wyrzuty sumienia....auuuuu

sama siebie przed sobą chcesz wybielić?tak,tak,...inna jest be...

a moim zdaniem nie powinnas - otóż to! podpisuję sie pod twoja wypowiedzią obiema rękami! ;) Ludzie na kafe to przewrażliwieni na maxa, i każdy kto z rodziców wypije choćby bronka przy dziecku to już patologia! buhahhaha dziwne bo jak byłam na wakacjach z dzieckiem - 2l. i braliśmy sobie z mężem piwo do obiadu to jakoś nie zauważyłam żeby ludzie ze stolików obok wzywali do nas policje, straż miejska i GOPS :O baaaaa takich rodziców którzy piją piwo, czy wino a obok są dzieci widziałam całe multum nad morzem! i jakoś nikt nie analizował żeby jedno z rodziców nie piło, bo dziecko zaraz będzie mieć gorączke, będzie rzygać i na bank zaraz nastąpi przez to nieurodzaj, klęska i w ogóle koniec świata! Tak Włosi, Grecy, Hiszpanie piją wina do obiadu, i jakoś nikogo to nie dziwi. Tylko u nas taki ciemnogród żeby od razu wyzywać od patologi i twierdzić że taki rodzic jest nieodpowiedzialny. A wy jesteście takie odpowiedzialne siedząc pól dnia na kafe??? sprawdźcie może czy dziecko już nie gorączkuje tudzież czy nie wymiotuje :O

no właśnie,gdybym miała myśleć,że coś może się stać,codziennie,co noc,to bym chyba nie przespała żadnej nocy,tylko nasłuchiwałabym czy wszystko ok,a na każdy kaszelek reagowałabym wzywaniem karetki. Wieczny stres i martwienie się co by było gdyby....to nie życie! Litości. my imprezujemy często,dobrze gadasz! piwo dla tej pani. Ja mam wyrzuty sumienia sama nie wiem dlaczego!!!! Rozmawiałam z różnymi ludzmi,którzy mnie znają i twierdzą,że nie potrzebie! Chciałam się dowiedzieć jak jest u Was,tyle. Nie uważam żebym miała problem z alkoholem.

eddafi,a co ja takiego robię kobieto żeby się wybielać? Czy Ty nie przesadzasz?

Dobra autorko... zeby nie bylo, ze do domu wpadnie Ci policja i jak zobaczy ze w domu nie ma nikogo trzeźwego a jest male dziecko, ktore spi lub tez nie, dziecko Ci automatycznie biora. Nie daj Boze cos sie stanie. Kogo beda obwiniac? Jak myslisz? Ciebie i Twoj alkohol, ktory jest przyczyna zaniedbania dziecka podacz gdy ono potrzebuje pomocy.

Kocia Agentka,kochanieńka,na SZCZĘŚCIE MIESZKAM W ANGLII.

wlasnie, probujesz sie wybielac i tyle piszesz, ze potrafisz odmowic sobie picia alkoholu, ale nie chcesz.... znaczy sie nie potrafisz moim zdaniem

no wlasnie, mieszkasz w Anglii, ja tez! i tu zabieraja dzieci za takie rzeczy!

opisujesz innną mamę,która postępuje źle i to jest właśnie wybielanie...a wracając do tematu...skoro masz jakiekolwiek wyrzuty,to rób tak,żeby ich nie mieć i tyle!

Tak, jasne.Wszystkie tu matki nie krytykują picia jako takiego,czy imprezowania,ale to,że u autorki nie ma nikogo trzeźwego na takich imprezkach.Co mi tu o przewijakach i placach zabaw...chciałaś opinie?masz!Tłumacz tak sobie że "tam"w tym miasteczku to WSZYSCY tak z piwkiem,fają i dzieckiem przy spódnicy...i dobrze jest.Przeczytaj sobie co dziewczyny odpowiadają -jest wiele rozwiązań ,żeby się zabawić,ale i dziecku zapewnić bezpieczeństwo.Fajnie by było tylko posty "po swojej myśli" dostawać co?Ja też imprezkuję-nie tylko przy piwku-czasem wino,czasem wóda na stół wjeżdża (zależy gdzie,u kogo),ale dziecka wtedy nie mam pod opieką z wielu powodów(część wymieniłam).

tamtaramtam tam tam,NIE CHCĘ! Bo i dlaczego? Zabierają,owszem,to jest cywilizowany kraj,ale nie za picie piwa,podczas gdy dziecko spokojnie śpi lub bawi się całe szczęśliwe!

no wlasnie jakos ja tez nie zauwazylam nigdzie by rodzicom pijacym piwo w restauracjach czy wino odbierano dzieci:D ja polecam wyslac nadgorliwe mamuski z kafe do Dani w dodatku prosto do Legolandu- miejsca dla dzieci, gdzie rodzice prowadzaja swoje pociechy w jednej rece trzymajac piwo, a w drugiej raczke malucha. Wyobrazacie to sobie??? O matko ale byscie pewnie zbulwersowaly, moze nawet co poniektore by dzieci chcialy im poodbierac:D

Ale przecież to nic nie zmieni.Ty i tak będziesz piła jak pijesz,bo tylko opinie o nieszkodliwości tego co robisz satysfakcjonują cię i uspokajają sumienie.Weź sobie je wydrukuj i czytaj w chwilach zwątpienia(czyt:na kacu...):D:D:D

fhvghbjh,ja niestety nie mam tej komfortowej sytuacji ,że ktoś zajmie się moim dzieckiem. Nie mam tu nikogo. I co ? Do końca życia nie mogę wypić piwa,bo mam dziecko? Pozatym czy ja pisałam,że na imprezie wszyscy piją? Pisałam,że ja pije. Przyszła chrzestna małego NIE PIJE!

