Ciągle chce mi się spać, ciągle jestem zmęczona... Czemu tak jest?

Od pewnego czasu nic innego bym nie robiła tylko spała. Nawet jak prześpię całą noc, wstanę rano to po 2 godzinach znowu bym spała.. Jestem zmęczona, nic mi się nie chce.. Co to może być? Apetytu też nie mam, przez cały dzień zjem aby jedną kanapkę i mogę już nic nie jeść.. Nie wiem czemu się tak dzieje.. Ktoś z was miał tak kiedyś?

tak, ale ja jestem w ciąży

weź sobie magnez

Ja ciążę wykluczam w 100 %. Nie wiem co się dzieje, nic mi się nie chce. Najchętniej całymi dniami spałabym, ale do pracy trzeba chodzić;/

Zbadaj sobie TSH może masz niedoczynność tarczycy. Inna opcja - depresja jesienna

brak Ci magnezu, już ktoś o tym wspomniał. uzupełnij niedobór, powinno pomóc.

mam dość dużą anemię, gruczolaka przysadki mózgowej i endometriozę.

mnie też ciągle chciało się spać, ale od kiedy piję tigery, wszystko jest ok :)

Spróbuję z tym magnezem, mam nadzieję że pomoże. Normalnie masakra to co się dzieje.. Nigdy jeszcze tak nie miałam. Czy jem za dużo węglowodanów? Nie sądzę. Tak jak pisałam wyżej jedna kanapka starcza mi na cały dzień.

Ja też muszę wypić przynajmniej dwa Tigery żeby jakoś funkcjonować w pracy. ja tak miałam i okazało się że>>>> Jakie robiłaś badania?

jedna kanapka na dzień cały? oO i ty się dziwisz czemu jesteś słaba...

Myślałam że po jakimś czasie samo minie, ale widzę że chyba niestety nie. Więc będę musiała wybrać się do lekarza..

mówisz to tak jakby to była katorga... jedząc tak mało szybko wpadniesz w niedowagę a organizm będzie się przed nią bronił poprzez zmniejszenie zużycia kalorii dzięki spaniu. Rhovannion -> coś takiego musi mieć negatywne skutki. Bo normalny człowiek może działać przez 2/3 dnia.

Ja kawy w ogóle nie piję.

a może brak słońca? :) jak jest tak szaro i ponuro to też najchętniej nie wychodziłabym z łóżka ;)

anemia - najszybciej wychodzi w badaniach, w kazdym laboratorium ok 8 zet

Czyli co? Pójść do lekarza i poprosić o skierowanie na badania krwi? Nigdy nic mi nie dolegało, więc i do lekarza bardzo rzadko chodzę.

Do tej pory było wszystko ok. Nie wiem, może to przez tą pogodę, brak słońca.

Wychodzę na dwór, mam dość daleko do pracy także na powietrzu jestem.

do pracy a dla relaksu to trochę inne "chodzenia", powinnaś sobie przebiec kilkaset metrów, wziąć kije i z nimi pomaszerować, a jak Ci się nie chce jeść, to pij soki wyciskane z owoców lub przepuszczane przez sokowirówkę i jedz (z umiarem) czekoladę

To tylko jesień, a ja pierwszy raz mam takie objawy..

Czekoladę już wcinałam, ale nic się nie polepszyło. Ani samopoczucie ani nic. Codziennie jadłam po 3-4 kostki gorzkiej czekolady. Chyba trzeba będzie zrobić jakieś badania żeby wykluczyć choróbsko.

TSH, czyli sprawdź tarczycę i morfologię, to na początek piszę poważnie, zrób te badania by wiedzieć co wykluczyć albo czego się czepić;) no chyba ,ze to złe samopoczucie nie przeszkadza Ci i tylko tak piszesz o tym z nudów na kafe

zbadaj tarczyce, a poza tym spedzaj jak najwiecej czasu na zewnatrz mimo niepogody i braku sil, staraj sie byc aktywna fizycznie na ile dasz rade

Niedowagi nie mam. Przy wzroście 165 ważę 52 kg. Więc myślę, że jest ok.

mam tak od kilku lat... ;)

dfdfgffghggf>>>> i jak myślisz czemu tak masz?

Może to być cukrzyca

Cukrzyca? Weź mnie nie strasz...

proponuję zrobić analizę włosa. Wszystkie niedobory wyjdą. Nie łykałabym niczego tak w ciemno. (Mój syn miał robioną bo też był ciągle zmęczony.)