śniły mi się dziś straszne sny...

komu jeszcze? :( Może komuś też. Jeden wprost od szatana i tyle. :( Ale za to chodzi mi komp choć pewnie niebawem się rozleci bo wczoraj źle go wyłączyłam :(

Mi sie snil jeden w prost od aniola, o taki http://4.bp.blogspot.com/_xd9TCSIbfMY/S47fz73QiRI/AAAAAAAACRI/j-595DrrWbc/s400/SexyMaleAngel.jpg

mi tez sie snily glupie rzeczy, ale za to nad ranem mialam taki seksi erotyczny sen, ze do tej pory jestem naladowana pozytywna energia :D

Co wy wszyscy gadacie? 3 sny mialam - który byl najgorszy nie wiem. Jeden o tym , że wszyscy jesteście chodzącymi beznadziejami w tym państwie. Została mi po tych snach Helen Fielding i wspomnienia mnie wiecie kiedy byłam mala i miałam Poniatowskiego zanim mi poszła matma wiecie przez Karola Linneusza i Karola Darwina najbardziej. Pózniej juz przyjęłam Pana Jezusa DO SERCA i widzialam go w lampce wina. I wiecie - te sny były straszne - odebrało mi mowę, nie umiałam wrzeszczeć i tak dalej - ale powiem wam - została mi po nich I komuna święta i doszłam do wniosku, że moja matka mogła równie dobrze oszaleć na punkcie pijaństwa w życiu - póżniej - przez Pana Jezusa w lampce. Bo 10 lat temu ja przepadłam w Holandii własnie Arabami - tak mnie uczyły brygidki w Niemczech a ojciec we mnie też walił takimi ksiązkami religijnymi, że dajce se siana, legend do dziś nie mają bo były NORMALNE te brygidki, a wiecie wiem, że chodzi o to, ze dalej mają być spokojnie rybami, przejmować się jedynie ciążą, co to w życiu warte więcej powie im kiedyś ICH MĄŻ wiecie - patrząc na ich ciąże i tak dalej. I że ładnie mnie nauczyły czegolwiek Z SENSEM. A przysłali mi 1 książkę i mnie załatwili bo to byla fajna książka, ale niestety Londyn mi ograli tą książką. To mój ojciec WIELEBNY mi przysłał. Czemu to jest takie straszne? Bo on powiesił kozła w teatrze pornograficznym maturą - on chyba nie zdał za 1 podejściem matury, że tak maturę cenił, a co ja robiłam w liceum? Wiecie ja poszłam do liceum z brygidek - tak sie bałam że nie dostanę pracy. Bo tego ludzie nie rozumieją - po co ja sie tak uczyłam? Oni myślą że z wyglądu. Też choć od razu się postanowiłam uczyć bo rodzice byli wykształceni i to ja też - co robić? Tak zadecydowałam. A jakby nie to nie wiem. I żle poszłam na studia, ale ja matmy nie miałam. Przez to od brygidek nic się nie liczy. Spowiedzi nie miałam w ogóle. Jedynie, że nie śnił mi sie król Poniatowski, ale go miałam, a póżniej Karol Linneusz i kozioł to mogłam być choć to bylo STRASZNE i w zasadzie ja miałam po tym śnie do psychiatry się udać, że ja chyba się powieszę i tyle. Bo to się śniło z samobójstwa kozła - dziadka w sumie. No i skończyłam w szkole, wszystko bez sensu. Stałą pracę przestałam rozumieć I COKOLWIEK oprócz znajomości. Nic poza tym. A sny miałam dziś takie, że na zachodzie mi rady nie dadzą choć wiecie jak oni mi życzą żle - ja im też i w Polsce też i żyję dalej. Bo wiecie - mimo wszystko inteligentne osoby, w którymś miejscu miały przestać i koniec. I że na głupie studia poszłam podyplomowe to mam. A co mam? Skierowanie na kursy w WOMIE dostałam? Co głupie? To trzeba mi było pomóc i tyle. Nie pomogliście to taki koniec. A najgorsze jest to, ze ZA GRANICĄ to samo. No to mieliście mnie oddawać bo życzę żle wszystkim Polakom i w Polsce i za granicą i tyle. Nic sobą nie prezentuję - oni również. Przykro mi bardzo i tyle. Co oni sobą prezentują? Jeden alkoholizm. Wiecie bo ja nie stoję o brygidki - ja byłam gorzej niż głupia, a z rodowodem ani chrztu ani spowiedzi w sumie. Po co to komu. Rodowód to rodowód i już. Jeszcze mój rzymski. Teraz mam zmieniony i juz. Wiecie ta szkoła tu to można ich wyrzucić w powietrze nawet. Ja to kicham. Jak oni mogli na takie coś sobie pozwolić. Wszystko jest na nich. Gdyby nie godziny w podstawówce to nikt by po mnie nie zadzwonił 7 lat temu i święty spokój mają. No wiecie ... ja dostałam negatywną ocenę pracy i zwolnienie dyscyplinarne i oni MUSIELI mi dać pracę bo ja miałam w swojej podstawówce dawnej 4 godziny dydaktyczne. 40 godzin dydaktycznych, a przynajmniej 18 z takimi papierami. A jeszcze ich nie miałam wtedy!!! I tyle. Jak się zatrudniałam to jeszcze nie było żadnych papierów - znaczy miałam ocenę negatywną pracy - wycofaną i próbowałam ze szkoły odejsć BEZSKUTECZNIE - no jak miałam odejść? I teraz wiecie - negatywna ocena pracy - kto mi to wstawił? Myślicie, ze ja po 7 latach doszłam DO CZEGOKOLWIEK w związku z tą oceną? Na jakiej podstawie to jest wstawione, gdzie jacyś tzw. biegli w sądzie mówią, upomnienia, kary. Gdzie? To nie mogłam dostać normalnie papierów? Przestańcie. Sobie jaja do dziś robicie, a za granicą mnie pomówili , że za picie. Przestańcie :(

