Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bajenka

Przestało mu na mnie zależeć

Polecane posty

Gość 18fkkmflf
pomyśl logicznie bajenka - przeciez to takie proste 1. załózmy ze nie ma nikogo innego w zanadrzu tylko z toba sie spotyka, skoro tak powiedzial przyjmijmy ze takjest 2. podobasz mu sie i mial z toba dobry seks 3. lubi cie 4. dazy do spotkan, raz czesciej, raz rzadziej Kontakt sie ograniczyl, bo nie widzi w tym celu, bo czuje ze juz cie zdobyl, nie musi sie starac poprzez smsy czy gg zebys przyjechała. Po spotkaniu on jets zadowolony i dowartosciowany, czuje ze zaspokoil swoje potrzeby:seksu, bliskosci,. czuje sie dobrze jako facet. CZuje sie doceniony i dowartosciowany. Nie chce zeby tosie rozwijało i unika tamatu zwiazku bo jest mu dobrze tak jak jest. Po co sie angazowac. ma wszystko nie wysilając się. Dlatego tak sie zachowuje. nic nie wskazuje na to ze moze to sie zmienic albo ze moze to stracic. Teraz tylko twoj wybor, czy na to przystajesz, czy zaczyanasz wymagac od faceta zeby sie lepiej postaral, a w jaki sposob wymagac - pokaz ze masz swoje zycie, ze nie tylko on sie liczy, ze nie zawsze masz dla niego czas, odmow spotkania, nie badz zawsze na gg, z seksem tez odmow i zobacz czy bedzie chcial sie pomimo tego spotykac. jak zrozumie co stracil, bedzie to chcial odzyskac i zacznie znowu sie starac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajenka
trzeba rozmawiac - masz racje. Musze sie totalnie zmienic. Potrzeba tu cierpliwosci. Czas zadziala na moja korzysc. Jak to rozegrac tylko. Napewno nie zgodze sie na nast spotkanie, napewno zapropnuje inne odleglejsze i zobacze czy on sie zgodzi, napewno zrezygnuje z seksu, bo to mnie zgubilo, pokaze mu siebie, Mam swoje zainteresowania i obowiazki, dziecko, mam takze kolezanki, i moge miec dla niech czas a nie koniecznie zawsze dla niego. Bedzie mi ciezko ale jestem dosc uparta i zrobie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajenka
trzeba dac sie wykazac facetowi? tak napisalas, ze teraz mam szanse. Myslisz ze on moze mnie sprawdzac? jak bardzo jestem zdesperowana? Ja w sumie pokazuje ze mi na nim zalezy tylko poprzez to ze zgadzam sie na spotkania, rozmawiam przez gg, czasem sms jakis napisze. Czy to duzo? On tez sie stara, jak juz jestem z nim to on sie stara o mnie a nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajenka
18fkkmflf - masz racje, naprawde dziekuje ci za ten post. napewno tak jest, musze cos zadziałać, musze zmienic swoje postepowanie, co sie odwlecze to nie uciecze, trzeba czasu na wszystko Tylko ten seks, zastanawia mnie czy takie przetrymywanie faceta ma sens? czy powinnam teraz tak postawic sprawe, ze odmowic tego, ze niby powiedziec ze sie za wczesnie to stalo? Ale jak to, skoro zrobilam to swiadomie, i oboje mielismy z tego satysfakcje, pomysli ze chce w ten sposob wymusic na nim związek. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba rozmawiać...
bajenka, jesteście dorośli, chcieliście uprawiać seks-nie ma w tym nic złego.Chodzi o to, że musisz wybadać grunt, czy zależy mu na luznej znajomości z domieszką seksu czy na czymś więcej. Faceci są podstępni(oczywiście nie chcę wrzucać wszystkich do jednego wora, ale w tym przypadku warto się przekonać jak to jest), może się okazać, że dla niego taki układ jest satysfakcjonujący.Dla Ciebie nie. Wiadomo, że jako kobieta, która ma dziecko nie chcesz się pakować w coś bez przyszłości.Facet "wejdzie" w Twoje życie, zapozna się z dzieckiem a pózniej powie do widzenia.Po co dziecku takie przeżycia. Moim zdaniem jak on zaproponuje spotkanie np.w środę to powiedz, że w środę nie możesz(nie tłumacz się dlaczego) ale za to odpowiada Ci czwartek lub sobota.Dajesz mu wybór a tym samym pokazujesz, że nie zawsze masz czas dla niego.Wcześniej jak on zaproponował spotkanie, to leciałaś, teraz sytuacja musi się zmienić. Będzie to trudne, bo postawiłaś się na drugorzędnej pozycji,Musi być równowaga.Teraz nie będzie łatwo jej odzyskać. Znajdz też czas dla siebie, zrób coś co lubisz, co sprawia Ci przyjemność.Może jakieś zajęcia np.fitness, joga. Facet zobaczy, że nie jesteś mamuśką, która desperacko szuka faceta. Musisz być dla niego interesująca, bo na seksie długo nie ujedziesz. Mogę zapytać ile lat ma ten facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba rozmawiać...
