Jego pies ma tak samo na imię jak ja ...

wczoraj szłam ulicą gdy nagle jakiś facet zaczął wołać - werka, wercia weronika etc. wtedy się odwróciłam, zobaczyłam chłopaka wiek 20-25 ze smyczą w ręku, podeszłam z pytaniem - znamy się ? - ale nagle wyprzedził mnie ładny spaniel cavalier, okazało się że psina nosi to samo imie co ja, wtedy wypadła mi z kieszeni kartka z nr telefonu koleżanki, okazało się że on ją zabrał, zadzwonił do niej i poprosił o mój numer, dzisiaj zadzwonił abyśmy się umówili, co robić ? jeśli nazwał psa Werronika to musi mieć nieźle pod sufitem ;/

:D

Jeśli nazwał psa weronika, to po prostu bardzo musi mu sie podobać to imię. a moze wcale nienazwał psa weronika a Vera tylko tak zdrabnia....

a ja nazwalam kota imieniem znienawidzonego sasiada:P

No cóż, obie suki...

mojej sąsiadki pies nazywa się patrycja :P

To na 100 % przeznaczenie, talko podczas pierwszego spotkania nie liż sie w miejscach intymnych i jego po twarzy .

nie bardzo chce mi sie wierzyc w te kartke z nr tel , ale jesli to prawda to facet zadał sobie troche trudu i warto to docenic;) skoro jest miły, sympatyczny, przystojny czy na co ty tam zwracasz uwage to umow sie z nim - w miejscu publicznym i bez psa , zeby nie musial wołać werka jeden, werka dwa;) a psa tak mogła nazwac jego babcia

Wera fajne imie dla psa. Ta suczka pewnie nie nazywa się Weronika tylko własnie Wera albo Werka. Mój kot nazywa sie Maciuś a czasami wołam na niego Maciej Mackowski:D