No jak jezuska widzialas w kieliszku ,to chyba nie od wody mineralnej ????

Wiecie jak ten ojciec ma tę maturę swoją to ja nie mam pojęcia, ale na pewno nic uczciwie bo by księdzem został. Co on tak siedzi w tych brygidkach. Nawet jak za 1 razem to musiał się bać o maturę i tylko ta matura i matura, a zawód? I tyle. A ten brat ogrodnik naprawdę też po liceum musiał być? I wiecie ja się od tego odcinam bo ja chyba wiem co zrobił. Sen miałam dziś straszny - zwłaszcza ten jeden, że mowę straciłam, fruwałam - nie tylko ja - mam już dosyć całego zachodu i wiecie dostanę kasę i w Polsce wszystko mi pasuje. I chyba lepiej mieć matkę i babcie niż takie zerowate rodzeństwo. I rodzinę też. Bo czy ci moi rodzice nie chcieli mieć dziadka, pradziadków na remonty? Czemu do liceum? Żebym miała siostry. Wystarczyłby mi brat. A wiecie no też by te studia wyglądały NORMALNIE - nie dostałam pracy, poszłam sie uczyć a tak wszyscy sobie ubzdurali, że ja coś tam sobie ubzdurałam. Nic. Ja miałam mieć pieniądze od małego. Ja byłam w strachu zawsze z biedy i koniec. Wy tego nie rozumiecie, ci ludzie tu też. A kto nie jest się dowiem? Nie wiem - ja do Polski nie pasowałam. Mnie mieli nie chrzcić albo chrzest i koniec. A komuni pierwszej nie miało być. Niestety ja sie pochorowałam na łeb przez I komunię świętą i dajcie mi wszyscy święty spokój. Ze spowiedzi własnie. Bo wy wszystko w Polsce GENERALNIE żle robicie i koniec. Dowiem się że spowiedz jest ważna - ta komunia to jest ODPUST. To jest wszystko żle - z tego zostało mi spłonąć na stosie i odpust. A miał zostać 1 grosz bo mieli mi wytłumaczyć - to tylko kasa. To są skomplikowane rzeczy. Wy tego nie rozumiecie i tyle :( Co wy w ogóle rozumiecie? Kasa - no to 1 grosz i do komuni nie idziemy, chrzest na panstwo i starczy. Nie bo ludzie - i kazali mi iść, ale na kościół mnie napuścili. I to był koniec i zamiast patrzeć swojego w życiu to zrobiłam się jedną opinią ludzką CO LUDZIE POWIEDZĄ? A ten kosciół wiecie - no to mogli mi powiedzieć - nie chcesz wrócić do babci? Cokolwiek że jestem z Londynu - tylko tyle i też jestem normalna. Niestety ja się tak w Polsce męczyłam że to się opisać nie da i koniec :( Ja miałam być NAJWYRAŻNIEJ w Indiach i juz. Żeby mi było dobrze w głowę i tyle :(

