, teraz ząbki są zdrowe i bez dziurek chodzimy co 3 mc na kontrole co się dzieje w buzi