Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lejkumpejkum

3godzinny cykl karmienia, wybudzanie - co robię źle

Polecane posty

Gość lejkumpejkum

Chyba robię jakiś błąd, mała ma 3 tygodnie, a ja jestem bliska obłedu. Karmimy się np. o 9:00, mała wisi na piersi bardzo długo bo zasypia w trakcie co 5 min, po czym budzi się i nadal jest głodna, więc tak się przepychamy, aż będzie syta. W trakcie czasem 2 razy zmieniamy pieluchę, bo ona nie cierpi mieć mokro. Kończymy o 9:40, przewijamy się i robi się 10:00. Mała zaczyna się prężyć i złościć, ewidentnie coś jej jeszcze nie pasuje (nie mam pojęcia co), rzuca się na smoczek jakby była głodna, ale jeść już nie chce tylko tak ciamka i krzywi się przy piersi. Trwa to do 10:40. Około 11:00 zasypia. Śpi sobie w najlepsze, a zbliża się 12, o której powinna znowu jeść. Budzę ją więc o 12 i cała szopka zaczyna się od nowa.... Malutka śpi 40-60 min, denerwuje się bardzo i pręży, karmienie trwa bardzo długo, a ona nie wydaje się zadowolona. Dodam, że pokarmu mam bardzo dużo, w kilka minut odciągam 100 ml bez zadnego problemu... Gdzie tkwi mój błąd? Pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejkumpejkum
wydaje mi sie ze mam duzo pokarmu... karmie z obu piersi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolka to może
A może boli ją brzuszek, że sie tak krzywi? Kładziesz ją na brzuszku przed jedzeniem? No, a druga sprawa, że dziecko to nie robot i nie wiem czy dobrze robisz wybudzając ją. Będzie przez to nerwowa. Zgłodnieje to sama się obudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njnfvidjn
Może spróbuj trochę później wybudzić, nie muszą to być bite 3 godziny a np 4, aby nie dłużej. Zresztą jak karmisz piersią to nie musisz wybudzać co 3 godz. tylko na żądanie. Takie regularne jedzenie jest ważne tylko na początku i chodzi tu o poziom bilirubiny. Ja synka przestałam wybudzać po miesiącu i teraz śpi po 3,4 godz. w ciągu dnia a w nocy 7,8 godzin. Są dni gdzie je co godzinę a są takie że co 4,5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może mała ma problemy ze ssaniem? prawidłowo chwyta ci brodawkę? a jeśli chodzi o wybudzanie to może rzejdż na karmienie na żądanie? tylko rzerwy też nie owinny być dłuższe niż 4 godziny. a i może owinnaś liczyć czas od zakończenia karmienia a nie oczątku skoro to zajmuje wam tyle czasu. a jeśli chodzi o łacz to mogą ją męczyć kolki. mój synek też tak miał i lekarz kazała mu dawać espumisan i omogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pineapple87
Masakra wychodzi na to, że dziecko prawie cały czas wisi Ci na cycku. Jesteś w stanie robić cokolwiek poza karmieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrramp
po co wybudzasz małą na jedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galerianki?
szok! to twoje dziecko nie zje na śpiocha? Moją od urodzenia karmię na śpiocha ma prawie 2lata i wciąż potrafie ją tak nakarmić-nigdy nie budziłam dziecka tylko miziałam ją po ustach czekając aż sie zaśśie albo wyjmowałam smoczka i podawałam mleczko)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie martw sie
Ja tez mialam ten problem. Bylo kilka dni ze musialam karmic moja corke co 20 minut od rana do wieczora. Pytalam lekarza co to jest i powiedzial mi ze takie akcje sie moga zdarzac bo w pierwszych tygodniach sa dni kiedy dziecko potrzebuje bardzo duzo jedzenia bo w tym czasie przybiera na wadze i rosnie najszybciej w calym zyciu. Po prostu trzeba to przeczekac cierpliwie. Za jakis czas na pewno bedzie lepiej. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejkumpejkum
nie ma opcji, żeby córeczka zjadła na śpiocha, jak śpi - to jak zabita, mogę ją przewinąć i to czasem nie pomaga w przebudzeniu... spróbuję jej nie budzić, boję się tylko, że drzemki z dnia zabiorą jej sen nocny i będzie dawać popalić w nocy jeszcze częściej, a jak nie budzę jej w nocy to śpi po 4-5 h ciągiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×