Nie - widziałam go w lampce przy ołtarzu. Żle - ja go miałam widzieć w opłatku. Ale wiecie - o i tak jest bez sensu bo nie może być komuni SAMEJ W SOBIE bo to jest TAKIE PAŃSTWO - Polska - że jedna kasa. A spowiedz? I Bóg się nie dał. A ja jestem z innego panstwa. A gdzie ja miałam obywatelstwo? Ja miałam tylko akt urodzenia. Wy tego nie rozumiecie. Po co mi była ta komunia? Bo wy sobie tak żyjecie w Polsce? To mieliście mi dać obywatelstwo polskie i byście rację mieli - wasza tradycja w sumie, że każde 8 letnie dziecko do komuni idzie. W SUMIE lepsza tradycja porządny chrzest i uczciwe życie a o komuni sam sobie zadecyduj jeszcze bez obywatelstwa polskiego i tyle. A to jeszcze wszystko by przeszło bez 1 grosza. A tak? I tyle :(

Wiecie - czy ja musiałam iść do komuni w 2 klasie? Ja mogłam iść rok pózniej albo juz być. I powiem wam takie coś - opłata za spowiedz WTEDY i macie rację, podatek i macie rację, a tak? Mnie z KOŚCIOŁA, Z KOMUNI OD RAZU nie pasowała z rodowodu stała praca. I widzicie - po co ta baba z matmy się powiesiła? I przez to leciałam matmą cały czas bo rodowodu też wcale. Coś tam i tyle. A to i tak za włosy ale uszanować trzeba. Że nie ruda i tyle :( Ale powód żeby dać rodowód. Bo ruda to by mnie nie porwali. A inne włosy porwali i tyle. Ile ten ojciec musiałby siedzieć, żeby relacje były poprawne? Z 10 lat. Bo on podskakuje, a po 10 latach kicia relacje byłyby poprawne. On w ogóle nie rozumie co mi zrobił. Całe jego życie to pass USA przez to wiele się wydaje. A moje brak passu USA i tyle z całości. Bo tak też by mi stała praca pasowała, ale 22 lata dali mi pass niemiecki. Po co? I zniszczyli całe życie, a co ja mam z Niemcami wspólnego? Nic. I wiecie na mnie tam - bez sensu. Ja sobie miałam wyrobić paszport amerykański i by było. Bo teraz w tych pracach mogłabym być za granicą, ale bez sensu - ja przegrałam tylko z passem USA bo nie wiedziałam. I wiecie to jest obraza dla mnie taka,że koniec bo ja dawno w USA mogłam być, zajechałam bardzo bogatego Niemca tak, ale takiego,że ma i tak USA gdzieś. Bo musi się dowiem - no musi nie musi. Za życia mu mieli pomóc USA załatwić. Miał sie dowiem. Miał - akurat. I tyle. I nic w całości więcej tylko passy USA. Czemu mam tyle szkół w Polsce. Bo nie miałam passu USA powiem lesbie na amazon i mam ją gdzieś. Ona myśli że ma najgorszego ojca na świecie? Już jej lepszy niż mój jej powiem. A mój biologiczny, a ona podrzut i co? A lesba i tak bym nie została. Powiedziałabym - mężu, może okażesz sie lepszy od mojego ojca, który ZAMORDOWAŁ mi matkę, albo taki sam. A ja myślałam przez złe papiery w urzędach, ze ja jestem TU , z tych rodziców i polskiego szpitala psychiatrycznego. Bo ten akt urodzenia by coś znaczył jakby.... był prawdziwy. A to cygaństwa. A tam jest obywatelstwo sie dowiem. Widocznie oddzielny papier się należał za takie cygaństwo i tyle :(

