Czy warto stworzyć stały związek z człowiekiem, który nie jest nauczony miłości?

Facet ma 25 lat i do tej pory jego głównym zainteresowaniem były imprezy. Od kiedy mnie poznał, twierdzi, że zmienił swój światopogląd, że chciałby stworzyć poważny związek, ale boi się, że nie umie kochać, bo nikt nigdy go tego nie nauczył. Mówi, że chyba nie wie co to miłość, bo nigdy jej nie doświadczył. Mówi, że często ranił ludzi i boi się, że niecelowo i mnie zrani. Ja się też tego boję. Boję się, że tak naprawdę on jest ciągle taki sam, tzn. w głowie mu tylko imprezki i ładne dziewczyny. Warto spróbować?

daj mu szanse, ale badz czujna

zdarzało sie równiez ze facet ten prowadzi samochód po pijaku to mnie niepokoi

Nie krecisz go. Nie na tyle zeby sie zakochal ale lubi Cie i sie do Ciebie przyzwyczail.

jak pierdyknie po promilach twoje dziecko to będziesz wiedziała co zrobić - skąd wy się bierzecie ?

Z tym prowadzeniem po pijaku to podszyw. Czyli to tylko przyzwyczajenie?

Ale gdyby to było tylko przyzwyczajenie, to raczej nie mówiłby mi, że się boi kochać, że nie wie co to miłość, bo nikt go tego nie uczył. To nie był dla niego powód do dumy, on się tego wstydził, a z natury jest skryty, więc tylko dlatego, że się do mnie przyzwyczaił by mi to mówił?

Co sądzicie?

jakby sie w Tobie zakochal to by nie mówił ze nie wie co to miłość.Juz by wtedy wiedział.Ale spóbuj,nie angazuj sie za bardzo z,zobaczysz co z tego wyjdzie.