ja mam zadzwonić do niego

Ha! I nagle władza spoczęła w moich rękach. To nie ja z utęsknieniem wpatruję się w wyświetlacz, to nie ja za każdym dzwonkiem przeżywam bolesne rozczarowanie. JA zdecyduję KIEDY i czy w ogóle. Wspaniałe uczucie.

i wyjdzie na to ze stchorzysz i wcale nie zadzwonisz

zadzwonie :) tylko nie tak od razu, niech czeka i sie meczy :P

niech sie meczy wspaniale uczucie dla nas, kobiet :D

jędza

to moja prywatna zemsta za te wszystkie chwile niepewności i łzy wylane w poduszkę przeze mnie i przez inne dziewczyny! :D niech i on poczuje, jak to jest - czekać i czekać na telefon. I nie wiedzieć. Mmmm... ale mi to daje radochę :D Wiem, jestem zła. :P

I kogo chcesz oszukac?.... skoro wiesz jak to jest, to znaczy, ze sama tego doswiadczasz, i teraz moze ci sie wydawac ze masz przewage, ale to on nic sobie nie robi z twoich zabiegow.....

robi sobie, robi :) a ja sprawie, ze bedzie sobie robil jeszcze wiecej :) oczywiscie nie bede go trzymac w nieskonczonosc, bo on mi tez sie strasznie podoba. moj zlosliwy ideal. ;) Oczywiscie, ze wiem, jak to jest, czekac na telefon z nadzieja, ktora kobieta tego nie wie? zwykle to facet ma zadzwonic, a kobiecie pozostaje czekac. tym razem jest odwrotnie i widze, ze to jest pewna wladza nad ta druga osoba. Inicjatywa jest w moich rękach, to ja decyduję. To wspaniałe. :)

nie miej litosci

mam 15 lat i moja mamusie twierdzi że jestem osoba niemysląca i głupiusueńką

współczuję ci, osobo o tym samym nicku, co ja :)

... kazda kobieta to wie, tyle ze ten facet nie jest kobieta, a oni widza te sprawy zupelnie inaczej. tobie sie wydaje, ze on sie bedzie czul tak samo jak ty czulabys sie w podobnej sytuacji, a tymczasem po nim to zupelnie splynie. On nie jest toba i nie jest kobieta. Dlatego, twoje zabiegi sa na nic i sa wylacznie strata twojej energii.

plote nie masz racji, facet bedzie zachodzil w glowe dlaczego jego kobieta sie nie odzywa, wiem to z doswiadczenia :D

idiotko wymywlsj poważniejsze mądrzejsze wątki !!! jesteś głupia jak but

on bawi sie z inna bo chłop jest bez uczuć , nie wszyscy ale wiekszość

nie, zwykle facet pomysli, ze skoro sie nie odzywa to nie ma sprawy. Oni nie analizuja swiata tak jak kobiety.....

Jesli facetowi zalezy na kobiecie to bedzie sie zastanawial co sie dzieje, co sie stalo. Tylko sadze, zeby gdyby mu zalezalo, nie musialabys sie uciekac do takich metod. Wiec szanse, ze twoje strategia sie powiedzie sa marne, a jesli - to krotkotrwaly bedzie efekt jej dzialania.

Zależy mu choć trochę na pewno, ale jak go chwilę przetrzymam, będzie mu zależało jeszcze bardziej. To działa na obie płcie tak samo, tyle że zwykle to facet ma zadzwonić. Wybór należy do niego, więc on nie ma czego analizować, bo ma tylko dwie opcje - tak lub nie. Teraz te dwie opcje mam ja i zamierzam to świadomie wykorzystać.

To wy sie jeszcze nie znacie ? Nie jestescie para poki co? On nie dostal twojego nr tel?

i bardzo dobrze :D W końcu normalna kobieta- tak trzymać za tę nasze wieczne meki i poniżanie :-p

@koniczynko - znamy się, spotkaliśmy się parę razy, on ma mój nr telefonu, ale tym razem powiedziałam, że to ja zadzwonię zamiast niego, właśnie po to, żeby się pomęczył nieco i żeby go przetrzymać. po takiej deklaracji ja bym na jego miejscu nie zadzwoniła, tylko poczekała, bo już ewidentnie by mi wtedy pokazał, że mu zależy. zatem on uniesie się honorem, ale będzie myślał, czy zadzwonię i kiedy. dokładnie jak baba. da mi pole manewru, żeby wyjść z twarzą, więc wszystkie karty w mojej dłoni. kurde, to tak właśnie czują się faceci. muszę to częściej praktykować. @pomaranczowa - he he to mój mały wkład w wojnę damsko-męską :D

No ok. Ile dni go tak trzymasz?

Śmiać mi się chce troszkę, jak mi zależy na jakiejś kobiecie to dzwonię/piszę bez względu na takie ustalenia, bo mam w dupie swój honor tylko myślę kategoriami mojego/jej szczęścia... Żebyś się nie zdziwiła jak Twój wybranek w tym czasie będzie uganiał się za innymi albo imprezował z kolegami. Skoro się nie odzywa to o czymś to świadczy, chyba, że jesteście bardzo młodzi i jeszcze nie rozumiecie istoty związku.

Nie jestem okrutna, potrzymam go tylko 3 dni. :) Hunter - jesteś wyjątkiem.

hahahahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhahahahahaaaaaaaaaaaaahahahahahhhhhhhhhhhhhahah :) z pdewnoscia :)

co za infantylne dziewczę:O Jest właśnie tak jak hunter napisał, pozostaje współczuć, że zainteresowanie swoją osobą musisz podsycać za pomocą oklepanych chwytów.

" już ewidentnie by mi wtedy pokazał, że mu zależy. zatem on uniesie się honorem" Straszne rzeczy piszesz !!! Od kiedy to chłopak nie może okazywać dziewczynie, że się mu ona podoba, że mu na niej zależy ? Jakbym miał ochotę zadzwonić do dziewczyny, to bym nie zwracał uwagi, na to czyja teraz kolej na telefon, tylko bym zadzwonił.

hahaha Ale beda jaja jak kaze ci spierdalac po tych 3 dniach.

Uśmiałem się. Dziewczyno, faceci nie reagują tak jak kobiety, nie wpatrują się co 15 minut w telefon, czy zadzwoni. Mają swoje sprawy i nimi się zajmują, może przez to, że nie mamy tak podzielnej uwagi jak wy. Jak się ugadaliście, że ty zadzwonisz, to on zwyczajnie czeka, aż zadzwonisz. Nie ma w tym u facetów żadnych podtekstów - sprawa jest prosta i dogadana, więc git. Nie ma w tym żadnej "męki", bo to nie jest takie czekanie w stylu dziewczyn "czy zadzwoni, nie zadzwoni, kiedy". Przecież akurat jest mecz w telewizji albo kumple na piwie, faceci skupiają się na danej chwili.