Wiecie oni mnie tak ograli ten KK , że ja nie miałam ani perspektywy na świat, ani poglądów. Tylko dom i szkoła. Bo kierunek bym choc miała prawidłowy na tych synów Karola Wielkiego i tyle. Nawet tego :( Takie świnie te brygidki - tylko te dzieci Karola. Bo by ze mnie zrezygnowały i też jestem normalna - taki papier dostałam i już. Ale nie - na mnie. Ogrywały mi matkę. No tego miały nie robić. Widzicie - ale to są matki. Matki ryby. Ja nie miałam takiej matki. Bo ta komunia - po co mi to było? Ja miałam 12-13 lat albo wcale i matka. NIE WYSPOWIADAŁY MATKI i czus. Koniec. W brygidkach spowiedzi nie było, umarła - no to do komuni nie idż. Nie i tyle :(

Wiecie i tak mi się śniło że mam sie nie dac - zrobić z siebie Kampusch muszę następną i tyle. I koniec. Moja matka wiecie w ogóle do kościoła nie chodziła, komunię miała - do kościoła w ogóle nie chodziła nawet i do komuni poszła. A tu chodzili rzucając 1 grosz NA PAŃSTWO i uwielbiając komunę. No to już wszystko było żle - bo w sumie to bez 1 grosza. A na kościół dawają. I teraz kościół wybudowała babcia i protestanci. To po co chodzili? Miał wybudować ksiądz się dowiem. Owszem - mieli zburzyć i postawić se nowy. I tak mieli zrobić się dowiem i wtedy moja I komunia miałaby jakikolwiek sens, a tak? Wolę babcię niż tę kościół. No prababcię. Znaczy wolę - ona mnie wciągnęła. Taka miała wiarę i tak mnie wciągnęła. Bo co ten kościół jest wart w sumie. Tyle co moja prababcia. Analiza się dowiem. No ... bo bym chciała być zakonnicą. Może i chciałam, ale w sumie jakoś tak bez sensu. Moze po tej szkole ogrodniczej bez pracy ... takie coś :(

Co ty wąchasz??????????????? Zmień dilera

Niczego nie wącham. Uważam tylko, ze ojciec miał dostać dożywocie. Może i wyjść po 10 latach, ale wyrok dożywocie za porwanie mnie ze spowodowaniem skutku śmiertelnego bo bezpośrednim powodem samobójstwa matki - stąd ma uznane wiecie przez Boga morderstwo z premedytacją - było porwanie jej dziecka ze szpitala. Wyroki powinny dostać też pielęgniarki, które mnie oddały. I tyle :( On chyba dożywocie. Nie wiem :( Albo on np. 5 lat i pielęgniarki ze szpitala też po np. pól roku. Takie coś. Te pielęgniarki też powinny powinny w pierdel iść i by było normalnie - gdzie to obcemu facetowi dziecko wydaję, bierze je i idzie w siną dal. Taka sytuacja. No to ktoś do kicia i wszystko gra. A to USA jest też tak zajechane wiecie tą matką co oddała tego młodszego brata - tam dziecko się urodziło martwe i oni dali jej inne PO CICHU, a że jej umarło nie powiedzieli. I całe życie jej spieprzyli i tyle. Np. więcej dzieci nie miała, nie wyszła za mąż i tak dalej... takie coś :( No to wiecie jakby się połapała to też do sądu na szpital, ze OBCE DZIECKO dała do adopcji i umarła myśląc że swoje. I dlatego nie wyszła za mąż, a wiecie rodzina królewska ją potraktowała za winna, a to szpital był winny. I ta moja matka też się czyści, że pięlegniarki dziecko wydały bo sobie coś tam krzyczała i tyle :( Nie wolno i tyle. Tego nikt nie wiedział i tak przegrała. Przez to nikt mnie w Anglii nie chciał i do dziś mnie nie chcą. I dobrze. Obejdę się bez ICH KRÓLEWSKICH MOŚCI. Gorzej z kasą. A jak się świat nie skonczy to coś w Polsce będę robić i tyle. Na pewno. Ja nie jestem ani rozrzutna ani nie wiem co - jaka - po prostu nic mi się BEZ SENSU nie udało w sumie przez to, że ani jedna pielęgniarka za takie wydanie dziecka siedzieć nie poszła. Bo taką miałam babcię - wszystkich do kicia wsadzała i czus. I miała rację. Usiądż sobie na dupę człowieku, przemyśl swoje uczynki - takie rzeczy.

