bylam na rozmowie o prace i zapytano sie czy planuje dzieci

wiec odpowiedzialam niezgodnie z prawda ze jestem bezplodna;) bezczelne i niezgodne z prawem pytania!!

pracodawca moze pytac o co zechce

bzdura - pracodawca nie ma prawa pytać czy planuje się dzieci ani nakazywać "braku ciąży" przez jakiś tam okres. A ile osób było na tej rozmowie? powinny być co najmniej dwie właśnie po to żeby nie padło takie pytanie. Miałaś prawo skłamać - też bym tak zrobiła

nie moze o to pytac

wlasnie ze moze pytac

pozwac do sadu

a co to za praca jeśli można spytać?

Witam :) pomóżcie kochani ... może powstać świetny studencki projekt wystarczy ze wejdziecie na http://www.centrumaktywnych.pl/konkursi a tam "zobacz zgloszenia innychi" i oddacie glos na coworking z goryyy bardzo dziekuje :))))))

tez bym pytała gdybym była pracodawcą...a gdyby kobieta miała juz dzieci to bym jej nie zatrudniła

pracodawca ma prawo a nawet obowiazek dbac o interesy wlasnej firmy, a nie lezy w jego interesie zatrudniac kobiety, ktora zaraz mu zajdzie w ciaze, wiec ma prawo pytac o plany na dziecko

Nie może, ale idą tokiem myślenia że nie powinno zatrudniać się "na czarno" a tak jest, to pracodawca może równie dobrze zapytać o to czy zrobisz mu laskę. I tyle w temacie.

Nie może pytać! Ostatnio na wykładach rozmawialiśmy o tym i pracodawca nie ma prawa pytać o sprawy osobiste.

tez bym pytała gdybym była pracodawcą...a gdyby kobieta miała juz dzieci to bym jej nie zatrudniła Czyli zatrudniałabyś gimnazjalistki :D Młode kobiety po studiach nie mają najczęściej dziecka, więc one odpadają bo mogą zajść, a jak po studiach urodzą dziecko, to nie zatrudnisz, to już owo dziecko mają. Ty wiesz co piszesz?

bo*

wyklady to sobie wsadz w du.pe tak jak i chore polskie prawo oderwane od rozsadku

wiadomo, pracodawca, który nie myśli o pracownikach i firmie tylko własnej dupie nie zatrudni kobiety, która jest 100 razy lepsza tylko ze względu na to, że jest kobietą - więc może kiedyś zachce jej się mieć dziecko, ale na szczęście nie wszyscy tak myślą, niektórzy szanują pracownika jako człowieka, szanują jego prawo do rodziny (chociaż w Polsce to rzadkość), dlatego oczywistym jest, że każda kobieta po takim pytaniu skłamie - i ma do tego prawo (skoro pracodawca nie ma prawa zadać pytania)

takaPrawda tez bym pytała gdybym była pracodawcą...a gdyby kobieta miała juz dzieci to bym jej nie zatrudniła Myslisz, ze uzyskalabys prawdziwa odpowiedz?

ale to jedno z najglupszych pytan !!! po chuj pracodawca pyta czy planujesz dziecko?:D nawet gdyby mogl o to pytan nie wazne. po co? przecie kazda rozgarnieta laska powie ze "jeszcze nie,, jestem sama nikogo nie mam pozatym chce najpierw miesc kase bla bla" i bez wzggledu czy oklami e czy powie prawde to pracodawca nie ma na to wplywu ! ja bym takiego pytania w ogole nie zadawal tylko z gory odrzucal cv męzatek ktore jeszcze nie urodzily.

takaPrawda tez bym pytała gdybym była pracodawcą...a gdyby kobieta miała juz dzieci to bym jej nie zatrudniła Myslisz, ze uzyskalabys prawdziwa odpowiedz? To nie była moja wypowiedź, ja ją właśnie wyśmiałam.

yhy wwyobrazcie sobie ze macie mala firmę , 5 pracwnikow wystarcza na razie i szukacie kogo do waznej pracy , bardzo istotnej i majac przed soba trzyidentyczne cv od 23 letniej a) mezatki ktora nie ma dziecie b)27 letniej z dwojka dzieci c)23 letniego faceta to kogo wezmiecie>? kolejnosc jest b, c i na koncu a! bo nie mozecie sobie pozwolic na to, firma nie moglaby pozwolic na to by zatrudnic na bardzo istotne i wymagajace ciaglosci pracy stanowisko pani z przykladu a! bo piertoli na maciezynki zaraz, moze juz jet ciazy np 2 mieisac i macie problem wtedy.

