Jakbyscie zareagowaly na "bunt"nastolatki takim stytu:

Dzisiaj przychodze dzisiaj poźno z pracy i widze pelny zlew zawalony garami, talerzami,szklankami i nie wiadomo czym, a rano poprosilam corke aby po szkole to zmyla.Wkurzylam sie i sie pytam dlaczego tego nie pozmywala, tyle godzin stalam w pracy na nogach, przychodze do domu o 18 i jeszcze przy zmywaku mam stac, dlaczego ona tego nie zrobila...ona na to taki kpiąco ze ona tez przed chwilą przyszla do domu i wczesniej nie miala czasu bo nie bylo jej w domu, ze moglam JA wczesiej z pracy przyjsc i sobie to pomyc,Krew mnie zalała.Wywalilam w locie z pokoju bo nie reczylam za siebie.Juz mi emocje opadly,ale nadal przykro mi jest ze tak drwiący stosunek corka okazala do mnie :o Dodam ze wczesiej tak pyskato sie nie zachowywala, dzsiaj pierwszy raz tak chciala sprawdzic moją reakcje na jej sprzeciw,chyba zaczyna sie badanie na ile moze sobie pozwolic,cor ma 13 lat i chyba sie zaczynają hormonalne bunty

to tylko talerze... :O

A tatuś gdzie się podziewa? :D

Normalnie żadnych ciuchów jej nie kupuj, kosmetyków itp i o kieszonkowym niech zapomni jak nie potrafi ciężkiej matczynej pracy docenić.

nie liczy sie Co to,czy to talerze czy nie, ale sam fakt beszczelnosci i drwiącego stosunku,jak takim mozna byc ignorantem i mi powiedzciec abym sobie wczesniej z pracy przychodzila i stala godzine przy myciu garow

Zmywa sie na bieżąco, a jak sie nie chce kupuje sie zmywarkę. Też bym tego nawet palcem nie tknęła jakby mi matka kazała to za siebie zrobić. Powinnaś jej przynajmniej zaproponować zapłatę, pewnie wtedy zmieniłaby podejście :) w końcu Ty tego nie zmyłaś bo zarabiałaś, daj innym też szansę bo inaczej córka będzie wolała zmywać u sąsiadki :p A tak w ogóle u Ciebie też widzę oznaki buntu i burzy hormonalnej :D

werfewrew jak cie to ciekawi to ci odpowiem,tatus w pracy :o a jak nie jest w pracy to on nie zmywa naczyc i tyle

A kto pobrudzil gary i czy corka miala jakies plany na po szkole?

To pierwszy raz, dziewczyna też miała prawo się zdenerwować i "zalać krwią". Odpuść jej, chyba że to zacznie się powtarzać

Na bunt nastolatki poskutkować może tylko autentyczna, spokojna rozmowa - bez podniesionego tonu i agresji, za to jak najszybciej, zanim nie "zaprogramuje" sobie tej przekory.

rodzice urządziliby mi piekło

Aniołek w kropki Zmywa sie na bieżąco, a jak sie nie chce kupuje sie zmywarkę. Też bym tego nawet palcem nie tknęła jakby mi matka kazała to za siebie zrobić. Powinnaś jej przynajmniej zaproponować zapłatę, pewnie wtedy zmieniłaby podejście w końcu Ty tego nie zmyłaś bo zarabiałaś, daj innym też szansę bo inaczej córka będzie wolała zmywać u sąsiadki A tak w ogóle u Ciebie też widzę oznaki buntu i burzy hormonalne A ty masz tyle samo lat co córka autorki hehe Nie wiedziałem że takie małolaty tutaj siedzą.

po 1. bezczelności po 2 ignorant nie oznacza człowieka osoby , która Ci ignoruje tak wiec : kup zmywarkę kup słowniki daj jej jeść z brudnego talerza

brudne naczynia byly wszystkich wspolne, miala to pommyc wczoraj wieczoirem, spac jej sie chcialo i powiedziala ze po szkole jak przyjdzie to uprzatnie kuchnie,,nie zrobila tego a jeszce mi odpyskowala zebym sobie wczesniej z pracy przychodzila jak mi cos nie pasuje

to tylk odziecko ma zmywac brudne naczynia? ona byla w szkle ty w pracy wiec wychodzi na to samo

