nieszczęsny kaszel a rozmowa kwalifikacyjna ;p

Witam ludziska! zwracam sie z prosbą aby ktoś mi doradzil co mam zrobic zeby pozbyc sie uporczywego odrywającego kaszlu ktory towarzyszy mi od wczoraj... znacie jakies szybkie sposoby(oprocz syropu ktory stosuje) aby chociaz troche przeszlo ? slyszalam o jakiejs miksturze z cebuli ale to odpada na starcie gdyz na sok z niej trzeba czekac 3 dni! to sie mija z celem wgl, kto to wymyslil ? -,- na godz 15 mam rozmowe kwalifikacyjną o prace na ktorej baaardzo mi zalezy.. co sobie babka pomyśli jak bede tak przed nią dychać? jeeejj ,to sie nazywa chyba pech ! ;( pomocy ;(

syrop z cebuli nie robi się przez 3dni tylko pare godzin zacznij teraz robić to przed 15 już się go napijesz

od tego cebulowego syropu

uprzedź na samym początku rozmowy i przeproś, że masz dziś kaszel, ale już jutro powinien przejść. Jaki syrop stosujesz?

wykrztuśnie:O więc świetnie jej radzicie. W aptece kup sinecod-hamuje kaszel i nie powinno sie go stosować w ciągu dnia, ale to wyjątkowa sytuacja

fuck ! rzeczywiscie ;/ chyba że doszoruję zęby ;D mam flegamine tez pomyslalam żeby najpierw uprzedzic :)

No cebula to nie jest dobry pomysł bo będziesz brzydko pachnieć:P Uprzedz na poczatku rozmowy ze kaszlesz i tyle

jak bierzesz flegaminę, to absolutnie nie hamuj jej działania sinecodem, ani innym środkiem hamującym kaszel, bo sobie krzywde zrobisz Flegamina szybko powinna Ci pomóc odkrztusić wszystko w kilka dni. Uprzedź, przeproś, zaopatrz się w chusteczki, zasłaniaj usta, w razie czego wyjdź na chwilę i odkaszlnij. To ludzkie, normalne

dobrze, dziekuję bardzo za rady :) kaszel jest od wczoraj niestety, po przeziebieniu został ;P syropek sobie wypije jednak może juz po rozmowie, jakoś dam rade :)

dobrze, dziekuję bardzo za rady :) kaszel jest od wczoraj niestety, po przeziebieniu został ;P syropek sobie wypije jednak może juz po rozmowie, jakoś dam rade :)