I wiecie napisałabym teraz 1 rzecz i pasowałoby go w Londynie wsadzić w pierdel wiecie tego Otta mojego ojca w tych brygidkach i czus. I dlatego nie napiszę bo by go zamknęli za to wszystko co sie stało, za mnie wiecie. Bo ta matka też niszczyła policję - na policji chciała pracowac i tak dalej. No to juz go zostawię tylko żeby się odwalił. Ale on dla mnie i dla babci zero litości, dla matki to nie wspomnę i tyle. To jest taki nauczyciel wiary jak KK w Polsce. Gdzie jest Pan Jezus obecny? W czerwonej lampce koło oltarza. On nie jest tam obecny to jest SYMBOL i tak mi poszła cała wiara - symbol zrobiłam se z opłatka, a lampka to byl Bóg. I tyle :( I to wszystko. A przeistoczenie to kto mi miał wytłumaczyć? I tyle. Że msza ma przeistoczenie i WTEDY SIĘ BÓG zaczyna, a tak to jak ta lampka. I widzicie też bym tak była w miarę normalna, a tak? I tyle :(

albo np. wiecie czemu ksiądz jest taki wazny bo jakby TWORZY BOGA. On go tworzy można powiedzieć w czasie mszy. A wiecie - to kosztuje, to kosztuje i co? No to spowiedz niech też kosztuje i gra, a tak nie gra? A ja zrobiłam że kosztuje bo przecież nie będę koscioła pouczać i w spowiedzi rozdają rózne obrazki i one też kosztują. I w ten sposób spowiedz za darmo i kosztuje bo ja mam rodzinę że chodzą do koscioła żeby rzucać na tacę. Jednak miałam inne potrzeby w życiu wiecie - nie tylko dawać na kościół. Można powiedzieć takie Janie - ale to bym ich obraziła. Jednak dzieci to samo podejście - dzieci wywiezione nie wiadomo gdzie. No widzicie - w sumie jeszcze te oskarżenia o to, że co? Zniszczyłam życie koleżance w banku po ..biologii (dobrze, że nie po medycynie) a Jania - KATECHETKA dziecko oddała. Bo wiecie mając dzieci mogła z banku odejść, w relę iść jak pobożna. Dużo sie to tam kasy nie urwie. No oczywiście dyplomowanie trzeba mieć i tyle :(

