Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tera11111

zdrada, czy nie ?

Polecane posty

Gość tera11111

sms otrzymany "Dzień dobry kochanie moje" , sms odp. "możesz rozmawiać ? " sms otrzymany "Tak" robie prowokacje po kilku dniach (nie wiem co w miedzy czasie się działo) i piszę "możesz rozmawiać ?" sms otrzymany " Tak.To juz się skończyło ?" , dzwonie....odbiera wymienia imię właściciela telef. i pyta " to ty możesz z tego telefonu rozmawiać ?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje konto
Rozumiem że tel.jest twojego faceta/kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera11111
tak, telefon jest osoby która pyta "czy możesz rozmawiać ?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopertkowaa
czytalam 10 razy i za chiny zrozumiec nie moge :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera11111
to proste, w cudzysłowiu są teksty sms-ów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje konto
Myślę że może to być rozmowa kochanków...na taką wygląda.... Napisz coś więcej . Miałam podobny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera11111
a przed chwilą przyszedł mu taki sms "czy już ją zlikwidowałeś?" Znowu zrobiłam prowokacje i napisałam "Tak" no i teraz ta osoba mi napisała: "udało się upozorować wypadek?" Boje się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podłość-nie zna granic
myślę,że to plan pozorowanego zabójstwa...bój się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera11111
zeszłam do garażu wyrzucić śmieci i zauważyłam że spod mojego samochodu coś kapie, taki gęsty śmierdzący płyn!! czy mój facet mógł przeciąć mi przewody hamulcowe? po czym to poznać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisavietta
jejku, jakie dziecinada że też nie szkoda czasu na taką czczą pianinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisavietta
ja rano zawsze oddaję duży stolec, a potem muszę ciężko pracować, jestem szanowaną menedżerką szaletów miejskich i muszę podejmować trudne decyzje co do rozdysponowywania papieru toaletowego po poszczególnych placówkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera11111
te ostatnie wpisy nie są moje, ktoś zabawę sobie robi. są jednak podli ludzie jak się okazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera11111
wolę być naiwna i wykorzystywana niż mądra i niezależna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera11111
do MOJE KONTO też tak myśle, że to rozmowa kochanków. Jak zwykle w takich sytuacjach mąż się wypiera i próbuje sztuczek typu "wyolbrzymiarz" no bo co mu pozostało. chciałam tylko dowiedzieć się, czy inni są podobnego zdania jakie ja mam na ten temat dlatego podałam same suche fakty na poczatek. mąż teraz kłamie, jak go pytam wobec tego z jakiego telefonu do niej dzwini zazwyczaj skoro ona taka zdziwiona, że "zadzwonił" ze swojej komórki, owszem powiedział z jakiego, sprawdziłam biling i okazało się że jednak z podanego telefonu nie dzwonił. Podejrzewam, wobec tego że jakiś dodatkowy telefon, o którym ja nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera11111
ktoś się podszywa pod mój nick. ....chcesz zabrać głos, to sie nie podszywaj, ale wymyśl sobie swój nick, a może nie potrafisz uruchomić szrych komórek zeby wymyśleć nick dla siebie ? za trudne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera11111
Ja nad swoim nickiem myślałam przez dwa tygodnie. Analizowałam zachowania w internecie ludzi mojego pokroju i stawiałam tarota aby odkryć ile powinnam mieć w nicku liter. W końcu po żmudnych męczarniach ułożyłam swój nick. Proszę się od niego odczepić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera11111
Najgorsze jet to, że nie ma w nim żadnej skruchy, przynajmniej by skłamał i powiedział, przepraszam ale to nic dla mnie nie znaczy, czy on stawia wszystko na jedną kartę ? czy to tylko zdrada fizyczna , czy jego zimne zachowanie w tej sytuacji może oznaczać, ze on ją naprawdę kocha ? Jak zachowałby się facet niewinnie posadzony o zdradę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotnygfdgv
Facet niewinnie posądzony o zdradę szczerze by się zaśmiał i zaczął drążyć temat zadając pytania "z kim zdradziłem" "gdzie" "kiedy" a potem zacząłby fantazjować o tej zdradzie różnymi zaczepnymi tekstami w stylu "kochanie, podoba ci się koleżanka xxx z którą rzekomo cię zdradziłem? może ją zaprosimy na kolację?" albo "chyba moja wspaniała żona nie jest o mnie zazdrosna?" Ogólnie dla mnie byłoby to bardzo zabawne gdyby moja dziewczyna posądziła mnie o zdradę :D Natomiast gdybym rzeczywiście zdradził to pewnie starałbym się uciec od tematu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera11111
toteż własnie mąż ucieka od tematu, robi co może żeby nie musiał odpowiadać na moje pytania, kiedy juz mu powiedziałam, że przeczytałam te ich sms-y i że zadzwoniłam do niej, to nic nie zrobił, zeby wyprowadzić mnie z "błędu" , nie zadzwonił przy mnie do niej żeby sprawę wyjaśnić, dopiero na drugi dzień powtórzył mi moje słowa, które do niej mówiłam, więc spotkał się z nią na drugi dzień nie informując mnie o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotnygfdgv
Ja bym zadzwonił do kobiety przy żonie i powiedział jej o podejrzeniach żony. Pewnie byłoby dużo śmiechu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera11111
no i lepiej by było, gdyby było duzo śmiechu niż teraz piekło w domu....i ruina całego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotnygfdgv
Nie każdy jest mną :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×