Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

teraz moze ja

byłam u psychiatry i jestem załamana :(

Polecane posty

Gość Rofeels
Może opowiedz o tym doświadczeniu pani psycholog i ona poleci Ci jakiegoś lepszego psychiatrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie one w ogóle się nie znają. jak powiedziałam nazwisko mojej psycholog to psychiatra nie wiedziała o kogo chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfmj;f;amd
ja dostałam urlop dziekanski na depresję :) ale naprawdę ją miałam, dostałam leki ale ich nie brałam, teraz jest w porzo mimo wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona nie skierowała mnie na przymusowe leczenie. ona mnie zmusiła żebym podpisała, że się zobowiązuję udać się do szpitala. żeby w razie czego jej po sądach nie ciągnęli. jak zapytałam czy będę miała jakieś konsekwencje jeśli to podpiszę, a mimo to się nie udam tam to powiedziała, że chodzi o nią żeby ona nie miała problemów w razie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcdzdfxgdfggdfv
ale co jej takiego powiedziałaś, że skierowała cię do szpitala? nie mówiłaś o myślach samobójczych, to o czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w jakim miescie ta
psychiatra? jak sie nazywa? trzeba ostrzec innych potencjalnych pacjentow przed nia, skoro nie leczy tylko straszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście ta pani psychiatra stosuje jakies metody leczenia, które jeszcze komunę pamietają.. :-0 ja byłam z moją mamą u psychiatry i rozmawiał z nia tak, ze normalnie w szoku byłam, że mozna z chora osoba normalnie pogadać, bo my w domu nie dawaliśmy sobie z nią rady.. także ja mam zupełnie inny obraz lekarza psychiatry..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie chcesz powiedziec kto
to jest jakas sciema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym nie rozumiem, dlaczego boisz sie tak szpitala psychiatrycznego... oczywiście, spróbuj pójśc do innego psychiatry i zobacz, co ci powie.. ale jeśli powie ci to samo, to znaczy, ze twoja choroba wymaga leczenia szpitalnego.. i trzeba w końcu swoje ambicje na bok odłożyc. a szpital psychiatryczny to normalny szpital, jak kazdy inny.. nie ma się czego bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhjghjggfgfgf
tez mialam taka akcje... jezcze jako 17 latka.... kazali sie spakowac i jechac , a tp ze nie bylam pelnoletnia to matka musiala wyrazic zgode. wyrazila. i pojechala ze mna ale jak czobaczyl;a jaka tam patologia panuje... od razu mnie stamtad zabrala spowrotem.... kurrr*wa to bylo okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego?? to co tam takiego było?? ja jak odwiedzałam chorego w psychiatryku, to była taka różnica, że pacjenci chodzili raczej w normalnych ubraniach, a w zwykłym szpitalu to raczej w piżamach wszyscy chodzą, a najczęściej to w łóżku leżą ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się nie boję szpitala. może by mi to pomogło. nie wiem. ale powiedziałam jedno zdanie, a ona już do recepcji dzwoniła żeby im skierowanie przynieśli do psychiatryka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfvhctyubhj
to jakaś paranoja :/ moja przyjaciółka była u psychiatry z BARDZO ! silną depresją a ten przepisał jej leki i prowadził ją prze prawie pół roku zanim z tego wyszła. Ta u której byłaś to jakaś nawiedzona :/ no ale w szpitalu ci nic złego nie zrobią i bardzo szybko podleczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] eee jaja chyba sobie robisz jakie prawo? do zamykania ludzi w gabinecie? do zmuszania do podpisania papierów? Nie żyjemy na Białorusi czy w Korei Pn " To można poznać po tym że u nas zabraniają sprzedawać żarówek:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwinka czerwona
zmień psychiatrę, bo baba ze swoja delikatnością nadaje się jak wół do karety ALE rozważ kwestię leczenia zamkniętego na spokojnie. NFZ w chwili obecnej nie refunduje takiej ilości psychoterapii jaka pomogłaby ci stanąć na nogi. Nie wiem co dzieje sie w psychiatrykach, ale zakładam, że psychoterapia prowadzona jest tam codziennie. W kazdym razie rozważając kwestię leczenia zamknietego pytaj o ilość psychoterapii. Leki nie leczą depresji - dają tylko siłę, żebyś miała możliwość zwlec dupę z wyra i poszukac pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poważnie rozważam opcję szpitala, tylko, że mam problem z rodziną, bo nikt nic nie wie i tak z dnia na dzień mam im powiedzieć, że idę do szpitala? zawału dostaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×