Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZAŁAMAMY MĄŻ

CZY WIERZYĆ W PLOTKI?

Polecane posty

Gość karolinaaaaaaaaa
dobra skonczcie te podszywy a tak serio to ciekawe co porabia autor? dodzwonil sie do sznownej malzonki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMAMY MĄŻ
Nie dość,że wmawiacie mi prowo , to jeszcze sie pode mnie podszywacie.Rozmawiałem z żona , ale nie na ten temat , mimo to wyczuła ,że ze mną cos nie tak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaaaaaaaa
i co dojechala juz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMAMY MĄŻ
właśnie nie, mówi ,że sa korki i remonty na drodze :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandraxzx
Autorze Tu niektorzy sa bezczelni, okropni,dzis tez spotkala mnie ogromna przykrosc , zalozylam tu topik chcilam pogadac tez mi nappisali ze to "PROWO"a ja chcilam tylko pogadac(Zycze ci by to byla nie prawda , zycze ci tego z calego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMAMY MĄŻ
Tu niektorzy sa bezczelni, okropni dało się zauważyć :< moze podaj link do tematu, wiesz czasami nasze problemy , przy innych sa błahostką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaaaaaaaa
i co zamierzasz czekac do niedzieli i dopiero powiedziec zonie? a jak sie okaze ze mama zmarla to powiesz jej jak minie zaloba aby jej nie denerwowac... tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMAMY MĄŻ
Sam nie wiem , co mam teraz zrobić.Zapomnieć o tym esemesie , czy jej powiedzieć? Nie chce jej w jakis sposób dobijać. Najgorsze ,że wydawało mi się ,że jak rozmawialismy , to ona była dla mnie zupełnie obca, obojetna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANY MĄŻ
powiem jej jak dojedzie na miejsce nie chce jej denerwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandraxzx
Autorze ja juz wiem , ty masz niepewnosc, zycie mi runelo , 4 letni zwiazek, nie chce tu wklejac swojego watku,bo to twoj topik Tak po krotce ci napisze ,facet mi oznajmij ze "kocha mnie"ale jak zajde w ciaze to mam usunac ,chyba ze chce sama wychowac bo on odejdzie..teraz wydzwania do mnie i ma pretensje ze wszystko przekreslilam "a bylo tak cudownie"brak mi slow sil , wzielam tabletki na uspokojenie i jakos "oddycham" Porozmawiaj spokojnie z zona, ja mysle ze to zazdrosc podlej kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMAMY MĄŻ
mam dosyc podszywaczy idę sie położyc , głowa mi pęka , dziękuję wszystkim którzy ze mna dzisiaj rozmawiali.To niedocenione , że można sie wygadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMAMY MĄŻ
kasandra nic mnie to nie obchodzi boli mnie glowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMAMY MĄŻ
kasandraxzx WYBACZ ZA CHAMSTWO MOICH PODSZYWEK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zalamanego męża
człowieku nie panikuj...sam piszesz ze zona nie dawała ci nigdy podstaw do podejrzen. ze jej ufałeś. 1 sms od jakies baby która na pewno z zazdrosci to napisała ty odrazu robisz lamęt. kobiety sa wredne, wiele rzeczy robia ze złosliwości. jestem pewna ze ta kolezaneczka chce miedzy wami namieszać. ok, wiadomo ze w kazdej plotce moze byc ziarno prawdy ale komu bardziej wierzysz? zone czy babie która sie kiedys do ciebie przystawiała???? moze ten facet to był brat twojej zony, moze sie pocałowali na powitanie a kolezanka drobiła do tego cała historie o zdradzie!! uspokój sie przede wszystkim. do mnie kiedys zadzwoniła obca laska ( zastrzezony numer) ze mój facet mnie zdradza i wiesz co? rozesmiałam sie bo oczywiscie nie uwierzyłam jej. mój facet tez miał ubaw jak mu o tym powiedziałam. nie było technicznie mozliwosci aby sie z kims spotykał na boku wiec odrazu wiedziałam ze to ściema. z zona oczywiscie pogadaj. na spokojnie. daj jej szanse wytłumaczyc. ale nie oskarzaj póki nie masz dowodów. sms od kolezanki to zaden dowód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zalamanego męża
człowieku nie panikuj...sam piszesz ze zona nie dawała ci nigdy podstaw do podejrzen. ze jej ufałeś. 1 sms od jakies baby która na pewno z zazdrosci to napisała ty odrazu robisz lamęt. kobiety sa wredne, wiele rzeczy robia ze złosliwości. jestem pewna ze ta kolezaneczka chce miedzy wami namieszać. ok, wiadomo ze w kazdej plotce moze byc ziarno prawdy ale komu bardziej wierzysz? zone czy babie która sie kiedys do ciebie przystawiała???? moze ten facet to był brat twojej zony, moze sie pocałowali na powitanie a kolezanka drobiła do tego cała historie o zdradzie!! uspokój sie przede wszystkim. do mnie kiedys zadzwoniła obca laska ( zastrzezony numer) ze mój facet mnie zdradza i wiesz co? rozesmiałam sie bo oczywiscie nie uwierzyłam jej. mój facet tez miał ubaw jak mu o tym powiedziałam. nie było technicznie mozliwosci aby sie z kims spotykał na boku wiec odrazu wiedziałam ze to ściema. z zona oczywiscie pogadaj. na spokojnie. daj jej szanse wytłumaczyc. ale nie oskarzaj póki nie masz dowodów. sms od kolezanki to zaden dowód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiałem wczoraj z zoną.Nic nie powiedziałem jej o esemesie od naszej ,byłej już, znajomej, ale wyczuła ,ze cos jest ze mna nie tak.Wmówiłem jej ,że sie martwie o jej matkę.Znajoma nie odbiera ode mnie telefonów.Zupełnie nie rozumiem dlaczego , skoro miała odwagę napisać coś takiego , to czemu nie ma odwagi ze mna pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W KAŻDEJ PLOTCE JEST
Nie wierz w plotki. Wierz w zawartą w nich prawdę. W Moskwie na Placu Czerwonym rozdają rowery - mówi plotka. Nie rowery a zegarki - to po pierwszej korekcie. A po drugiej - nie rozdają a kradną. Prawda jest taka, że w Moskwie jest Plac Czerwony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W KAŻDEJ PLOTCE JEST
"nie było technicznie mozliwosci aby sie z kims spotykał na boku wiec odrazu wiedziałam ze to ściema" a co jeżeli Plac Czerwony faktycznie jest w Moskwie? i techniczna możliwość jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veronka.a
i???? co dalej , autorze napisz, bo ciekawi mnie ta historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiałem wczoraj z zoną, pokazałem jej esemesa.Najpierw zrobiła wielkie oczy , a potem wybuchła śmiechem.Pytała się czy w to wierzę.Ufam zonie, ale jednak ta nutka niepewności pojawiła się w moim sercu. Chyba zacznę ją szpiegować, zaglądać do telefonu i laptopa.Muszę być pewien na 100%,że mnie nie zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×