Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

innocence_innocence

suknia princesska/beza

Polecane posty

Witam drogie forumowiczki :) jestem na etapie rozglądania się za suknią ślubną i chciałabym zaczerpnąć trochę wiedzy w temacie w/w kreacji ;) oczywiście nie mam na myśli mega ogromnej bezy, raczej coś w granicach rozsądku i wyczucia ;p czy któraś z Was miała osobiście do czynienia z taką suknią? wyglądają na ciężkie i dość często spotykałam się z takimi opiniami ale czy tak jest naprawdę? dodam, że jestem osobą niską i drobną i wydawać by się mogło, że owa sukienka nie będzie pasować do moich gabarytów, jednakże pocieszył mnie pewien filmik, mianowicie: http://www.youtube.com/watch?v=QuSEcPlZC7w dziewczyna jest dość niziutka, a jednak ta piękna suknia do niej idealnie pasuje ;) mam nadzieję, że moje marzenia dotyczące tego ubioru również się zrealizują :) czekam na opinie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o gustach się nie dyskutuje
Słuchaj, każdy z nas ma inny gust. Mnie się princesski nie podobają, bo ja wolę prostotę. Ale skoro Tobie taki typ sukni się podoba, to przymierz takie i zobacz jak się niej wyglądasz i się czujesz. Jeśli dobrze i zakochasz się w swoim odbiciu, to ją kupuj i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, masz rację ;) jednak wydaje mi się, że ta princesska na tym filmiku również taka skromniutka jest :) prostota i elegancja zarazem, bez zbędnych dodatków i pierdółek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezy przepiekne są-oczywsicie tak jak napisałas-wszystko w granicach rozsądku:)))) co do Twojego wzrostu i budowy ciala,taka suknia będzie pasowac idealnie,nie wyobrazam sobie tęgiego wysokiego babska w takiej sukience:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o gustach się nie dyskutuje
Może i ta princesska jest jedną ze skromniejszych z princessek, ale ja w ogóle nie lubię takich wielkich i rozłożystych sukni. Po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa szczęsciara
Ja miałam suknie princessę na moim weselu, ponad rok temu ;) powiem Ci szczerze, że dość wygodna jest, a jej waga zalzy glównie od tego ile warstw materiału jest w nią włożone:):) goscie byli nią zachwyceni, mąż szczególnie:) zwykłe proste suknie nie mają w sobie tego uroku, n iestety ;p;p;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o gustach się nie dyskutuje
Co kto lubi. Jedna uwielbia błyszczeć i dosłownie zamienić się w księżniczkę, a druga wybiera klasę i skromność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa szczęsciara
Taka suknia też ma w sobie klasę ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o gustach się nie dyskutuje
Cóż, jest "klasa" i jest też "Klasa"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa szczęsciara
i jest też "KLASA", której takiej sukni nie brakuje... :) nie można mylić zwykłej tandety i przeładowania z nutą skromności i wdzięku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prinzessin_de
Hey Ja jestem niska osoba (153) , mialam tez beze w stylu ala'hiszpanskim na dosc szerokim kole. Czulam sie wspaniale. Mysle,ze mozesz miec beze ale dobierz do siebie odpowiednia forme,zeby nie wygladalo za bezowato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, w zbytnio poszerzonej princessce niska osoba mogłaby wyglądać jak taka mala kula ;) aczkolwiek pocieszył mnie fakt, że tego typu suknia optycznie wydłuża sylwetkę i jest wlaśnie wskazana dla niskich osób :) zobaczę jak przymierzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja suknia miala bardzo lekki dol , falbanki byly zwiewne byla sama w sobie lekka. Nie byla taka od tali wystrzelona tylko lekko od polowy bioder sie rozszerzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię księżniczki
Mnie się też podobają "księżniczkowate" suknie i wcale nie uważam, że jak się taką założy, to oznacza to automatycznie brak klasy. Jestem zauroczona suknią panny młodej z tego filmu: http://vimeo.com/29874274 I nie wydaje mi się, aby brakowało jej klasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki-dzik
ja mam bezę :) i chociaż sama wcześniej takich sukienek nie znosiłam, to jak przyszło co do czego - czyli wybrać sukienkę ślubną, to okazało się, że taki fason najlepiej na mnie leży. Mój model jest cały zrobiony z tiulu i wygląda super wg mnie - oczywiście kwestia gustu. Ja z kolei nie założyłabym sukienki z tafty, bo mi się nie podoba i już. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubię księżniczki: faktycznie, przepiękną suknię ma ta panna młoda :) jak z bajki :) z tym że ja pewnie zrezygnowałabym z takiego długiego "ogona" jaki jest w tej kreacji :D zapewne by przeszkadzał w tańcach no i przede wszystkim w przemieszczaniu się ;) mam pewne obawy z racji tego, że jestem niska, będę musiała zdać się na talent krawcowej bo szczerze wątpię czy taką małą princesskę gdzieś w sklepie znajdę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki-dzik
ta, którą wkleiłaś też jest ciekawa :) właśnie między prostym dołem a takim trochę podobnym do tego tutaj wybierałam.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
teraz ja dodam moje 5 groszy :) dokładnie wczoraj byłam przymierzac suknie, w głowie oczywiście moja wymarzona skromna, zwiewna, ala empire suknia, wchodze do salonu, krótka rozmowa z fachową obsługą i przymierzanie, pani z salonu bardzo, miła, fachowa i pomocna, przymierzyłam wszystkie możliwe fasony i okazało się że w mojej wymarzonej wyglądałam jak sierota (dosłownie) jestem bardzo szczupła (a nawet chuda) i wysoka (173cm) i tak samo sie w niej czułam, czyli odpadła na samym początku, najlepiej wyglądałam i sie czułam właśnie w tzw. princessce na której widok broniłam sie nogami i rękami, jest oczywiście w granicach zdrowego rozsądku, taka tiulowa, moja rada isc i wszystkie fasony przymierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
i wydaje mi sie że niskim dziewczynom raczej nie pasuje, jak przymierzysz może zmienisz zdanie tak jak ja, ja chciałam prostą tak ja te http://www.zeberka.pl/art.php?id=15262 a zdecydowałam sie na największą w salonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innocecne_innocence
ojjjj nieeee, na prostą na pewno się nie zdecyduję :) Prinzesska: mam 159 cm wzrostu ;) a co do sukni to za niedługo wyruszam na poszukiwania tej wymarzonej ;) cóż, jeżeli nie znajdę pozostanie krawcowa.. http://www.voila.pl/168/ly8ey/index.php?1 < ta również jest piękna, coś w podobnym stylu postaram się znaleźć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki-dzik
miałam ten sam problem , co Ty - dwa i pół - chciałam suknię w stylu empire, taką zwiewną i prostą, a się okazało, że wyglądam jak dziewczynka komunijna - zginęłabym zupełnie na tle narzeczonego :) i wybrałam taką, o której wcześniej bym zupełnie nie pomyślała - prinzesskę i to do tego tiulową :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinka87lo
pieknie trzeba codziennie wygladac! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×