Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asd91237

Co wyobrażają sobie ludzie idący na kierunki studiów po których nie ma pracy?

Polecane posty

Gość asd91237

Po co to robią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwwqwweewreer
po kazdym keirunku jest praca, wystarczy miec znajomosci i byc przebojowym. jak ktos nie ma jednego lub drugiego to jest bez pracy, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co wyobrażają sobie
inni ludzie - ale za siebie mogę odpowiedzieć: wyobrazam sobie, że będę nadal pracować w swoim zawodzie, ale będę miec wyższe kwalifikacje, poza tym zawsze robię tylko to, co mnie interesuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 424234ewes
Ja ci powiem inteligentko: studia trwają 5 lat, i nie ma czegoś takiego jak studia po których jest praca albo nie ma. Kiedyś anglistyka to byl hit, teraz narzeka się ż e nie ma po niej pracy. To samo jest z wszystkim. TRzeba byc jasnowidzem, zeby przewidziec czy praca za 5 lat będzie w danym kierunku czy nie. Ja poszłam na historie, jest to klęska mojego zycia, ale jak zdawałam maturę w 96 to kazda osoba po studiach miała naprawdę dobrą pracę niekoniecznie związaną z kierunkiem. Więc nawet nie sniło mi sie wtedy, że moge za parę lat nie znalezc zadnej, nawet przy sprzedazy dywanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyluju
wyobrazaja sobie twoja stara w kapieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historyczka;;;;;;;;;
niestety też skończyłam historię i też bardzo żałuję wyboru bo nic mi teraz po nich i jak napisano wyżej...nawet nie można zostac sprzedawca dywanow bo za wysokie wyksztalcenie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakamanamm
Oj ludzie na tego typu kierunkach dzielą się na parę typów -ci co mają prace w tym zawodzie ale chcą podnieść kwalifikacje -ci którzy chcą mieć "papierek" tanim kosztem -ci którzy chcą przedłużyć młodość,kosztem pieniędzy niezorientowanych we współczesnym rynku pracy rodziców którzy nadal tkwią w latach minionych gdy studia były realnym prestiżem -ci którzy się tym pasjonują,oni maja najlepiej jak do tego są zdolni pójdą potem na doktorat a następnie dostaną etat na prywatnej szkole gotowania na gazie w pipidówie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakamanamm
-no i oczywiście reszta czyli ci co myślą że po takich studiach dostaną prace związaną z ukończonym kierunkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 424234ewes
a następnie dostaną etat na prywatnej szkole gotowania na gazie w pipidówie. tudzieś Wyzszej Szkole Smażenia Naleśników... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeemff
sa jeszcze tacy, ktorzy rzuca studia w polowie i spierdola z tego idiotycznego kraju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idą, bo nie myślą o przyszłości:) Tak jest, że albo idziesz po maturze do pracy albo na studia i przez min. 2 -3 lata wiedzie się "zycie studenckie", czyli imprezy, zabawa, kasa od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sad233232
ach to życie studenckie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×