tego, że jest w ciąży nie ma prawa ukryć. istnieje jeszcze również coś takiego jak 3miesięczny okres próbny. Z resztą mała firma to trochę co innego, bo nie może sobie pozwolić na dużą rotację pracowników, ale w dużych firmach powinni bardziej patrzeć na człowieka i jego umiejętności a nie tylko na to czy ma dzieci czy nie... to świadczy tylko o głupocie pracodawcy (zatrudnić wygodnego a nie najlepszego)

yhy wwyobrazcie sobie ze macie mala firmę , 5 pracwnikow wystarcza na razie i szukacie kogo do waznej pracy , bardzo istotnej i majac przed soba trzyidentyczne cv od 23 letniej a) mezatki ktora nie ma dziecie b)27 letniej z dwojka dzieci c)23 letniego faceta to kogo wezmiecie>? Te osobe, ktora wypadnie lepiej na rozmowie kwalifikacyjnej :o a) - moze byc super pracownikiem i nie chciec dzieci, albo zatrudnic sie juz planujac ciaze w najblizszym czasie b) moze byc zorganizowana i zdeterminowana, moze sie ciagle zwalniac 23) owszem raczej nie bedzie poki co zwalnial sie na dziecko, a z powodu ciazy to juz na pewno. ale moze chlac i krasc

że kobieta w ogóle nie ma po co szukać pracy bo w wieku rozrodzczym ją nie zatrudnią a jak już urodzi to i tak pracę straci widzicie jakieś wyjście z tej sytuacji bo ja nie pytanie o planowanie ciąży nie tylko jest bezprawne ale też bez sensu bo nikt przy zdrowych zmysłach się nie przyzna wiedząc że to przekreśla szanse na posadę nieplanowane ciąże też sie zdarzają więc tym bardziej deklaracje o nieplanowaniu ciąży można sobie wsadzić w kieszeń

owszem ale ta 23 latka mezatka tez moze krasc i chlac:D a chodzi o to ze mniejsze ryzyko jest!!!! zatrudnic faceta o takich samych predyspozycjach do pracy albo nawet ciut gorszych jest bezpieczniejsze niz mloda mezatkę bez dzieci. tak jest wszedzie chyba ze panstwo rekompensuje wystarczajaco pracodawcy problem pracownicy w ciązy. ale naet wtedy wolą zatrudnic faceta:P mniej problemow poprostu...

ja osobiscie nie widze rozwiązania tego problemu. ze względu na potencjalną ciaże (nie mowimy o zadnycm szowinizmie czy dyskryminacji!) i zwiazaną z tym przerwa dluga w pracy , facet zasze bedzie na lepszej pozycji niz młoda mężatka ...

i nigdy w zyciu nikt mnie nie pytal, czy planuje dzieci i nie mialam tez zadnych problemow ze znalezieniem pracy.

Sprobuj moze skupic sie na sensie tego, co napisalam. Bycie dobrym pracownikiem nie zalezy od wieku, plci czy preferencji seksualnych. Matka 2 malych dzieci moze byc lepszym pracownikiem niz mloda bezdzietna. Zalezy jak kto sobie czas organizuje i jakie ma podejscie do obowiazkow.

Tym razem to znowu ja/ - mylisz się, takie zacofanie to tylko u polskich wyzyskiwaczy. Tylko Polak może być tak głupi by zatrudnić kogoś gorszego bo nie jest kobietą i nie będzie rodzić dzieci... Poza tym przecież kobieta w ciąży może długo pracować, a jeśli nie pracuje to pracodawca za nią nie płaci tylko ZUS. Jedyne straty związane są z zastępstwem, ale jeśli pracownica jest dobra i szanowana to warto poczekać parę miesięcy aż wróci do pracy niż zatrudniać kogoś gorszego TYLKO ze względu na płeć. Tak - to jest dyskryminacja i szowinizm...

poszułabm kobiety po 40 .... to w pełni produktywna osoba, jeszcze się nie cofa w rozwoju, jakby kradła i chlała, to już by miała syf w papierach

giermek333 w dupe to ty se wsadź knage ojba lub wujaszka cwelu :o mówię tylko jak powinno być i że pracodawca nie ma prawa pytac o takie rzeczy, a że w rzeczywistości jest inaczej to już inna sprawa.