wyrzuty sumienia....auuuuu

eddafi,piję redsa,bo inne piwo mi nie smakuje,a do redsa dolewam jeszcze soku. Czasem wypije Martini bianko.

a nie mówiłam,ha,ha,ha..

To miłych urodzin życzę,tylko nie uchlaj się tym redsem jak zwykle:)(no kac po redsie...-pierwsze słysze,ile tego trzeba wlać?).Smaka mi narobiłaś mmmm...idę wykąpać dzieci i otwieram piwko-dziś mój stary "na czuwaniu":D

a tak w ogole to pisze teraz z wami i wlasnie otworzylam piwo:P O matko odszukajcie mnie po IP i zawiadomcie policje, bo mam dziecko, a smiem sie napic piwa:D

kac po reddsie jest jak najbardziej mozliwy. Moja kolezanka wypije 2 i na drugi dzien ja "suszy". Takze na to nie ma reguly

to SKĄD te wyrzuty???!!1po redsie?,no proszę....

a moim...-JUŻ CIĘ NAMIERZAM>>>

dobra namierzaj a ja w tym czasie chlusne wiecej co by na alkomacie za malo nie pokazalo:P Bo jeszcze bedzie brak podstaw do odebrania dziecka:(

fhvghbjh,dzięki,nie uchlam się,nigdy tego nie robię. A reds ma 4% alk.";)

Jak wywjeje mnie do GB to wpadnę z moją dwójką na piwko:D(obiecuję -pierwszą imprę ja dyżuruję..)To jak.....?:D:D:D

haha "oprocz kaca" kac moralny ojejojej tylko reeds :D hahah zaraz sie dowiemy, ze pijesz mleko, zawsze jest chrezstna dziecka trzezwa, zawsze? jest jak macie impre, to jej jakis obowiazek,? to ty chlasz, a chrzestna matka ma byc trzezwa, ? a matka nie? haha reeds i kac,

fhvghbjh,namierz i mnie mam piwo w lodówce, może się skuszę....;)

tylko nie smiac mi sie z reddsa, bo ja tylko go mam w lodowce mimo, ze nie przepadam.

kurwa,ąska,ogarnij się. Widac,że nie pijesz. Reds to normalne piwo,ma 4% alk.jeezuuu

eddafi,dobre pytanie,właśnie nie wiem...

asi podziekujemy juz:) To nie klub abstynenta ani zbiorka DDA:D Idz pomarudzic i pomoralizowac gdzie indziej:P

chrzestna nie pije,bo nigdy nie piła.

a moim zdaniem nie powinnas,to kiedy wpadasz na piffko?

...chrzestna spala zioło...:P

ojej,to miało być do fhvghbjh!:)

fhvghbjh,taaa,dlatego reds,bo zioło to podstawa imrezy! Jak patologia to na całego

ja juz otworzylam swoje piwko:P Ale pewnie zaraz zostane okrzyknieta patologia roku, bo wyobracie sobie, ze... wysylam meza po piwo:D Tak, tak pije reddsa i mam ochote na Zywca wiec maz idzie mi zonie pijaczce:( kupic jeszcze jedno piwo. Teraz to juz w ogole nie policja a FBI powinna przyjechac do mnie

Autorko u mnie bylo podobnie.Tylko co sobote impreza. W Pl.nie pilam duzo.Zaczelam pic wiecej z mezem,by nie wychodzil z kumplami.Chcialam miec go na oku. Podpijam sobie po troszku z nimi i dlugo nie widzialam problemu. Alkoholizm rozwija sie powoli i wciaz postepuje. Nie pisze,ze jestes alkoholiczka.Sprawdz sama siebie i odmow sobie w ta sobote.Nie powinnas miec z tym problemu. Ja potrafilam nie pic i miesiac,by udowodnic sobie,ze panuje nad moim piciem. Zastanow sie sama czy alkohol stal sie dla Ciebie czyms waznym,czego nie potrafisz sobie odmowic ? pozdr.agnieszka.trzezwa od 3lat alkoholiczka.

ok,uciekam,bo mały się obudził. Idziemy jeść obiadek a potem na zakupki.Wpadnę wieczorem,NA PIFFO!

no widzisz...skoro je masz,to coś to znaczy...i nie piszę tego po to,żeby ci dopiec czy coś podobnego...po to właśnie człowiek ma rozum i sumienie,że jeśli się odzywa,to czasem warto się wsłuchać...i nie zagłuszać tego głosu pseudopocieszającymi opiniami,że jest wszystko dobrze,rozumiesz teraz?

Podstawą udanej imprezy jest równomierne upojenie uczestników:D Dzieci też ludzie...:D:D:D Kiedy się nauczą kulturalnego spożywania...?Jest się rodzicem albo się nim nie jest...:D:D:D

Kamila,gratuluję wyjścia z nałogu. Kochana, ja potrafię odmówić.jeszcze. Alkohol nie jest dla mnie problemem. Pozdrawiam.

ALEŻ MACIE TU DEMORALIZUJĄCY WPŁYW NO,NO....UPADAM CO RAZ BARDZIEJ...:p

skowroneczekgb Długo juz mieszkasz w UK ??? Bo ja od ponad 5 lat i powiem Ci, że tu jeszcze bardziej surowo zapłaciła byś za picie w obecności dziecka :) tutaj prawo jesli chodzi o opieke nad dziecmi jest bardzo surowe, wiec nie pisz, ze na szczescie mieszkasz w Anglii tylko zastanow sie i zapoznaj z prawem tutejszym zanim bekniesz jak totalna krowa :)

Kocia Agentka,mieszkam tu ponad 6 lat. Krową jesteś Ty,nie znasz mnie,więc nie oceniaj. Nikt nie ma powodu żeby odebrać mi dziecko,więc się nie podniecaj. Gdyby zabierali dzieci za to,że ktoś wypije piwo czy dwa, w domu,gdzie nikt się nie awaruntuje,a dziecko jest zadbane i szczęśliwe,na świecie byłyby same sieroty! Więc się kurva nie udzielaj jak nie znasz tematu.