I dzis ujrzalam mojego kolege z neta!

zalamalam sie nie tyle wygladem, bo milam fotke ale zachowaniem,nie odpowiadam na smsy,ale zalamka

nigdy wiecej randek z netu!

kurde nastepna, może nie chodźcie na randki w czwartki ?

to jakiś Czarny czwartek :D

Napisz mu jasno "możemy byc przyjaciółmi" albo inną podobną bajkę. Powinien załapać o co chodzi. Z innej beczki to na pewno było tak źle? Czy to może stres pierwszego spotkania albo zbyt wybujałe oczekiwania na chemię i motyle?

na pewno chcesz sie wygadać, ale może mi pomożesz.: własnie chce sie umówic z dziewczyna z neta, pierwszy raz w życiu ;/

czemu nastepna? nie wiem , chyba nic nie napisze, a tak czekalam na to spodkanie

24 ok pomoge , pytaj

myslalam ze "cos z tego bedzie"a tu klops on cche kolejnego spotkania, ale sie rozczarowalam cholera

a jak się zachowywał?

a dlugo z nia piszesz?masz fotki?

własnie chce sie umówic z dziewczyna z neta, pierwszy raz w życiu ;/ bądź po prostu sobą i nic nie kombinuj...

ok :) tamta dziewczyna też ma dokladnie 24 lata ja mam 27. Co ci najbardziej przeszkadzalo w zachowaniu?? Ja też już tak zdziczałem, że chyba nie wypadne w porządku ;/ , straciłem pewnośc bardzo ;/,dobrze ze na forum pisze:) na żywo bym takihch rzeczy nie mówil :)

pierdzielil o tym jak wiele mial kobiet, zaprosil mnie do"media "chcial kupic drogi aparat bo byle czego nie kupuje ma kase,pozniej spacer po parkingu i ogladanie jego"nowego wozu" pozniej kawa jestem w szoku naprawde

kiedy macie sie spotkac?

o spotkać z osobami poznanymi przez Internet. Ja się często z takimi osobami spotykałam, bo lubię nawiązywać nowe znajomości i nigdy się nie rozczarowałam. A z ostatnim, z którym się spotkałam jestem w związku :D Wystarczy iść na "randkę" z odpowiednim nastawieniem, tzn ja sobie zawsze wyobrażałam, że facet jest obleśny, ma straszny głos itd, więc gdy okazywało się inaczej, to zawsze byłam miło zaskoczona :D:D trochę dziwne podejście,ale pomaga uniknąć rozczarowania ;p Aha, i nie zawsze wymieniałam się fotkami, więc mogłam mieć obawy co do wyglądu drugiej strony.

tzn z neta po prot\stu pierwszy raz, wczesniej nie lubilem poznawać ludzi przez neta. pare razy z nią rozmawiałem, zawsze przynajmniej mi odpowiada :)

nie ma jak randka w media markt :D o maryjo:O

nie wiem jeszcze, nie zagadałem o tym do niej :/

a najgorsze jest to ze w wirualnej przestrzeni calkiem inaczej go odbieralam,byl inny!!!!!jednak real to zupelnie cos innego(nie w kazdym przypadku)

Moja rada dla ciebie , spotkaj sie z nia jak najszybciej obys sie nie rozczarowal tak jak ja, dziwne odczucie, che tego faceta z netu a nie z mediaaaaaaaaaaaa qrwa maccccccccccc

no właśnie a ile czasu z nim rozmawiałaś?

Ja też tak miałam, że w przestrzeni internetowej odbierałam faceta inaczej. A w realu....kurde tez mam masę takich wspomnień :O :p

ja wlaśnei też nie chce za długo z nią rozmawiac w necie, wolę osoby a nie monitor :)

Hm ja chyba tylko raz takiego "umówionego z sieci" się przeraziłam, reszta była ok :) mili sympatyczni ale generalnie nieżyciowi i dziecinni.

Aggie:) opisz choc jedna randke:)

osz cholera, ciekawa randka:D

wiec zapytaj o spotkanie,miej to juz za soba wiesz uciebie moze byc zupelnie inaczej czego ci oczywiscie zycze

chciał zaszpanować a tu klops

noooooo media i parking, serio nie wiedzilam jak sie zachowac jak latal dookola "wozu"i podziwial