Jeżeli jeszcze mogę coś zaproponować to zachęcam Cię do bycia w dobrym humorze, facet zobaczy, że dobrze Ci się żyje, masz inne zainteresowania niż on, to chętniej będzie przebywał w Twoim towarzystwie. Co do proponowania spotkań, to następne spotkanie zaproponuj Ty.Odczekaj troszkę i znów powiedz, że masz wolne 2 wieczory i niech wybierze ten który mu odpowiada.Pomyśl na jakimś fajnym spędzeniem czasu, żebyście mogli się lepiej poznać. Co do Twojego pytania, to nie wiem czy on się wykaże.Nie mogę Ci dać gwarancji.To zależy od niego.A Ty kobieto wrzuć trochę na luz, bo zwariujesz od takiego rozmyślania.Upiecz sobie ciasto albo zrób coś co Cię oderwie od myśli o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajenka
on ma 33 lata i niedawno sie rozwiódł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajenka
myslisz ze bardzo zle zrobilam ze poszlam z nim do lozka? ze to ja wszystko popuslam? ze nie bylam dosc dobra dla niego? jak teraz pokierować ta sfera seksualną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Badz dorosla i przestan
Bądź dorosła i przestań zachowywać się jak dziecko! Kobieto otrząśnij się. Musisz przestać tak uporczywie o ni rozmyślać i skupić się na swoich sprawach. Masz pracę, dziecko, codzienność którą lubisz. To ciesz się tym. A jego włóż gdzieś między bajki. Zadałam sobie trochę trudu i przeczytałam cały ten twój topik, i dziewczyno, trochę wiecej dystansu do tej sprawy. Nie na facecie się świat kończy. Żadnym. Czy jest to mąż, chłopak, kochanek, przyjaciel. Musisz pamietać o sobie, przede wszystkim ty. Taka masz być, a nie na każde zawołanie. Eh, z tego co przeczytałam nic się w sumie nie stało, o wcale cię nie olał, po prostu nie znalazł dla ciebie czasu, miał ważniejsze sprawy. Odpłać mu się tym samym, niech teraz on odczuje jak to jest bez ciebie, niech poczuje gorycz samotności i wspomni jak mu było jak byłaś, i wtedy albo poczuje że mu ciebie brakuje, albo nie, i zobaczysz zmianę zachowania i wtedy zrozumiesz czy mu na tobie zależy. Wiec rada dla ciebie - przestan sie bac ze go stracisz, juz kawalek czasu sie spotykacie, nie odpusci tak latwo, jak mu sie podobasz i naprawde cie lubił,jeszcze do tego doszedl seks, a nie ma innej - bylby idiotą gdyby odpuścił tę znajomość. Gwarantuje ci że w przeciągu tygodnia jak wykonasz plan sytuacja się na tyle poprawi że już bardziej bedziesz wiedziała czy mu zależy czy nie. Poprostu - nie jedz na zawołanie, odmow spotkania i zaprop inny dzien, na spotkaniu nie pozwól znow sie uwieść i nie idz z nim do lozka,. powiedz ze nie masz ochoty, boli cie brzuch, choc bys chciala bo on ci sie tak podoba. Mussz z nim pograc troche, musi sie na nowo postarac. Nie odpisuj zawsze na smsy, na gg, skracaj spotkania, Badz pania swogo czasu - powinno byc dobrze, zobaczysz trzymaj się :) ale musisz byc wytrwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Badz dorosla i przestan
musisz mieć taktykę, byc uwodzicielska, ale trzymac go na dystans. Tak jakbyscie od nowa sie poznawali. Niby to gierka, ale nie masz wyjscia. Zycie w ogole jest grą. kiedy pokazujemy emocje bardzo czesto szkodzimy samemu sobie. A ludzie to wykorzystuja. Nawet w malzenstwach z dlugim stazem kobiety musza grac niedostepne, zeby maz na nowo sie staral. Wiec ty tez zrozum że wszystko w twoich rekach, musisz zmienic postepowanie. Zachowywalas sie jak głupia gaska ktora leciala na kazde zawolanie, bardzo szybko pokazala jak bardzo ci na nim zalezy, teraz odwroc sytuacje iech on zabiega o ciebie. Zapewniam cie ze bedzie sie staral. Jesli tylko: nie ma nikogo na boku, podobasz mu sie. To wystarczy zeby chcial