Kto mieszka w małym miasteczku i ma dosyć?

Wybaczcie,ale choć dawno tego nie robiłam, wpadłam się dziś tu wyżalić,bo mam dość. Wcześniej mieszkałam w większym mieście,miałam pracę marną,bo wystarczyło w sumie tyle co na oplaty i życie,ale jakoś tam było. Pracę straciłam i długo nie mogłam znaleźć drugiej więc zmuszona byłam wrócic do domu,bo nie miałam już kasy na zycie. I to po prostu koszmar. Nic tu sie nie dzieje, miasto prawie jak wymarłe,nie mam gdzie pójść, nie mam tu znajomych bo powyjeżdzali...Przeraża mnie nadchodząca zima, samotność...Szukam pracy,ale narazie bez skutku...Chyba się załamie i zwariuje tu. Jak Wy sobie radzicie żyjąc w takich małych 'dziurach',gdzie nie ma żadnych rozrywek poza pięcioma sklepami na krzyż? :O

No powiedzcie coś :O

w ilu tys. miescie mieszkasz?

współczuję, ja sobie nie radziłam, dlatego wyjechałam

ładna jesteś? cipka cie swędzi,jestes starą panną ?

Ja mieszkam w Dobczycach ale od Stycznia wyprowadzam się do większego miasta. Będę mieszkał w Myślenicach, chociaż w tym miasteczku też ciężko o pracę i też nie jest to jakieś wielkie miasto typu Kraków, Wrocław, Warszawa.

ja na wsi mieszkam, ale jest super, wszyscy sie znamy, uwielbiam to miejsce

ja! i mam zamiar się stąd wyprowadzić!

Moja miescina ma okolo 2000 mieszkancow. Beatka moze gdybym miała tu wiecej znajomych to tez by bylo wesolo,ale oni wszyscy powyjezdzali gdzies i nawet nie mam do kogo sie wprosic na kawe :O A to ze sie znaja wszyscy to czasem jest i fajne,ale czasem brakuje mi tej anonimowosci,ktora jest w wielkim miescie.

ale ruchasz sie czy nie do kurwy nedzy,dowiem sie czy mam sobie iść

2000 to wieś a nie miasteczko

Ja tez chce się wyprowadzić,nawet zaczęłam się modlić w tej intencji :D

no ja pierdolę, co jest z tobą ? odpowiesz mi ,jak stojisz z sexem ?

Ok,sprawdziałm w wikipedii mamy 2500 mieszkanców i to miasteczko, małe ale miasteczko :) rainer eppelman-- i wlaśnie takich typów mamy u nas w miasteczku ,stoją na winklu i zaczepiają takimi durnymi tekstami jak Ty i z chęcią bym ich wystrzelała :O Zegnam

joł nie stoja na winklu ino pytom ,a jak wystrzelosz tych łobiboków to nikt cie już niewyrucho

Nie Twoje zmartwienie, pilnuj swojej dupy lepiej :O

masz atrakcje, zamek i skansen . Po co ci więcej :D

ale mógłbym ci pomóc wyrwac się z tego szamba

po co mi więcej? ponieważ jest wyjątkowy?

dużego miasta Ci najbliżej? jakie województwo ta Twoja dziura?

ja mieszkam w wielkim miescie i tu jest opisnae jak dzis mi minoł dzień na zakupach czy ludzie, ten świat mają coś nie tak z głową???? bo to nie jest normalne.....mamy dopiero 19 listopad...nawet adwent się jeszcze nie zaczeł a świat - korporacje handlowe już szaleją...byłam na mieście wszędzie mikołaje, choinki, światełka no co jest....ja się pytam co jest grane??? macie ludzie jakieś ała z głową???? ludziska jak szaleni kupują..całe torby wielkachne itd jak durni, opętani zakupami a niby mamy kryzys!!!! a najlepsze idze takie babsko wielkie jak 3-drzwiowa szafa rozsuwana poi sklepie a z nią 3 dzieci i wszyscy wcinają Macdonalsa..żrą jak świnie że tak powiem w tym sklepie i drą mordy - to inaczej nie da się określić naprawdę . . .w wielkim mieście wcale nie jest super z tyloma ludziskami

hiszpan znasz Maćka K. z Dobczyc? :p któy ma siostrę o imieniu na literę U.

A ja wolę duże miasta, nawet z grubymi babami. 2500 mieszkańców, nawet sobie tego nie wyobrażam, ja pochodzę z mieściny gdzie jest 25000 mieszkańców i to dziura! Dziura zabita dechami. W zeszłym roku byłam na 3tygodniowych wakacjach i pod koniec łapałam już deprechę. Tam się nic nie dzieje, nic. Rozważam powrót do Polski ale myślę o jakimś dużym mieście, lubię Śląsk (chociaż nigdy nie byłam) le ciągnie mnie coś do Wrocławia czy Krakowa. Nigdy nie wrócę do mojej mieściny, nigdy! Już wolę resztę życia przesiedzieć na emigracji :p

Ulkę? :D

no na literę U to nie ma zbyt wielu możliwości, fakt :D

no więc jak? :P