Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna w związku 32latka

Czy zakończyłabyś związek w wieku 32 lat?

Polecane posty

Gość pani GINEKOLOG
DO AUTORKI ______________ z takim facetem nigdy nie bedziesz szczesliwa, tylko sie meczysz...sa tacy ludzie pesymisci ktozy tylko wszystko czarno widza, jesli sie z takimi ludzmi przebywa niszczysz siebie, i twoje zdrowie ...tez sie staniesz kiedys taka ponora... A najgorsze jest w tym to ,ze on niedaje sobie pomoc...jak by mial depresje to by dal sobie pomoc,a on widocznie poprostu lubi truc d*****, i jaki to on jest nieszczesliwy, a mam pytanko prywatne. Sypiacie ze soba jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w związku 32 latka
Tez mu mowilam ze byc moze to depresja i ze byc moze powinien isc do lekarza to mnie wysmiał. To co ja moge jeszcze zrobic?? Czy sypiamy?raz na ruski rok, bo powiedz czy ty miałabyś z kimś takim ochotę na seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po h..ty z nim jesteś??????????? a jak z seksem?? Zresztą to chyba w tej sytuacji i tak żadne pocieszenie by nie było... Dziewczyno jesteś młoda,nie marnuj sobie życia przy nim bo On sie nie zmieni!! Albo to zaakceptuj,albo to przerwij. Nawet jeśli wymusisz terapią wstrząsową jakieś zmiany u niego to One będą chwilowe,potem znowu wszystko wróci ... Musisz sobie zrobić bilans zysków i strat i zobaczyć co przeważy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w związku 32 latka
rusłan tak to jest wampir emocjonalny. Ja gdy on juz pojedzie do rpacy jestem wypomnowana i rpzygnębiona cały dzień. Pozniej przychodzi wieczór i już od drzwi jak widzę jego skwaszona minę to powtórka z rozrywki i tak w kółko, dzień po dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w związku 32 latka
różaniec no własnie kurwa mac nie wiem:-( ( przepraszam za przekleństwo ale musiałam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK TAK TAKKKKK
TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto! co Cię przy nim trzyma?? Nie wiem jest tak kurew....przystojny??świetnie tańczy???jest zaje..w łóżku???ma piękne białe zeby??jest bogaty??? Boszeeeee tego kwiatu jest pół światu...facet mnie wypala,dołuje,wkur...robie cięcie i żyje na nowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samotna w związku 32 latka Zrób coś dla mnie. Spotkaj "przypadkiem" gościa który zapraszał cię na kawę i napij się z nim tej kawy i odpisz na te maile o których mówiłaś. A potem wypierdol z domu tego który zatruwa ci życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w związku 32 latka
różowy Pragnę się uwolnić od niego ale to jest jakieś chore uzależnienie??sama nie wiem jak to nazwać. Jestem nieszczesliwa z nim, moze jest przystojny ale ma zólte zeby, tanczyć nie lubi :-) Jestem nieszczeliwa z nim i wtedy juz nawet nie widzi się tego czy ktos jest przystojny czy nie, to nie ma w ogle znaczenia. Jest do bani od dlugiego czasu, nie marze o slubie, nie marze o dzieciach z nim a mimo to z nim jestem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w związku 32 latka
ps. w łozku też nie jest jakiś super :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w związku 32 latka
rusłan a wiesz ze coraz częsciej o tym myślę zeby sie z tym facetem spotkać? Ale oczywiście najpierw wolałabym pozamykac obecne sprawy które mnie tak męczą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani GINEKOLOG
ale jesli nie umisz tych spraw pozamykac, to latwiej ci bedzie z tym skaczyc jak zobaczysz ,ze sa inni faceci ,ktozy sie toba interesuja. Wiec sie spotkaj z tym gosciem na kawe:) ........ Capre diem (lat.korzystaj z dnia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ty nam opisujesz jeden punkt widzenia swój!jak to jest z jego strony cholera wie,ale pewnie ty tez jesteś inna niż kiedyś jak sie poznawaliście.Może za bardzo mu w ten jego tyłek wchodzisz?? Ma wszystko pod nos,skaczecie przy nim wszyscy... Moze on przestał sie czuć facetem a czuje sie jak dziecko?? Pokaż mu że oprócz niego masz jeszcze inne życie.. Jest twoim narzeczonym,czy tylko tak o nim mówisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samotna w związku 32 latka Żeby się z kimś spotkać, pogadać i wypić kawę nie trzeba rozwodu brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w związku 32 latka
rózowy tak to jest moj narzeczony za rok miałbyc slub. Czy mu wchodze w tyłek? Nie sadze, raczej staram się z romzmawiac,a raczej probowac rozmawiać , probuję poprawić mu humor ale to i tak wszytsko na nic. Nigdy nie ograniczałam go w żaden sposób. Chce sie spotkac ze znajomymi to nie ma problemu, chce pobyć sam to tez nie ma problemu. Niczego sobie nie zabraniamy i nie ograniczamy wzajemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w związku 32 latka
rusłan tyle ze ja nie potrafię za jego plecami się z kims spotkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stałaś się jego niewolnicą... Nawet jak nie widzi służysz mu. Skończ z tym. Idź na tą kawę, a skoro taka uczciwa jesteś to powiedz "idę na kawę" i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotna, to nie jest życie tylko wegetacja. Chcesz być szczęśliwa, spełniona i kochana? Przestań uważać, że w wieku 32 lat życie prawie się kończy.Ten twój facet też nie wierzy, że możesz od niego odejść, dlatego się tak zachowuje. Zrób mu niespodziankę, spakuj i każ poszukać innego zamku i innej księżniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee..........
Ciągle narzekasz jak Ci źle ..... to czemu tego nie zmienisz!!!!!!!!!!!!!! Jesteś jak smarkula- chciałabym ale sie boję.... No to zrób coś do cholery........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj rusłana i umów się z kimś innym. Podniesie to twoją samoocenę, bo przestałaś wierzyć w swoje możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdiflgneofj
Autorko, mało to jest kobiet które po 30-tce zaczynają nowe życie ? Mówi się nawet, że 30-tka to taki mały przełom, zresztą ja osobiście uważam, że kobiety właśnie 30+ są najbardziej atrakcyjne, dojrzalsze, świadome - sama jestem kilka lat przed 30tką, więc oceniam na podstawie obserwacji. Ja bym się nie bała, lepiej nie być z nikim niż w toksycznym związku, skoro on teraz jest taki to jaki będzie za kolejne 6,10,15 lat ? Przecież się to nie zmieni. Nie będziesz z nim szczęśliwa, nie będziesz czuła się dowartościowana, akceptowana, atrakcyjna, kochana... jaki to ma sens ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonard
Czujesz, że nie masz nikogo bliskiego by podzielić się swoimi problemami. Chcesz odmienić swoje życie, poczuć się lepiej, wygadać się lub szukasz pomocy przy rozwiązywaniu trudnej dla Ciebie sprawy. Zacznij działać, ale nie samotnie! Wejdź na http://psychospace.pl/start/ i zobacz w jaki prosty sposób można poprawić sobie samopoczucie i na nowo zacząć cieszyć się życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeejk
dziewczyno czemu sie tak marnujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś wiem na ten temat. również mam 32 lata, partner pracuje...z rodzicami. wieczny maminsynek, porażka. boję się być sama, a jednak to ciągnę. nie mam rodziny, więc jestem zupełnie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×