moj jedyny i najgorszy nalog--slodycze!! nie chce ich jesc juz:/ ale nie umiem

nie jestem szczupla a marze zeby byc moge nie jesc fast foodow, chipsow- sa mi obojetne moim jedynym nalogiem jest tylko slodkie od 8 lat próbuje z tym skonczyc

tez to mam al;e puki co jestem szczupła

Ja mam podobnie ze słodyczami:) A próbowałaś jeść chrom? Mi to pomagało

wiadomo, nie od dziś, że słodycze uzależniają. Mechanizm jest taki sam jak przy innych nałogach. Im więcej jesz, tym więcej pragniesz.Impuls z mózgu o nagrodzie - tak w skrócie. jedyny sposób - to podejść do tego jak do nałogu. bez bólu się nie obędzie, ale jak wytrzymasz 3 tygodnie, będzie zdecydowanie lepiej, może post/adwent jako pretekst? Spróbuj dodatkowo chrom, choc na początku może nawet wspomóc tę chęć slodkiego, ale potem już się tak nie chce. Próbowałam i tak u mnie było.

3 tygodnie:o ja 3 dni nie bylam w stanie wytrzymac codziennie cos slodkiego zjem:/ cholera mam dosc wlasnie jestem po kawalku SPORYM tortu:o tak bardzo chcialabym z tym skaczyc i wcale ich nie jesc;(

no to pogódź się z tym, skoro nie potrafisz zawalczyć... niestety innego sposobu nie ma!

jak sie pogodze to bede wazyc 150 kilo:o jak tak dalej pojdzie chce z tym skonczyc!

@ hjjjjlk53o Miej pod ręką takie rzeczy jak guma do żucia i w razie chęci na słodkie bierz to. Można odzwyczaić organizm od słodkiego.

wszystko juz przeszlam nie mam sily na to;/ najlepsze ze ja ne kupuje slodyczy wcale!! ale moja mamusia uwielbia miec ciagle cos slodkiego w domu ech

musisz zrozumieć, że musisz się odtruć! A nie zrobisz tego wpierniczając słodkie! Albo będziesz do znudzenia zrzędzić i użalać się albo weźmiesz się do roboty i pocierpisz trochę, nie umrzesz jak nie zjesz slodyczy, a jak tak dalej będziesz się obżerać bez umiaru, to kto wie jakie będziesz miała kłopoty zdrowotne...wybor należy tylko do ciebie. Twoje życie i twoja decyzja. Ja nogę nie jeśc za ciebie slodyczy, chcesz? Tylko co z tego TY będziesz miala?

A próbowaliście roślinę Stivia?

Stevia

To jest nałóg jak każdy inny, ja też jej słodycze w dużych ilościach, ale ja jestem bardzo szczupła, a poza tym ogólnie mało jem, więc to słodkie daje mi energię. Musisz iść na detoks tak jak przy innych nałogach. Do tego dostarczaj do organizmu wysokoenergetyczne posiłki żeby Twój organizm miał energię i nie chciał cukru.

po drugie, niech twoja mamcia je to co znosi do domu, za każdym razem pomyśl, że to wędruje do jej żołądka a nie twojego a tym samym nie robisz ze swojego żołądka śmietnika.

takiego typu mamci sie przegadac nie da:) znoszenie jedzenia do gniazda to ich zyciowy cel