Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kafeteria.pl02

NIEZRĘCZNA SYTUACJA, GŁUPIO MI ....

Polecane posty

Gość kafeteria.pl02

nasi znajomy wynajęli mieszkanie, są młodzi po 21 lat... wiadomo, ze teraz jak jest zimno to wiele osob im sie co dzien sprasza, pija, ogladaja filmy itd.. ale zauwazylam cos dziwnego .. jak ja tam ide z chlopakiem, po wczesniejszym spytaniu ich o zdanie i po 2 max raz w tygodniu to ... jak np wychodzę aby zapalic do innego pomieszczenia albo moj chlopak to ta dziewczyna pyta IDZIECIE JUZ? jak siedzimy i ona dołącza do nas aby zapalic to sie pyta ktorym autobusem, o ktrej wracam.. jesty mi glupio, bo czuje sie, ze oni nas tam nie chcą.. inni znajomi siedza tam cale dnie i wieczory i jest ok .. moj chlopak nie widzi problemu, mowi ze to jego dobry koleżka przecież, ze tylko jej sie zdarzaja takie uwagi .. glupio mi ale czasem nie mamy co robic, na dworze zimno to idziemy tam, ale ja sie czuje, ze sie wpraszam a poza tym jej pytania, uwagi sa z deka nietaktowne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl02
nie będę chciała tam chodzic więcej, ale jeszcze raz tam musze isc aby cos odebrac i mysliscie, ze dobrym pomyslem będzie zwrócenie jej uwagi, że to co mówi jest nietaktowne i aby sie nie bała bo wiecej tam nie przyjde? czy to bedzie zbyt niegrzeczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl02
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawa trudna do oceny, moze dziewczyna ma dosyć codziennych wizyt? A kiedywy zaprosiliscie ich do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holahola...
Niegrzeczne jest to co Wy robicie a ona jest bardzo taktowna delikatnie mowiac Wam ze chce sie Was pozbyc.Jak mozna kogos nachodzic bo nie macie co ze soba zrobic i zimno Wam jest chodzac po ulicach.Musze powiedziec ze to Wy macie tupet tak nachodzic znajomych. Dziewczyna jest naprawde bardzo elegancka ze tylko w taki sposob Wam daje do zrozumienie ze jestescie persona non grata.O innych sie nie martwcie co robia i ile tazy w tygodniu chodzz w odwiedziny.To nie Wasz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl02
my nie mieszkamy razem. ja mieszkam daleko od miejsca gdzie oni wynajmuja dom, ale swojego czasu mieszkaliscie razem no i jak wpadali to nikt im uwag nie rzucał. wiadomo, ze rozumiem ze moze ma dosc, jest zmęczona, ale to inni znajomi siedzą tam cale dnie, my wpadamy rzadko, a mimo to mam wrazenie, ze to na nas sie odbija... zwrócenie uwagi bedzie ok? czy przemilczec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl02
inni nie pytaja tylko przychodza itd, my zadzwonimy ,spytamy i to z rzadka.. dluzej znam tego chlopaka, ona to jest z nim moze pol roku .. i on uwag nie rzuca, za mieszkanie tez placi on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mów tak to niegrzeczne. Zrozum ją wynajeli sobie mieszkanie i w kółko mają gosci, może chcą pobyc sami, może dziewczyna chciałaby troche prywatności a nie ciągle siedziec z wami. Rozumiem że jest zimno ale nie róbcie sobie z ich mieszkania poczekali. raz na jakiś czas np raz dwa razy w miesiącu ok, ale nie kilka razy tygodniowo. Ja bym tego nie wytrzymała. Może chodzcie sobie do jakiejs kawiarni, biblioteki i tam czekajcie na autobus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie udawaj głupiej
nie dziwie sie dziewczynie gdyby mnie sie ciagle jacyś ludzie zwalali do chaty to tez bym miała dosyc, pewnie mówicie ze chetnie wpadlibyscie, to co maja wam powiedziec nie wpadajcie, mamy dosyć? Nietaktowane jest wpraszanie sie do kogoś, moze innych po prostu lubia a was nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl02
max raz w tygodniu. na max 2 h. a nie codziennie po 8 h jak inni, zauważcie roznicei my dzwonimy, pytamy czy ida np do kina, a oni nie nie, wpadnijce, wpadamy i takie uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie chodzcie tam, dajcie im troche spokoju a nie wszyscy im się zwalają na łeb. nie wazne czy na 2 godz czy na 8. przecież to szału można dostac jak codzień ktoś przychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl02
no spoko, ja to zauwazam a moj chlopak NIE !!!\ja tam nie chce chodzic tylko troche to dziwne, ze sie to na nas odbija a ona kiedys sie zalila, ze ten i ten siedza od 10 rano do 20 i maja tego dosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl02
nie boli mnie to ze ona tak rzuca aluzje, ale ze odbija sie to na nas, a jestesmy tam najrzadziej, tez by mnie wkurwilo jakbys kto mi na glowie siedzial, ale dzwoni moj chlopak IDZIECIE DO KINA a oni NIE, WPADAJCIE... WPADAMY I JEST DUPA. odbiore to dzis i wiecej tam nie pojde, macie swieta racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie udawaj głupiej
pipa z tej dziewczyny i tyle, ja bym tam od razu zrobila porzadek z tymi pasozytami, bo pewnie o suchym pysku tam nie siedza i coś podjedza, dziewczyna ewdentnie ci cos sugeruje a Twój facet sorry ale tepy chyba jest skoro tego nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne wydaje mi się, że każdy tam przyłazi bo im zimno, bezsensu a może inni przychodzą w innych celach? skąd wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie udawaj głupiej
