Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość galileo

szukam męża

Polecane posty

Gość galiIeo
Zależy mi na tym, aby mój przyszły men miał co najmniej 17 cm w zwodzie. nie preferuję innych mężczyzn bo mam niestety złe doświadczenia z przeszłości w tym zakresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężusiowi?
czym sobie zasłużył na takie słodzenie? Musi byc dobrym facetem dla Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galiIeo
najlepiej żeby miał chuja podobnego do końskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazmogi
mam 17 cm w zwodzie ale to chyba dogodność uboczna i mniej istotna... podaj mail albo gg to porozmawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galiIeo
szukam dobrego meżusia:) jest tu taki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz mi
swoj nr gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Był ciekawy temat ale od 18:40 weszli jacyś co mają w głowie i ustach gnojówkę. Do galileo. Pamiętaj że mężczyzna potrzebuje sexu i musisz umieć go dawać a nie tylko brać. I być aktywna a nie jak kłoda. I interesowć sie jego sprawami a nie tylko dzieci, kuchnia i kościół. To już nie te czasy. Ja np szukając swoich żon (3) wymagałem co najmniej matury i zbliżonych poglądów . Para musi się w łóżku sprawdzić przed podjęciem decyzji o ślubie i to nie przez jedną noc. Bo istnieje takie coś jak chemia gdzie okazuje sie że zapach może się nie podobać, i na dłuższą metę to przeszkadza we wspólnym spaniu (co jest istotne dla wspólnoty). Ten swoisty zapach dla jednego może być miły a dla innego trochę odpychający (szczególnie spocony po stosunku). Pamietaj to są istotne sprawy o których się w naszej chamskiej a pruderyjnej rzeczywistości nie mówi. Chyba, że godzisz sie na partnera z intelektualnie dolnej półki. 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znisczyliście mój topik
chamy podłe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnyLat27
nie piszcie do mnie jak oglądam dowody zbrodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do samotnylat27
dlaczego nie masz dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galileo - prawdziwa
jeden wielki syf na tym topiku się zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galileo - prawdziwa
do arya31.1 dlaczego uważasz ze zalety które wypisałam to jednak wady? A ty jakie cechy cenisz sobie u faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazmogi
autorko, ze względu na ten syf poprosiłem o alternatywny kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrozumiałaś mnie, oprócz tego czego szukasz (zalety), które mój mąż zdecydowanie posiada, posiada też kilka wad - nie ma ludzi idealnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galileo - prawdziwa
ale ja sobie zdaje sprawę z tego ze nie ma ludzi idealnych. Każdy posiada jakieś wady - również i ja. A jakie wady ma Twoj mąż np.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazmogi
galleo jestem idealny :p tylko kobiety nie są idealne i to mój problem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galileo - prawdziwa
terazmogi jakie sa twoje wymagania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazmogi
autorko niewielkie, ale dla większości niewykonalne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to niektóre wady: jest uparty i jak coś mu się ubzdura, to dla samej zasady zdania nie zmieni, nawet jeśli wie już, że nie ma racji i oponuje dalej, ma luźne podejście do słowa "porządek", jak w sobotę chata błyszczy po sprzątaniu, to tylko przez godzinę (nie będę się wdawać w szczegóły) - jest stworzony do celów wyższych niż porządek generalnie, do celów niższych stworzona jestem ja (nigdy mi tego nie powiedział, ale ja to wiem ;) ), jest "oszczędny", choć teraz to już i tak jest lepiej niż kilka lat temu, jak jest promocja na silan 2l za 8zł, to kupuje mi 10 butelek na raz, a na stryszku mamy zapasy papieru toaletowego na 2 lata, bo promocja w auchan była ;) jest pracoholikiem, ale to akurat wiedziałam przed ślubem, także nie mam co narzekać, paznokcie obcina raz na 1,5 mieś, jak są tak długie, że w skarpetkach pojawiają mu się od nich dziury. ale generalnie jego zalety przyćmiewają te wady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja sąsiadka
