Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loolaaaW...

Jakbyscie zareagowaly na "bunt"nastolatki takim stytu:

Polecane posty

Gość ale ciemna masa
ona jest sliczna - ktos musi to robic zeby taki pusty smierdzacy brudas jak ty mogl egzystowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawniej wszystko było inne, pomagało się matce bez jakichkolwiek pyskówek, jak matka powiedziała słowo to nawet nie myslało się kurwa o odpyskowaniu albo olaniu sprawy. Obecnie świat to chlew i niedługo to wszystko pierdolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelica 26lat/kraków
ja mam synka lat 5, niesamowicie pomocny, naprawde znajomi oczy przecieraja, wracajac z przedszkola zawsze pyta co zrobiMY na obiad, jakie składniki dodamy itp - miec 5 lat i byc taki pomocny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie dziewucha ma za dobrze...oprana, ubrana, jedzenie ma, dach ma, ludzie dzieciaki teraz tak naprawde maja za dobrze bo jedyny ich obowiazek to szkola a od tego tez czesto sie migaja, rosnie pokolenie cwaniakow i prostakow. Ja na Twoim miejscu bym palcem nie kiwnela, gary niech plesnieja, moze jak raz zobaczy ze ze nie wszystko robisz za nia to moze sie ogarnie, no kochani nie pozwalajmy, zeby dzieci rzadzily rodzicami...ja dotawalam wperdziel jak sie patrzy od rodzicow ( i nie jestem z jakiejs patologii) i jestem im za to bardzo wdzieczna, jestem teraz po studiach mam udany dom i nieczego mi nie brakuje...dziewczyna sie rozpuszcza i taka jest prawda...a komputer bym na jej oczach na smietnik wyrzucila, niech sie gniewa, bedzie chciala bluzke spodnie kosmetyki, to wtedy przyjdzie i bedzie " mamo daj..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaganie rodzicom to co innego niz robienie za nich prawie wszystkiego od rana do nocy. W sumie autorka ma racje tylko wkurzyła mnie jej postawa roszczeniowa i rozkazywanie. Powinna rozdzielić w domu obowiązki, ale na wszystkich, na męża też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loolaaaW, ale z 2ej strony piszesz, ze corka nie ma kieszonkowego. W tym wieku juz dziewczynka chce miec wlasne pieniadze, to uczy tez samodzielnosci. Pomysl o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słusznie. Nie trzeba było się prosić o tę pomoc bo dzieci same chciały. A teraz? Chipsy do ryja i przed telewizor albo pod kocyk i leży mały pasożyt pieprzony i jeszcze ma pretensje o wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona jest śliczna
a tak własciwie co wy tutaj jeszcze robicie ? :D sprzatac ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelica 26lat/kraków
znowu tez nie najezdzajcie na nia, ona ma 13 lat - bunt i te sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj z córką bez agresji, ale twardo i zdecydowanie. Nie wyobrażam sobie, żeby mądra kobieta (a po stylu wypowiedzi wnioskuję, że taka jesteś) sobie z tym nie poradziła. A małolatom, które uważają, że im się wszystko od życia należy mówię: nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie od rana do nocy? Ile 13latce zajmie umycie paru naczyń? Problem wielki? Czy ktoś jej każe prać, prasować, myć okna czy szorować wannę? Tu chodzi o proste obowiązki które kształtują charakter i nie brońcie gówniary na siłę bo się ośmieszacie. Taki 5latek ma więcej rozumu jak widać, a ta mała to jakiś cwany pustak 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona jest śliczna
ja sprzatam jak mi sie zachce, a jak mi sie nie chce to mam wypieprzone najwiecej co mi moga zrobic rodzicie to sie do mnie nie odzywac :D i w sumie dobrze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaagnes
kurna ale problem jak to byl pierwszy raz to powodem moglo byc dokladnie wszystko jak ty bedziesz tak wszystko analizowac to ja nie wiem...daj se siana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołek w kropki Jeszcze może napisz, że rodzice nie pozwalają jej chodzić do szkoły tylko każą codziennie przez cały dzień szorować dom na błysk...co za dziwne myslenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona jest śliczna - czekaj, jak ci jakiś inny bezstresowo wychowany gówniarz napluje na buta w autobusie - najwyżej będziesz mogła się popłakać, bo inaczej w twarz od niego dostaniesz. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loolaaaW...
to jej mowie ze dzisiaj ma wykonac to co ma do wykonania, a ona do mnie"Bo co mi zrobisz" to ja mowie ze jej caly chlew-zlew wypieprze na lozko jesli do 22 tego nie ogarnie, a ona ze to wypieprzy przez okno ...wyszlam sobie od niej aby w szal nie wpasc.Poczekam i tak zrobie jak obiecalam Nie ma jeszcze kieszonkowego bo nie widze powodow aby dawac jej kase w tym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona jest śliczna
przecież i tak jej nie zmusi to umycia tych naczyń. jesli tego nie zrobi to co wyrzuci ja z domu ? a jesli nie kupi jej tego czy tamtego to za rok pójdzie zrobic loda jakiemus bogatemu sponsrowi i tyle waszego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostreznica zachowuje sie podobnie, moja siostra mowi corcia zrob porzadek a ona pod nosem " odpieprz sie" albo "daj mi spokoj", no jak to uslyszalam to krew mnie zalala...oczywiscie odbyla sie powazna rozmowa z siostra ze jak ona moze sobie na to pozwalac, a siostra do mnie ze ona sobie kompletnie nie radzi z corka, ze jest coraz gorzej...w pewnym momencie telefon zabrala, internet odlaczyla, do szkoly zawozila i przywozila spowrotem, kasy kompletny brak...i wtedy zaczelo sie "mamus przepraszam..." "mamus bo spodnie bym chciala..." teraz siostra nie ma problemu, corka sama pyta czy cos nie pomoc, czy cos potrzeba, nauczyla sie dziekowac, prosic i przepraszac...,teraz jest jak aniol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli obiecałaś, to tak konsekwentnie zrób! Choćbyś miała kupować nową zastawę stołową. Bo inaczej w przyszłości potraktuje Twoje słowa jak czcze gadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ciemna masa
ona jest sliczna - no wiedzialam ze w jakisms momencie wpomniesz tego loda....i jak sie pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona jest śliczna
to juz predzej sie jaki gówniarz wyzyje na obcych udziach jak bedzie mial taka histeryczna mamuske :E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ciemna masa
ciagniesz druty jakims smierdzielom to i smrod i brud przestal ci przeszkadzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loolaaaW...
Nie ejst rozpieszczona, a normalnie wychowana,pierwszy raz stykam sie z jej nieposluszenstwem,dlatego tak to roztrząsam, bo nie wiem jak cie adekwatnie do sytuacji zachowac aby nie przegiac w jedną jak i drugą stronę.Dziisaj piewrszy raz dala mi wyzwanie nad jej sprzeciwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniak komputerowy - czy córka Autorki zmierza do lodziarstwa, tego nie wiemy. Ale niektóre osoby wypowiadające się w tym temacie raczej posiadają takie doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taką jak ty "śliczna" to bym wypierdolił z domu od razu po 18tych urodzinach, lodziaro jebana. Wyłabyś jak zbity pies i na czworaka błagała o litość pyskata gówniaro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×