cie nadal zdobywac. On sie nie odzywa bo nie ma w tym celu, zawsze odzywal sie przed spotkaniem, pewien ze sie zgodzisz. Teraz go zaskocz i po raz pierwszy powiedz nie - wiesz co ale juz zdazylam cos innego zaplanowac. Nawet nie wiesz co on poczuje w tym momencie.. HEH On to przyjmuje jako pewnik ze ty sie zgodzisz na spotkanie i dlatego zostawia to sobie na koniec, najpierw znajomi, wyjazd, inne sprawy, a z topba zawsze zdazy sie spotkac, zawsze kiedy nie bedzie mial nic lepszego do roboty :( Bo ty sie zawsze zgadzasz. Tak go przyzwyczailas. To teraz pokaz mu ze tak nie jest. Wytrwalosci zycze. Dobrze radze tak zorbic, bo w przeciwnym razie jak znowu pojedziesz na spotkanie to za tydzien znowu znajdziesz sie na tym topiku i bedziesz wyzalac, ze znowu cie olał. Bo nic sie nie zmieni, a moze nawet byc i gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Badz dorosla i przestan
skoro mowil ze lubi z toba przebywac, faktycznie odczulas ze sprawia mu to przyjemnosc, ze czas szybko plynie. Jesli ciebie zabraknie gdy bedzie chcial sie znowu spotkac - odczuje to. Odczuje brak obecnosci kobiety. I niczym tego nie bedzie w stanie wypełnić. Wtedy zacznie sie odzywac i znowu sie starac zebys przyjechala. Niekoniecznie musi mu brakowac tylko seksu, ale obecnosci, rozmow, bliskosci, uznania, potrzeby ze wie ze ci na nim zalezy. Ale tu juz ty musisz byc madra i znowu nie popelnic tego samego błedu. Bo ta sytuacja nieraz wroci. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajenka
dzieki, juz chyba dociera do mnie. Musze byc niedostepna, musze powolic mu zdobywac siebie. musze pokazac mu ze ja sie licze, ze mam swoje zycie ktore lubie i sprawy, ze nie na nim swiat sie konczy. Dziekuje. jelsi ktos chce cos dodac to proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehhel
Według mnie nie zależy mu na tobie, daj sobie spokoj,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako facetttt
zastanawia mnie dlaczego tak wszystko uzalezniasz od niego. Wyluzuj postaraj sie tak nie angazowac, i zobaczysz ze on sie wtedy bardziej postara. Nie dokonca mu nie zalezy, tylko nie widzi potrzeby sie starac o to co juz ma, stara sie dzwoni przed spotkaniem, po co ma dawac znac wczesniej skoro ma wszystko na zawolanie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorka***
Ten mężczyzna wie, że cokolwiek się nie zdarzy będziesz na jego skinienie. A prawda jest taka, że Twoja sytuacja jest trudniejsza, bo to Ty jesteś samotną matką z dzieckiem. I w ten sposób on myśli, że powinnaś już go po nogach całować, że ON zechciał z Tobą być... Sądzi pewnie, że kobieta z dziećmi będzie się rękami i nogami trzymać faceta, którego już "zdobyła". Stąd jego zachowanie. Jest po prostu pewny. To pokaż mu, że jego pewność w tej kwestii jest bezpodstawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajenka
strasznie się czuje rozczarowana, i bardzo siebie obwiniam, ze swoją postawą popsułam wszystko. Cały czas miałam wrażenie że wszystko robię dobrze i przedstawiam się z jak najlepszej strony, ale teraz widzę że wszystko co robiłam na nic się nie zdało :( :(:( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenkenfd==
Bajenko kochana nie załamuj się ! jesteśmy z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajenka
nie zalamuje sie, ale przykro mi bo nie odezwal sie do mnie trzeci dzien, a byl weekend. CZuje ze jest coraz gorzej ze go stracilam. Tak latwo tak szybko :( a tak sie staralam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajenka
czy ktos moze jeszcze zajrzeć na moj topik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?kukurykunapatyku????