Powiem wam jaki ja mam straszny humor to pojęcia nie macie. A ten ogrodnik w Niemczech to powiem wam takie coś jest, ze on miał królem Maciusiem Pierwszym i nawet dużo racji by miał. Bo czemu ja go spotkałam? Ten mlodszy jeszcze - rzeczywiście ten jego ojciec też przez porno przepadł jak matka ma. Ale ten starszy - taka kanalia. No wiecie - po co jest tym królem Arturem? I zobaczcie jak ja przepadłam w szkole w Polsce KRÓLEM MACIUSIEM PIERWSZYM. I on powinien wziąć sobie wiecie ksiązkę Janusza Korczaka Król Macius I wiecie i poczytac - czy to nie o nim? Kto wie czy nie poszedł do psychiatry ten król Maciuś Pierwszy. I w sumie niech żyje tym królem Maciusiem I - każdy to powinien w sumie wiedzieć choć wiecie, no ale... ja tak w Polsce w szkole przepadłam, że nie uważałam króla Maciusia I za wartego uwagi. A króla Artura też i tyle. No i dlatego nie mam pracy , dyplomowania i wszyscy na mnie. I tyle :( Jedyny powód w sumie że się nie umiałam domyślić, że przegrałam przez... króla Maciusia I. Nawet nie przez Janusza Korczaka -choć r jest, ale przez KRÓLA. Maciusia I :( Komu ja to mam powiedzieć? Tylko wiecie - może by mi dali rentę np. na ratowanie zdrowia psychicznego. Bo może i ta dyrektorka miała rację - lepszy król Macius I niż ta ca władza, ale miała szefa, który leciał Hitlerem. A ona NIBY mnie ratowała. No wiecie... nie wiem co o tym sądzić. No to tak KK gorszy od Hitlera kontra król Maciuś I i jedna wice dyrektor u psychiatry. I tak nie mam pracy w sumie 7 lat - 6 lat. Nic normalnego. Nie mam doktoratu i tak dalej - POCIORANA ZA GRANICĄ. Bo wiecie w sumie rzeczywiście no dobrze niech będzie że taka Polska no to za granicę. Tylko gdzie wiecie? Na Zachodzie juz nie mam szans. Sami to rozumiecie. A tu w Polsce domyślić się, ze ta dyra tak myśli i mam OSTATNIĄ SZANSĘ na stałą pracę w parafii św. Józefa to wiecie ... może wy byście się domyślili bo ja nie umiałam i tyle :( Ale zrobiłam, ze umowy o stała pracę nie podpisałam i w związku z tym JAKIE PRAWO do negatywnej oceny pracy MOJEJ jak umowa o pracę stałą była pomysłem ...sekretarki. A jakbym wiecie kredyty mieszkaniowe wzięła? Czy oni są normalni? Bo ona miała o mnie dobre zdanie? Ona mnie znała? Co to miało byc? I tyle :( takze ja tejumowy tam nie podpisałam i mam wszystko gdzieś. Ona powinna być podpisana w obecności dyrektora szkoły, a oni mi ja rzucili - jak psu kość. Coś w tym stylu - tego nie rozumiałam i po mnie. Znaczy tak pół na pół. A jakbym nie podpisała? I koniec. A lat miałam 29 i tyle :(

Na razie idę wiecie bo mi łeb pęka. Może jeszcze przyjdę - widzicie jak jest ciężko i juz. Ja chyba na tę szkołę spotkałam tego króla Maciusia I i żeby się nie dać i tyle. No co jeszcze? Nie wiem po co inaczej :(

Przyszłam tu jeszcze zobaczyć co napisaliscie, ale widzę , ze nic ciekawego i tyle. Smutne :( Widzicie w takim razie cudownie zrobilam, że dałam młodszemu bratu matkę. Niech sobie ją zje, a ja bym wolała pieniądze matki wiecie mojej i coś robić w Polsce. Może nie teraz - teraz pomyślę, a reszta? i tyle. I wiecie choć trochę powinni mi przysłac na życie i w ogóle - ja mam życie tego Kevina i jeszcze jemu musialam pomoc choć prezentuję sobą obecnie poziom bezdomnnego brata Madonny w tej rodzinie i tyle. A on jest gwiazdą razem ze swoją matką i tyle :( I wszyscy na mnie jeszcze - przestańcie i tyle. Nawet ci Holendrzy. Nikt mnie tam nie chce, nie akceptuje bo nie pamiętam o Janinie. Pamiętam - a swoim głodzie? I co ja bym jadła wiecie jakby nie matka i tyle. To bym się dowiedziała że miałam rodzinę i tyle. No wiecie - ja jestem adoptowana na kasę. To swoje zrobiłam i już. I tyle :( I ani dzieci nie mam . A ten młodszy brat by mnie mógł porwać. Na szczęście jest ksiąka Nataszy Kampusch wiecie i nic mi nie może zrobić. Jeszcze inne też są i tyle. Więcej ksiązek mi przysłali, że mnie ograli. I tyle :( I z książki się NIBY miałam domyślić że może jestem porwana. Ale niestety nie było na to szans bo musieliby NAPRAWDĘ się zainteresować zjawą , którą widziała matka, ona musiałaby opisać wszystko jak NAPrAWDĘ było - no niby wszystko dobrze opisała, ale MINIMALNIE żle. Moje biedactwo - moja matka... :(