ludzie panna zaczela temat ! sama tego chciala, to po co sie oburzacie jak ktos wyraza swoje zdanie , ja mam takie i tyle, ona i tak robi jak chce, wiec czego chce autorka? krytycznych opinii nie , bo nie jest zla matka, przyklasniecie rekami ? zeby miala mniejsze wyrzuty sumienia, chyba o to jej chodzi, ale takowe wyrzuty ma, wiec cos nie tak sie dzieje, bo jesli ma wyrzuty to sprawa jest prosta-robic tak zeby nie bylo wyrzutow i tyle !!! nagle sie wybiela, odrzuca krytykke, sama jednoczesnie poddajac sie tej krytyce ja owszem, uwazam, mozna sie napic, ale dla matki takiego malucha powinno byc to proste, nie pije, bo mam male dziecko tyle wtemcie czego ty autorko chcesz????? w koncu

fhv.... dokładnie,tak jak piszesz!

fhvghbjh,jesteś DDA,DLATEGO TAK SZCZEKASZ?

aSIA,W SUMIE TO NICZEGO. Przeczytaj mój pierwszy post,będziesz wiedziała czego chciałam zakładając ten temat. Nie oceniania mnie i mojego postępowania...

:D moi rodzice jak już pisałam CZASAMI imprezowali.I nie tylko wtedy pili,palili(dziś w ogóle nie piją i nie palą),tańczyli też do białego rana.To były bale nie popijawy...ale u Ciebie trafiłam widzę?:D

kowroneczek czego ty wlasciwie chcesz, bo sa 2 mozliwosci, 1. masz problem i chcesz sie poradzic 2.uwazasz ze robisz dobrze i nie znosisz krytki to po co tu sie pytasz, wlasciwie nie wiem, o co ci chodzi sama zaczelas ! wyglada to tak,ze ten rok odkad masz dziecko to sie powstrzymywalas na chwile, a gdy dziecko przekroczylo magiczna granice roczku to czujesz sie jak pies spuszczony zlancucha jezu,pij i le chcesz, nie wiem, upijaj, sie baw sie , chcesz to uslyszec to masz, pij ile wlezie, rob impry i 100 razy w tygodniu, dbaj o dziecko, a na kacu miej wyrzuty, rob jak do tej pory, twoja sprawa, czy dziecko bedzie chcialo ogladac mamusie na bani, oby do czasu, az sie nie rozchoruje nagle, a mama na kacu nie bedzie mogla jechac do szpitala i tata tez a tak swoja droga, meza masz jakiegos uposledzonego, bo moj by mi na to nie pozwoili,

fhvghbjh,czytałaś każdy mój post? Chyba nie,bo gdyby tak było wiedziałabyś,że my nigdy nie umawiamy się na picie,zawsze na kawę przy ciastku,lub obiad.

czytam i co ??? tytul "wyrzuty sumienia ,auuuuu" czyli juz cos tam jest nie tak, sadzac po tym auuuu potem ? chwalisz sie czy zalisz/ ze macie imprezki i ze popijacie? wiec odpowiadam tak imprezuje, ale zawsze na trzezwo, bo mam male dziecko, i odp brzmi wiekszosc matek nie postepuja jak ty ,

asia831111,dlaczego obrazasz moją rodzinę,hmm? PRZECZYTAJ PIERWSZY POST ZE ZROZUMIENIEM,BĘDZIESZ WIEDZIAŁA O CO PYTAŁAM,CZEGO CHCIAŁAM.

bo wyrzuty masz prawda ???? to po kiego pijesz, impra bedzie nieudana bez alko dla ciebie ??? zalosna jestes, wgl ile masz lat, zeby pisac auuuuu, sugerujac ze boli cie to, a to jest powazna sprawa,

asia831111,SKĄD WIESZ,ŻE WIĘKSZOŚĆ?

wiec odpowiadam "NIEWILE MATEK ROBI TAK JAK TY< A TY MASZ PROBLEM< BO SAMA POWINNAS WIEDZIEC< ZE ZLE ROBISZ, a chcesz potwierdzen ,ze robisz dobrze? zeby w nast sobote zabalowac z piwem i nie miec wyrzutow ?

KURWA,ALE SIĘ CZEPIASZ!!!!!!!!!!!!!!!!SZKODA MI TWOJEGO FACETA,DZIECKA ZRESZTA TEŻ. JA CZASEM WYPIJĘ PIWO,ALE NIE ZATRUWAM ŻYCIA RODZINIE SWOJĄ UPIERDLIWOŚCIĄ!

kobieto , tu wiekszosc bo chyba pytasz na kafeterii a nie na ogolnoswiatowym forum, robisz ankiete calego swiata? np wsrod moich znajomych rodziny, nie widzialam zadnej mamy z rocznym dzieckiem z kieliszkiem badz piwem podczas imprezy i tyle, co jeszcze chcesz sa takie lafiryndy jak ty, wiec co poprawilam ci humor?

to alkoholiczka jest, znam takie, jak sie nie napije to chora jest, a ze dziecko samopas, no to co?

uwierz mi, ze jestem dobra matka, nie mam moralniakow, nie wole piwa od dziecka i td, maz mnie kocha, wiec nie fucz a jesli faktycznie malo wypijasz ? to nie powinnas miec wyrzutow, ale moze lepiej nie pic w ogole , sama zdecyduj co lepsze, wiesz? ze maz akurat szanuje mnie za to ,ze nie pije , a kazda laska co lubi wypic go zniesmacza i tyle, mowie tylko, ze masz ciut za male dziecko, bo licho nie spi