Odpowiedzi, jak widac, udzielały tu same zbuntowane nastolatki:O Mamo- to własnie bunt....przeczekaj, nie dawaj sie sprowokować. W końcu kto te gary pomył? Bo mysle,ze te gary powinny poczekać na córcię. gary i tak ma pozmywac a za pare dni przypomnij sie jej i porozmawiaj o jej odzywkach- tylko spokojnie. Bądź konsekwentna i za zadne skarby nie pokazuj,że wyprowadziła Cie z równowagi. Na jej nastepna prosbe do Ciebie powiedz,ze sie zastanowisz, czy ja spełnisz....

ja bym nie myła tych naczyń, jak się skończą to sama umyje albo będzie żreć z podłogi. Zacznij ją krótko trzymać bo już się zaczyna "trudny wiek"

Aha, czyli obiecala. To bym sie wkurzyla zapewne i tez bym jakiegos obowiazku nie dopelnila.

Skoro masz SOBIE pozmywać te naczynia, to kolację też zrób SOBIE, pranie SOBIE, a oknom daj spokój, bo ich SOBIE myć nie musisz. Po 2 tygodniach zmięknie. Ale ważna jest żelazna konsekwencja. Chocby mieszkanie wyglądało jak pobojowisko.

skoro obiecała to ja nie rozumiem nad czym się zastanawiasz, co ona teraz robi?

a braciszek pewnie siedzi na kompie 24/h i tylko córka ma obowiązki

asa tadarasa o, zgadzam się z tym!

Tylko ze z drugiej strony (nie wiem jak u Was jest) propaguje sprawiedliwy podzial obowiazkow i fajnie by bylo gdyby faceci tez cos w domu robili, poza pierdzeniem w stolek

odpowiedzi.Wg mnie powinnas zareagowac natychmiast i nie pozwolic corce na probowanie "swoich sil".Poprosilas grzecznie i to jest jej zakichany obowiazek wykonac! To ty ja utrzymujesz,wychowujesz ,karmisz i ksztalcisz,tobie nalezy sie szacunek jako matce.Co za jakies idiotyczne sformulowania sie mnoza,bunt trzylatkow,skoki emocjonalne, ,bunty nastolatkow ,no i co jeszcze? Pozniej wyrasta taka Tereska albo Januszek co matce karcer funduje!

rozumiem ze zrobiła sobie bahory po to zeby ci usługiwaly matrono ?

Mam znacznie więcej lat :) i uważam że córka będzie miała jeszcze swoje gary do zmywania :) Obecne to obowiązek Twój i męża. Jego powinnaś zagnać do zmywania a nie wyżywasz sie na dziecku kiedy on jak jakiś jełop sobie powie że on nie zmywa i tak musi być :o

to niech tatuś pizda też pomaga, a ie tylko córka :O dziecko do garów a mąż to co? masz pizdę nie faceta

tylko dałas doopy, bo trzeba było od razu wyłączyć telewizor, komputer, zabrać telefon czy co tam ma i nie oddać dopóki nie wypełni obowiązku. Mam nadzieję, że nie zmyłaś tych garów?

kieszonkowego jeszcze nie otrzymuje, i ogolnie ona robi porządki w swoim pokiku,ja jej nie sprzątam, ale sobie powiedzialam, palcem nie kiwne, i bedzie to tak dlugo lezec az sie namysli i wykona to co miala zrobic.Ja za nią napewno tego nie odbębnie,Wiem z emnie sprawdza,ale sie przeliczy, o ile jeszce bardziej mnie nie wpieni

haha ale głupie krowy urodza dzicko i licza na wielka wdziecznosc. chcialyscie miec rodzine, to teraz zapierdalac na 3 etaty :)