albo chłopak jej nie karze i laska to tak w sobie dusi, mało asertywna jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sąsiadka Ducha
laska,ogarnij się,a skąd wiesz czy ona tamtym ,,gościom,,też nie daje delikatnie do zrozumienia,że ma dość ich wizyt?kiedyś tez miałam taką sytuację ,że ciągle do nas ktoś przychodził,drzwi się nie zamykały.oboje z męzem mieliśmy dośc.delikatne aluzje nic nie dały.jak raz i drugi nie otworzylismy komuś drzwi to dopiero dotarło.i nikt się nie obraził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl02
spoko, macie racje.. i wiecie co , troche boli jak WY to odbieracie.. bo inni siedza tam cale dnie, palą jointy, piją, oglądają filmy.. a my przychodzimy bo chcemy porozmawiac, posmiac sie itd i jakos nie slyszalam do innych alzuji tylko do nas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl02
jakie picie, jedzenie? przeciez wiadomo,ze nic nie szykują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinno sie zlikwidowac
no to jak 10 godzin siedza u nich tamci bez picia i jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez bym nie chciała zeby mi ktos wiecznie na głowie siedział, wy jestscie beszczelni ze tam łazicie bo nie macie co ze soba zrobic...masakra i nie masz pewnosci ze wszytkich znajomych nie wypytuje o ktorej maja autobus, to ze tego nie słyszałas nie ozncza ze ona takich uwag im nie robi..a zalac sie tobie ze ciagle u nich ktos przesiaduje moze miała cicha nadzieje ze zwrócisz uwage wspólnym znajomym ze tak nie wypada. i nie patrz na to ze jej facet nic nie mówi, bo jemu jest pewnie głupio bo jak mówisz zna was dłuzej, opzatym jak kazdy facet czeka az kobieta załatwi sprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę za bardzo zaslaniasz się innymi. a bo inni siedzą dłużej... a bo innym nic nie mówi... Przestań zasłaniac się resztą. Skąd wiesz, że im nic nie mówi? może mowi tylko nie są kumaci i nie łapią aluzji albo mają to gdzieś. Przecież sama mówiłas że ta koleżanka zaliła ci się, że ktoś tam przychodzi i siedzi od rana do wieczora. czyli tamtych też ma dosc. ona pewnie ma wszystkich dosc bo ile to można przyjmowac gości dzień w dzień. A co do jedzenie to może nic nie szykuje ale nie wierzę ze jak siedzicie u niej to nie zrobi żadnej kawy czy herbaty a to też kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl02
po 1 kazdy kto chce cos zjesc/ napic sie przynosi swoje po 2 nie zwraca im tak uwagi, bo oni sa z jej osiedla ja dojezdzam po 3 wlasnie gadalam na ten temat z chlopakiem i powiedzial, ze odbierzemy od nich cos co tam zostawiłam i on po prostu sie tam wiecej nie pokaze i bardzo dobrze. moze i za czesto tam bylismy 4 razy w msc ale coz. nienawidze sie wpraszac, mam nadz ze on tez to zrozumial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl02
mylicie chyba troszczeczke pojęcia to nie sa goscie co sie kladzie ciastka i kawe tam sie pali jointy i pije. nie robi zadnej kawy, herbaty. nikt tez o to nie pyta. wychodza cos zjesc, kupuja piwa ewentualnie ci co chca zamawaja pizze czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinno sie zlikwidowac
straszne to zrobic z domu przytulisko :D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinno sie zlikwidowac
ale bez sensu tak dla domowników, wstajesz juz ktoś jest, jesz sniadanie ktoś jest, jesz obiad, chesz cos porobisz a tu sie ciagle ktos szweda :/ prawie jak obóz albo kolonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie robicie im z mieszkania burdel. i oni pewnie muszą tak siedziec z wami i gadac a przecież ktoś musi ugotowac posprzątac, moze chcieliby połazic w pizamie po domu a tu ciągle ktoś siedzi. zwariowałabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojebyzwasityle
auutorka pisze ze wpadaja raz w tyogniu, inni siedza codzinnie a wy na nich psy wieszacie, skoro im proponuja kino, wyjscie, a oni odmawiaja i mowia wpadnijcie a potem ta maniurka rzuca jakies lewe teksty to sorry , tez bym sie wkurwił jakby na mnie fochy robili, a inni tam siedza i jest OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl02
nie rozumiem was w ogóle, moze chociaz troche, ale nigdy sie nie wpraszałam do nikogo bez uprzedzenia itd..!!! oni tez umieli przyjsc o 22 jak moj facet wstawał o 5 do robty aby flaszke wypic ... i pili sobie we dwojke,moj facet spał, a mi tez sie padło ... no i ibylo ok, nikt im nie wypomina, 4 razy w msc to chyba nie jest sporo, tym bardziej, ze ten chlopak to przyjaciel mojego od dziecka, a ta maniurka chce ustawiac kazdego po pol roku znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
Moje mieszkanie, moja twierdza. Czasem mam ochotę sobie na luzaka w mattkach po domu chodzić bo wiem, że mi nikt znienacka nie wpadnie. Jak bym miała takich znajomych jak Wy, szybko zrobiłabym z tym porządek :) Mój dom nie jest poczekalnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×