Co myślicie o imieniu Augustynka

Z mężem zastanawiamy się nad imieniem dla drugiej córci i myślimy o Augustynie (miała być Tosia bo czytaliśmy, że spokojna, ale mąż w końcu stwierdził, że nie chce spokojnego dziecka, pierwsza jest dość żywotna i chyba się przyzwyczailiśmy). Tak więc jestem ciekawa opinii bo ja tylko raz się spotkałam z tym imieniem i dziewczynka naprawdę była słodkim łobuzem;)

GUTKA? ;) słodko;)

Moja coreczka urodzona pare miesiecy temu ma na imie Augustina. To imie po mamie tatusia.

a mowimy do niej np. Agusia, Agulka...

fajne :) no i mądrego patrona będzie mieć św Augustyn to był gość no i do spokojnych to on raczej nie należał :D:D:D no i 1000000 razy lepsze od tych wszystkich dżesik (serio córka kumpeli to Dżesika nie Jessica tylko Dżesika) itp

Jeszcze za wczesnie, zeby stwierdzic, czy jest lobuzem ale ma juz swoj charakterek.

Naprawdę myślicie, że imię warunkuje charakter? To co, w takim razie czeka nas zalanie Majek, Mai o jakim charakterze? :o

że imię może warunkować charakter?:O przecież na przykład Anek czy Kasie jest na świecie miliony i co? każda jest taka sama? :O

na imię Augustynka skoro mówicie do niej zdrobnieniami, które są zdrobnieniami od AGNIESZKI (Agusia, Agulka)

jak mozna tak skrzywdzic dziecko???

No ja zawsze do Augustyn mówiłam Augustyna lub Augustynka, ale można mówić Gustka, Augustka itp. Tak naprawdę niektóre zdrobnienia są dla mnie zaskoczeniem np. u starszej córki Nadii, lekarz mówi do niej Nadija, kiedy my mówimy Nadia bo to imię i tak jest dość miękko brzmiące. A co do charakteru to jednak wydaje mi się, że imię ma mały wpływ na niego, bo mała w brzuszku już dość bryka mocno i się zastanawiam kiedy to dziecko śpi;)

Nie podoba mi się imie Augustynka. Ja na miejscu dziecka wstydziłabym się swojego imienia. A Tosia - znajomej pies tak się nazywa :) Pozdrawiam

Ale teraz imiona typu własnie Antonina (Tosia), czy inne, dla nas nieco dziwne, wracają do łask. Więc co to za wstyd i krzywda dla dziecka, że będzie się tak nazywać, jak pewnie kilkoro innych dzieci w szkole czy przedszkolu. A imię Augustyna bardzo ładne.

"A Tosia - znajomej pies tak się nazywa" miałam znajomych, którzy psa nazwali Marek. Żaden argument.

mieralnej. uwazam ze to koszmarne imie.

Nie ładne imię :o