Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość crepusculo

nie przelewa nam sie a jednak decydujemy sie na dziecko

Polecane posty

Gość cattttterrrrinnnnka
a kaszki w biedronce duże opak. kosztuje 9,99

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cattttterrrrinnnnka
tak i to sie opłaca., bo w sklepie zapłace prawie tyle samo za małe opak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja za 3 małe wczoraj dałam niecałe 21zł tzn dałabym gdyby nie punkty tesco :P i te 3 kaszki wyszły mi za 16zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cattttterrrrinnnnka
a w tesco tez jest tanio? tz. dla dzieci? bo zawsze w biedronce kupowała m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crepusculo
czyli co podsumujac DA sIe wyzyc ?! :) dzieki i zycze powodzenia tym co sie decyduja a nie czekaja az sie dorobia milinow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak w tesco też w sumie mleka i kaszki są w tych samych cenach i w biedronce masz dada a w tesco gaga :D to samo za te same pieniądze :) tak autorko da się wyżyć a co więcej ma się największy skarb na swiecie - DZIECKO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po macierzyńskim kto
zajmie sie Waszym dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crepusculo
umnie bez problemu tesciowa albo moja mama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po macierzyńskim
to lepiej juz teraz sie upewnij, ze na penwo, bo mama mojej kuzynki bardzo chciała jej pomóc ale zachorowala na raka i kuzynka musiała wziac opiekunke i był mały dramat, my tez mielismy opiekunke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crepusculo
no bez przesady ! przestan juz straszyc moje mamy sa zdrowe! mozna brac po uwage rozne wypadki ... ale nie przesadzajmy juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po macierzyńskim
jaka przesada? akurat podałam przyklad z rodziny, a czesto babcie sie deklaruja a potem rezygnuja z róznych powodów, a to zdrowotnych, a to finansowych, takze sie juz tak nie bulwersuj, bo róznie bywa w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crepusculo
ne bulwersuje sie ale nie przesadza i nie strasz rakiem wiem ze roznie bywa ! jak nie bede miala z kim zostawic to siotra sie zajmie siedzi z jednym w domu to i z drugim posiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super to teraz zakładamy czarne scenariusze :D:D:D my w ciąży cały czas na L4 mąż po porodzie od razu traci pracę teściowa i matka które deklarowały że zaopiekują się dzieckiem chorują na raka nosz kurde bez jaj jak mamy patrzeć tak czarno na swiat to najlepiej złapać za sznurek, na strych i się powiesić :/ a może właśnie lepiej założyc że: ciąża bezproblemowa i do 8 miesiąca można pracować mąż dostaje awans i podwyżkę teściowa i matka w pełni zdrowia zajmują się dzieckiem a my po macierzyńskim wracamy do pracy gdzie czeka na nas podwyżka nigdy nie wiemy co nas spotka więc bez przesadyzmów proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po macierzyńskim
to powodzenia, zdrowia i dobrych finansów zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crepusculo
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiaaaaaaa
Ja pierdziele ja mam jedno dziecko ale nigdy nie chciałam mieć dzieci,byłam skończona materialistką chciałam robić w życiu tylko jedno Kasę Jednak życie zawsze rzucało mi kłody pod nogi i nigdy mi z tego nic nie wychodziło Z początku nawet dziecko uznałam za kolejną taką kłodę. Jak dziecko miało tak koło roku to zaczełam się gryść z myślą że będzie jedynaczką -kocham ją nad życie Im starsza była z każdym miesiącem pragnełam kolejnego dziecka-ja która ich nie znosiłam! Dziś czuję to co autorka topiku,tyle że ja mogłabym chyba nawet miec bliźniaki. Ale nie potrafie też zadecydować bo boję się że nie zapewnie dzieciom takiego dobrobytu jaki ja miałam w dzieciństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po macierzyńskim
nie ale dobrze przeanalizować plan B, gdyby A nie wypalił, autorka ma jak nei mame to siostre, to już jest coś, ale najlepiej według polskiej dewizy "jakos to bedzie", wiec nie chodzi o czarne scenariusze bo nie napisałam ze wszyscy zgina w wypadku, albo mąż zostawi ja dla kochanki. Trzeba czasem przemyslec tez te gorsze aspekty zycia, to by na forum i w zyciu mniej było niedorajd zyciowych placzacych co teraz poczac, bo maż zostawił, babcia sie wypieła a miała pomóc, w pracy nie przedłużyli umowy. Prozaiczne sytuacje, niektórych nie można uniknąć ani przewidzieć, ale czasem można chociaż jakos sie zabezpieczyc, mieć jakas alternatywe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crepusculo
ja nie mialam dobrobytu w dziecinstwie i mialam ubrania mialam co zjeci na wycieczki tez mialam rodzina zyla skromnia a ja mialam 4 rodzenstwa i wszyscy kochani i szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiaaaaaaa
No właśnie ja mam taki dylemat czy to co uszło kiedys dziś tez ujdzie? Gdybym zdecydowała sie na więcej dzieci to klepalibyśmy słodką biedę,czy moje dzieci nie miałyby mi za złe że nie mają tego co rówieśnicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astronomixa
Ja jestem akurat po tej drugiej stronie że stać nas jako rodzinę na wszystko ale uważam że posiadanie dziecka to naturalna kolej rzeczy i nie można tego komuś zabronić tylko dlatego że nie ma ktoś dużo pieniędzy.Mąż i ja pochodzimy z rodzin w których nie starczało do pierwszego mimo że rodzice byli pracowici i nie przepijali.My mamy wszystko a oni w porównaniu do nas byli nędzarzami.Nigdy nie było mi wstyd mimo że na niewiele było rodziców stać.Pogodziłam się z tym i nie miałam pretensji do nich i do świata.Dla dziecka najważniejsza jest miłość i szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po macierzyńskim
my tez mamy jedna córke i wiecej dzieci nie bedzie, bo najzwyczajnie nas nie stac chociaz zarabiamy obydwoje srednia krajowa, opłaty i wydatki są kosmiczne w Polsce,wczesniej opiekunka to był mega wydatek, teraz mniej bo przedszkole, ale ono tez po tych całych zmianach prawie 400 zł na mc, teraz młoda była chora to nie dosyc ze 80% z l4 dostajesz to jeszcze 150 zl w aptece zostawilismy. Odechciewa sie, ale co staram sie inwestowac w siebie, jakies szkolenia, kursy jezykowe, zeby coś później moze lepiej było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiaaaaaaa
Wiecie ja miałam kiedys taka pracę i przyszła do mnie kobieta,stara klientka firmy w której pracowałam,była wstawiona,ale ja wiedziałam że od dawna ma problemy alkoholowe,wyżaliła mi sie wtedy z wszystkiego,czuła się podle bo nie potrafiła zapewnic swoim prawie dorosłym juz córkom(które też znałam) tego co dali jej jej rodzice kiedy ona była dzieckiem i młodą dziewczynom,ona miała z tymproblem i stąd jej alkoholizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiaaaaaaa
przepraszam dziewyną miało byc przejęzyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doaj_do_ulubionych
gratuluje wam, decyzji:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×