od razu jak sie pojawi dziecko robie badania DNA..pyt do facetów

zapowiedzialem to już dziewczynie z ktora mieszkam od roku i planuje się oświadczyć (nie jest w ciąży) no i sie obrazila wiec obróciłem w żart... oto powody: 1.wszystko wskazuje na to ze jestem bezpłodny albo mało płodny - od powiedzmy 8 lat w dwóch związkach jedyna antykoncepcja to to ze nie kończe w pochwie ani okolicach.(a jak wiadomo przy większej ilsoci stosunkow w ciągu dnia plemniki zostaja w przewodach i dostają sie do pochwy wraz z tym bezbarwnym nawilżaczem ) 2.slyszeliscie o tej akcji ze laska urodzila blizniaki, oczywiscie nie jednojajowe, i dzieci mialy roznych ojców...okazalo sie ze bzykala sie chyba nawet tego samego dnia z mezem i kochankiem. No i nie ukrywam że to jest dla mnie najgorsze co może zrobić kobieta. Jestem w stanie wybaczyc wiele, klamstwa, egoizm, materializm, zdrade (wybaczylem raz lekka zdrade więc wiem ze moglbym) itd ale nie takie coś. jakbym sie dowiedzial np ze przez 10 lat wychowywalem nie swoje dziecko to mimo ze jestem z natury spokojny czlowiek to bym zonę zajebal chyba:O nie chce takiej sytuacji ze po latach sie dowiaduje np w pryzpadku jakiejs koniecznej operacji czy czegos ze nie moje. Jak wiadomo wplynie to rownież na relacje z tym dzieckiem, które mimo że akurat niczemu nie winne, będzie przypominalo ze ileslat temu zona sie bzykala z innym... CIekawi mnie ilu facetów tu na forum wychowuje nie swoje dzieci... Panowie ktos z was robil potajemnie badania dna? albo myslal o tym? nie ciekawi was czy dziecko jest faktycznie bilogicznie wasze?:P

tylko mameje z samoocena rowną zeru wybaczaja zdrady

aha i jakby co wyjasniam ze tu nie chodzi o jakas fobie ze musi byc biologicznie moje. Mógłbym się związać na stałe z kobietą z dzieckiem, uznać dziecko ktorego ojciec jest nieznany, za swoje, adoptować itd...nie stanowilby dla mnie to jakiś problem... ale takie kukułcze jajo jest straszne:/ jedno jest tylko gorsze (najgorszy gatunek kobiety, gorszy niz wiecznie nacpana tirówka z ukrainy) , czyli takie które łapią bogatego faceta na dziecko które zrobil kto inny:D

no tiomek zgadzam sie , ale sa rozne zdrady. bzykac sie nie bzykala, przynajmniej o tym nic nie wiem...z reszta nie jestem juz z nią i to nieaktualna sprawa. wróćmy do mojego pytania do facetow z kafe...

a powiedziales jej ze masz problemy z plodnoscia? bo mozliwe ze sam popchniesz ja do zdrady, omine ze fakt zatajenia bezplodnosci przed slubem daje jej prawo do rozwodu takze koscielnego. czasami kobiety tak bardzo pragna dziecka ze zrobia krok w bok tylko po to zeby zajsc w ciaze jesli facet nie moze miec dzieci.

powiedzialem o swoich podejrzeniach ale ona mowi ze przesadzam, ze nie tak latwo zajsc w ciąże i ze mam dobry refleks:P badań nie robilem ale zrobie test na plodnosc sobie:P na razie nie planujemy dziecka...ona dośc młoda jest...mamy czas.

ale czemu chcesz sie bawic w te podchody ze sprawdzaniem ojcostwa za kazdym razem gdy ona (lub inna) zajdzie w ciaze? zrob sobie badanie na plodnosc/nieplodnosc i bedziesz wiedzial na czym stoisz

Moze lepiej sie idz przebadaj, niż "domyślaj" :O Swoją drogą,masz wspaniałą dziewczynę, ja chyba bym Ci pysk obiła

a punkt numer 2 czytalas?:P naukowcy obliczyli ze dośc znaczny procent ojców nieswiadomowie wychowuje nie swoje dzieci t wystarczający powód:D powinno być od razu w szpitalu test na ojcostwo dna. Moze wtedy kobiety zdradzając mężów by się przynajmniej zabezpieczaly:P

Enfant Terrible za co pysk obiła?