Ale się tu dyskusja rozwinęła:D Galileo-nie ma ludzi bez wad. Mój idealny mąż też je ma. :O Jeśli kogoś się kocha i potrafi człowieka zaakceptować, takim, jakim jest- te wady, aż tak nie przeszkadzają...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnyLat27
nie mam, bo tak jakoś wyszło ;) ale chcę to jakoś zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Mam mokrą i jestem napalona jak topola. Tak więc zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam polecam :)
polecam chrześcijański serwis http://ZapisaniSobie.pl :) jest tak ok 20 tyś użytkowników i serwis jest moderowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne rzeczy co poniektórzy wypisują jak na przewodni temat wątku, ale co tam...i ja się wypowiem. Myślę, że w celu znalezienia męża, a choćby i chwilowego partnera trzeba zwyczajnie wyjść do ludzi i pozwolić innym na poznanie własnej osoby... Ja na przykład też mam trudności z poznawaniem ludzi, by otworzyć się przed nimi, ułatwiają mi to zdecydowanie portale randkowe, osobiście korzystam z dużego portalu www.SamotneSerca.pl - oczywiście niech każdy wybierze takie miejsce dla siebie, nie zachęcam, ani nie odradzam akurat tego, po prostu uważam, że takie miejsca w cyberprzestrzeni ułatwiają nam, singlom zadanie... Oczywiście w pierwszej fazie znajomości, bo rzeczywistej randki nie przeskoczymy jeżeli chcemy stworzyć prawdziwy związek hehe:} Jak widać nic do końca nie załatwi za nas sprawy, dlatego najlepiej zacząć od siebie i pozbyć się nieuzasadnionych kompleksów, a uwierzyć we własne możliwości i piękno jakie mogą w nas dostrzec inni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina61
Nie wiem czy w sieci tak łatwo kogoś znajdziesz, lepiej chyba poszukać kogoś w realu. Polecam Ci zgłosić się do biura matrymonialnego http://www.dobrezwiazki.pl/, znajdź tam panią Małgorzatę- chyba najlepsza swatka z jaką miałam do czynienia, bardzo szybko znajdzie dla Ciebie odpowiedniego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alina61: Można znaleźć dobrego męża w sieci szczególnie jeśli jest się osobą wierzącą, chrześcijanką zobacz tu: http://ZapisaniSobie.pl to portal co prawda dla katolików ale są tez tam osoby z innych denominacji chrześcijańskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poznałam swojego faceta na necie, jesteśmy 9 lat ze sobą..znamy się 11 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak nie znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja poznałem moja ukochaną 4 lata temu właśnie w chrześcijańskim serwisie po WIELU latach poszukiwań :) było masę załamań, zwątpień itp... jesteśmy od 3 lat po ślubie i mamy 2 letnią córeczkę...:) życie jest piękne choć droga prowadząca do "odszukania JEJ" była BARDZO trudna.. niestety media i tzw. zyczliwe otoczenie generują PROSTY obraz - CZEKAJ A MIŁOŚĆ SAMA!? PRZYJDZIE.... szczególnie dziewczyny "wierne są tej BZDURNEJ dające masę zranien na całe życie "ZASADZIE".... A przy szukaniu bratniej duszy NA CAŁE ŻYCIE trzeba się NAPRACOWAĆ BARDZIEJ niż nad jakimkolwiek innym ZADANIEM-PROBLEM w życiu! Nie ma NIC BARDZIEJ TRUDNEGO niż właśnie doszukanie się w gigantycznym tłumie innych ludzi. Ale zapewniam WAS jeśli już odnajdziecie TĄ osobę (a nie tylko taką "która ujdzie w tłumie") to potem reszta życia pomimo masy problemów które z wiekiem coraz częściej będa się pojawiać jest naprawdę WARTA PRZEŻYCIA. Może to co napisałem komuś się zda na coś :) mnie odkrycie tych prostych zasad że trzeba się NAPRACOWAĆ by ją znaleźć i druga że trzeba SZUKAĆ W ODPOWIEDNICH MIEJSCACH zajęło prawie 10 lat .... ale WARTO BYŁO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×