Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Foxy_Lady

Chciałabym mężczyzny...

Polecane posty

fev, chyba mamy inne standardy życiowe ;) Nie mieszkam w pałacu tylko w 52 metrowym mieszkaniu, cóż by tu mieli "ludzie" do roboty? Przez zaradnośc miałam na mysli to, że facet nie ma problemów ze znalezieniem pracy i potrafi sam pozałatwiać swoje sprawy, nie potrzebuje mamusi ani niańki. Nie żądam wiecej wkładu, niz sama posiadam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan twardowski
propos scierki! madry facet czy kobietka umie wiele domowych czynnosci wykonywax samemu. zatrydniac kogos do spraw ktore nalezy robic samemu to glupota. Nie kazdy ma palac do sprzatania przy ktorym jedna osoba sobie ho nie ogarnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadna osoba ktora zarabia powyzej 12 tys nie lata ze scierka ..to wam gwarantuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
a ja się ścierki nie wstydzę i wręcz uważam, ze własne brudy najlepiej scierać samemu/samej. Mnie nie uwłacza rola kobiety sprzątającej, gotujacej itd. Oprócz tych przyziemnych, mam też inne zajęcia i to sprawia, ze prawie każdy dzień jest fajny i interesujący. A sprzatać, to nawet lubię, mam wtedy czas na obmyślanie różnych rzeczy. Pewnie nie jestem inteligentna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytam waszych wypowiedzi... bo mi sie nie chce, ale tez chcialabym mezczyzny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pan twardowski pisalem, ze na pyrania dot. wiary odpowiadam - latajacy potwor spaghetti. Myslalem, ze to zrozumiale samo pr mzez sie, a moze poprostu gdzies ycieklo. Tak jestem nie wierzacy tolerancyjny i juz Haha, fakt, zapomniałam o potworze spaghetti :) ciekawe, czy potrafisz takowe przyrządzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan twardowski
scierka to tylko przyklad podzialu obowiazkow. Nie musi to sie tak odbywac. Ja z natury jestem zlota raczka wszystko w domu robie sam z roznym skutkiem ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fev myślę że ten facet zarabiał więcej. Stąd jego bieganina by wszystko było idealne w ten sposób dopatrywał ludzi i pilnował dyscypliny na budowach. A kasa w instalacjach wyrafinowanych systemów była wielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
tak się zastanawiam, czy doczekam...a może moje dzieci...czasów, że pieniądz nie będzie wyznacznikiem wartości człowieka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pirat flapjack :D:D:D:D:D hmm....wiedze ze nie maasz orientacji w korelacjach scierka i zarobkowanie :D:D::D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ofiary" były w przenośni, co nie zmienia faktu, że niektórzy są rzeczywiście ofiarami. Ofiarami losu zwykle. Przepisu na okręcanie nie da się streścić w kilku słowach typu "jak zostać mistrzem karate w 24 godziny". To jest raczej zestaw zachowań, które mogą być wrodzone, nabyte albo można się ich nauczyć. Zacząłbym od uśmiechu - nie taki "śmiech kobyły" ale taki uśmiech Mony Lisy. I - to bardzo ważne - dla wszystkich a nie tylko dla tego wybranego. Przeprowadziliśmy u nas w firmie badania na ten temat, które dziewczyny są najatrakcyjniejsze (wiele kobiet i facetów na niewielkiej przestrzeni więc wszyscy znają wszyskich a próba jest duża). Najwyższe pozycje zajmowały te uśmiechnięte. oczywiście pojawiały się w głosach także i takie "zimne laski" ale średnia wskazała jasno: uśmiech podstawą jest. Drugie - ale tylko jako dodatek do uśmiechu - to taki lekki flircik. Nic ofensywnego ale zawsze lekkie niedopowiedzenie. Trzecie - to mówienie do każdego faceta łącznie z patrzeniem mu głęboko w oczy i bez robienia sobie jaj. Każdy wtedy poczuje, że jest wyjątkowy. No, na dziś wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli po 40 nie doczekasz! szybciej umrzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan twardowski
a tu Cie zaskocze! jako wyznawca tej mlodej religii musze umiec robic spaghetti.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fev, nie uwierzysz... ale nie zarabiam 12 tysięcy... gdybym tyle zarabiała pewnie zainwestowalabym w niewielki dom w ktorym pewnie sama bym kurze scierała, bo nie przepadam, gdy sie obcy krecą w obejściu... zwlaszcza gdy mnie nie ma. A jak przychodzę po 17 do domu to już tym bardziej by mnie drażniła odoba latajaca se scierka i przeganiająca mnie z kata w kąt. Z całą pewnościa natomiast zapraszałabym jakąś panią odplatnie do mycia okien raz na czas, bo mycie okien drazni mnie bardziej, niz obca pani ze scierką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