Moim zdaniem, nie ma czegos takiego jak seks za szybko po warunkiem, ze sama masz na to ochote. Dorosli ludzie nie maja po co analizowac bez konca kiedy jest najlepszy moment zeby isc do lozka. Robia to wtedy kiedy maja na to ochote bo to lubia i czuja sie z tym dobrze. Smieszy mnie to cale planowanie. Jezeli trafisz na kogos kto ma tylko ochote na seks to tez moze byc fajne jezeli ty tez masz ochote na seks. Czemu nie? Z moim obecnym facetem poszlam do lozka prawie od razu bo mialam na niego ochote :), chyba przy 3 randce. Noi co? I nic. Jestesmy ze soba od roku i jest na razie super. Nie ma reguly. Tak jak nie ma reguly na szczesliwe malzenstwo: niektorzy sie znaja 10 lat przed slubem i konczy sie rozwodem, inni zenia sie spotanicznie po pol roku i sa szczesliwi. Na jednym facecie swiat sie nie konczy. Naprawde zadziwia mnie, ze tak sie totalnie na nim koncetrujesz i zadreczasz myslami na jego temat, uzalezniasz zycie od niego i wszytko od tego co on robi, kiedy on sie odezwie itd. Powiem Ci jeszcze raz, zyj swoje zycie a traktuj ta znajomosc jako urozmaicenie. Nie badz w takim pospiechu uwiesic sie na facecie. Nie chce cie obrazic ale doslownie takie tam wrazenie jak czytam twoje wypowiedzi: jestes jak bluszcz, chcesz sie wokol niego owinac. To strasznie odstrecza! Przeczytaj sobie ksiazke: "Nie zalezy mu na tobie!". Ja jestem starsza od ciebie ale chyba nie tak zdesperowana. Jakby do mnie taki facet by sie nie odzywal to bym powiedziala sobie: "jego strata!" i zainwestowala w dobry wibrator. A jakby znowu sie ocknal i zadzwonil to bym poczekala jaka wiadomosc mi zostawi. Tak, ze 2, 3 razy albo 100 :) Wydaje mi sie, ze nic sie nauczylas po rozwodzie :( Napisalas, ze znajomi odeszli razem z mezem, ze nie masz za bardzo luddzi wokol siebie. Jednym slowem chcesz zeby sytuacja sie powtorzyla? Znowu koncentrujesz sie wylacznie na facecie, nie masz wlasnego zycia nic nie robisz oprosz czekania az on sie odezwie. A jak on sie odezwie to tez nie masz zadnych pomyslow tylko dajesz mu inicjatywe zeby czas zaplanowal. Wierz mi, z tego nic nie bedzie bo taki sposob spedzania czasu jest nudny jak flaki z olejem. Dlaczego twoj przyjaciel sie rozwiodl? Ludzie po rozwodzie, zazwyczaj przysiegaja sobie ze pewnych bledow nie powtorza. Na przyklad moj znajomy, ktory sie rozwiodl zwraca bardzo na to uwage, czy kobieta z ktora wychodzi ma jakies zainteresowania, wlasnych znajomych i wlasne zycie. Dlaczego? No bo jego eks tylko wieczorami przed telewizorem siedziala i chciala zeby on tez tak z nia siedzial. A on jest typem aktywnym, lubi sport, jakies wyjscia do kina albo gdziekolwiek i nie cierpi takiej pasywnosci. I przyrzekl sobie, ze juz nigdy z taka nudziara bez characteru nie bedzie. No nic zycze ci powodzenia ale czarno to widze przy twoim nastawieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bo to...
bardzo mądry post wyżej nie pozostaje mi nic innego, jak się pod nim podpisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolunia
bajenka - czytam topik i ciekawa jestem rozwoju sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bajenka,co slychac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie kobieta to nic innego niż dobra zabawa miłości nie ma i nie będzie ! Kobiety nie potrafią kochać nas mężczyzn takimi jakimi jesteśmy musimy się wykazać. Dlatego ja zacząłem traktować je jak maskotki do seksu. Dzięki odpowiednim feromonom (z http://pherowin.pl) one same na mnie lecą, więc nie mam większych problemów z zaliczeniem: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi sie wydaje, ze takie gry sa bez sensu, jak facetowi nie zalezy to chocbys stawala na rzęsach i tak nic to nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×