?jw

Jak to za co ? Przecież to co powiedziałeś do niej świadczy o jednym , że z założenia jest kurwą, która nie dośc ze sie puści to jeszcze przyniesie Ci do domu bachora

aaa nie no tu masz racje:P tak to zabrzmiało ale akurat jej ufam bardzo. Nie dlatego ze ja jestem jakis zajebisty ze za innym sie nie obejrzy ale akurat jest takim człowiekiem który predzej odejdzie , zakonczy związek niz zdradzi. ale tu chodzi o zasadę ograniczonego zaufania takie badania powinny być standardem w dzisiejszych czasach;) moja ma 22 lata:P

autor jest debilem

i to ta co na fotkach ostatnich ? :p

tak a co? czemu debilem?:O masz jakies obawy by badanie ojcostwa było czymś powszechnym?:O

PAnowie mój apel! róbcie badania dna od razu po urodzeniu , potajemnie bo wasze żony odbiorą to jako brak zaufania i oskarżenie o zdrade! będziecie mieli pewnośc i niemila niespodzianka po latach was nie spotka:)

no z punktu widzenia biologii to takie badanie dna jest nawet uzasadnione, w sensie tej teorii o przekazywaniu wlasnych genow celem przetrwania gatunku itd.

nic. ładna :) :D wrzuc jeszcze jakąs :D

ale mam tylko jedna dziewczynę:P hm..a jakiej jestes płći?:D i co bedziesz z ta fotką robic?

po pierwsze mysle ze jestes głupi i nie wyksztalcony. widze jak sie wypowiadasz i naprawde elokwentne to to nie jest. poza tym masz nasrane we łbie i mało wiesz jak widze o antykoncepcji. po trzecie chyba jestes bardzo zakompleksiony:)

Jakby mi facet w pełną powagą stwierdzil ze ząda badan na ojcostwo to oczywiscie zrobiłabym. ale musiałby mi podac nowy adres na ktory miałyby przyjsc wyniki, bo ze mną juz na pewno by do tego czasu nie mieszkał. Stac mnie zeby samotnie wychowywac dziecko a nie zalezy mi na związku ze szmaciarzem ktory traktowałby mnie jak kurwe. a twoja dziewczyna to tępa gęs bez godnosci jak akceptuje takie teksty w swoim kierunku

co ma moj apel o sprawdzaniu ojcostwa zaraz po urodzeniu do kompleksów?:D i co ma tu do rzeczy antykoncepcja? o czym ty w ogole piszesz. hm po negatywnych postach kafeterianek widze ze trafilem w czuly punkt. boicie sie by takie badania byly czyms powszechnym oj boicie co????:)

dobra dobra to do niej to było w zartach ale zaczałęm kombinować że zrobie takie badania...tyle sie czyta o ojcach dowiadujących sie po latch ze dziecko nie jego.. komu szkodza takie badania? wykonywane bez wiedzy matki? od razu w szpitalu to powinien byc standard@!!!! bo tak to wlasnie odbieraja kobiety ze facet nie ufa i oskarza o zdrade. a wcale tak nie jest. ja swojej ufam w 100% i nie wykluczam ze ze stresu i wyczekiwania i w koncu szczescia zapomne w ogole o tym tescie a pozniej doszukam sie 124134234 cech podobienstwa do mnie i w ogole nie bede o tym myslal ale uwazam ze powinien to byc STANDARD! WYKONYWANE BADANIE OD RAZU PO URODZENIU TEST NA OJCOSTWO! zly pomysl? gdzie widzicie wady?:/

ale nie mialam na mysli zapladniania jak najwiekszej ilosci kobiet, tylko to ze wybrana kobieta moze zmarnowac ten material genetyczny swojego faceta, plodzac dziecko z innym, bo w ten sposob przerywa ta jego ciaglosc gatunkowa, eh namotalam troche :)

nie będzie mozna juz zlapac faceta na nie jego dziecko...tego sie podejrzewam obawiacie skoro taka fala krytyki

jestem kobieta :D poka :)

hmmm nie w tym topiku:D pozatym kilka bylo na forum chyba z 5 w topie o lesbijkach ...

:D

Też będę zawsze sprawdzał DNA dziecka.