fev.... myślę, że jestem bardzo zaradna:) I życzę Ci z całego serca, byś i Ty była, jeśli się tak zdarzy, że Twój dochód nie będzie opiewał na 12 tys +. Gdybyś znała moje życie dawne i obecne...miałabyś inne zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan twardowski
Cos w tym jest co pisze satyr. Przelotny delikatny usmiech lekki flirt i powiedzmy bycie szyja wtedy kuedy potrzeba. Co do przesadnego scierkowania. Chyba bym.nie przezyk gdyby kobieta zaczela mi sprzatac w narzedziach czy tez je czyscic. wrecz nie no ja ze scierka polatam kibelek w domu umyje, ale swoj maly nielad artystyczny to strefa nienaruszalna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisiczko, glupstwa pleciesz, kobieta ktora zarabia nie ma czasu na takie pierdoly jak scieranie kurzow. czyli po 40 pisz jasniej lub zartrzymaj dla siebie na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan twardowski
Jakby sie zastanowic to kazde z nas goniac za karierami czy milosciami, zyjemy w domu tak aby jak najmniej do sprzatania bylo. prawda jest taka, ze sa rzeczy ktorych robic nie mamy ochoty a trzeba i juz m. to zadna ujma dla honoru sprzatac prac czy prasowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pan twardowski scierka to tylko przyklad podzialu obowiazkow. Nie musi to sie tak odbywac. Ja z natury jestem zlota raczka wszystko w domu robie sam z roznym skutkiem ^^ Masz rację, hasło ścierka bylo przysłowiowe. Chodzilo mi raczej o podejście mężczyzny do roli kobiety i jego samego w związku. Nie ma podzialu na: baby sa do garów a mężczyźni do zarządzania. Mężczyzna powinien szanowac moja pracę jako i ja uszanuje jego pracę. A co do złotej raczki: również z natury jestem, prawie wszystko robie w domu sama i to z całkiem niezłym skutkiem :) Tato mnie wyszkolił. Niestety, przy samochodzie poza dolewaniem wszelkich płynów, myciem i standardowym uzytkowaniem go niezbyt wiele jeszcze potrafie zrobic. No ale od czegos sa mechanicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
fev.... zatrzymam, nie miejsce, nie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fev co powiesz na ruskiego magnata który wyprowadził się z żoną z Moskwy i mieszka gdzieś na wsi z rodzinną hoduje owce czasem jeździ do stolicy przypilnować biurowego interesu. Myślę że ścierka zależy od charakteru człowieka nie od portfela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan twardowski
rozbawie Cie, ake samochod ma robic brym brym. jak nie robi to znaczy, ze jest zle ;) wiedze pewna poaiadam, ale tak od tego sa mechanicy i telefon. czemu auto nie robi brym brym!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fev, zaradnośc kobiety nie ogranicza sie wyłącznie do zarabiania kupy kasy, bo do tego czasem wystarczy fart ze znalezieniem tak dobrze płatnej pracy. Sztuką jest natomiast przeżyć, gdy kasa i dobra robota sie nagle skończą... a ja marnie nie zginę bez "opieki", czyli tez da sobie radę. Nie wiem natomiast jak z Tobą... umiesz cos więcej poza zarabianiem kasy? Satyr, znow masz racje, nic mnie bardziej nie irytuje niz naburmuszona geba. Lubie ludzi usmiechnietych bez wzgledu na płeć, choc nie wymagam stale przylepionego usmiechu - kazdy może miec gorsze dni. Flapjack Foxy_Lady bezpieczna w swojej strefie komfortu otoczona rutyną i przykrą rzeczywistością. Chyba masz racje, czuje się raczej bezpiecznie, ale czegos mi jednak brak... nie moge sie zdecydowac, czy odpuścić sobie love story, czy może dac sobie jeszcze jedną szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pirat flapjack latanie za owieczka czy za swinka nie ma nic wspolnego z lataniem ze scierka.....zrozum to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milu
Olivia22 a Ty jakie masz wymagania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan twardowski
czysto hipotetycznie. dzieci to dzieci po nich trzeba ogarnac to i owo. zaskocza Cie znajomi w domu dzieci urzadzaja poligon a ty ze swoimi 12 tysiacami powiezmsz im sorry gosposia na urlopie? sciera w lape i heyah!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×