praca u polki POMOC KUCHENNA OSNABRUCK. OSTRZEŻENIE

Witajcie dziewczyny. Chciałam Was ostrzec przed pracą u pewnej polki, dodam teraz jedno ogłoszenie która ta pani dodaje na różne strony w internecie. Oto one: "Witam serdecznie, Szukamy mlodych i ladnych sympatycznych dziewczyn do pracy jako kelnerka i pomoc kuchenna. Mamy przepiekna i stara restauracje, restauracja jest niedaleko hannover/osnabrck. Praca jest z meldunkiem i oczywiscie legalna. Zakwaterowanie( pokoj, telewizor itd), picie, jedzenie zadarmo. Zarobek miesiecznie: 800 Euro na reke. Praca jest codziennie od 14:00 do 24:00 czasami sie pracuje dluzej a czasami jest juz o 22:30 koniec roznie bywa. Jeden dzien wolny. Prosze tylko o powazne oferty. Dziewczyny powinne byc chetne do pracy i ladne, wkoncu beda reprezentowac ich praca nasza restauracje. Oferty tylko ze zdjeciem albo z cv! Praca jest na czas staly ale tez mozliwa na czas okreslony. Reszte danych podam przez maila. Na obejrzenie powaznie pani oferty potrzebne bede 1-2 dni. Wiec prosze tylko o powazne oferty. Jezyk niemiecki nie potrzebny. mara.ma@interia.pl" Jeśli dziewczyny wysłaliście tam CV i zadzwoniła do Was ta Pani to radzę Wam dobrze nie jedźcie tam! To co ta Pani piszę to wszystko wielkie jedno KŁAMSTWO! Ja niestety pojechałam tam do pracy.. Wiecie wysłałam CV i co bardzo było dziwne po 2 godzinach zadzwoniła do mnie owa Pani i taka miła przez telefon, rozmawiałam z nią bardzo długo bo chciałam się wszystkiego dowiedzieć i niby miało być wszystko pięknie,ładnie.Zaproponowała mi zapłacić za bilet do Niemczech bo powiedziałam że aktualnie nie mam pieniędzy i że najwcześniej mogłabym przyjechać dopiero za tydzień a ona chciała jak najszybciej kogoś do pracy. I pojechałam..Już opisuję jak to wszystko wygląda... Praca nie jest od 12 do 24 czasami do 23.. Pracowałam od godziny 10 rano do 3, 4 nad ranem! Bez ani jednej nawet 10 minutowej przerwy. To jest nienormalne! Codziennie po 18, 19 godzin pracy. Miało być wyżywienie.. MIAŁO BYĆ. Niby owa pani polka powiedziała że mogę jeść co chce bo w końcu pracowałam na kuchni ale niestety nawet nie miałam czasu żeby sobie chociaż na 2 minuty stanąć. Więc bywało że przez 3,4 dni nic nie jadłam.. Co do zakwaterowania to też to nie wyglądało tak jak pani mówiła mi przez telefon. W mieszkaniu były 3 pokoje i łazienka z czego tylko w jednym pokoju był materac sam materac bez ani jednej półki ani szafki.. dwa pokoje były puste nic kompletnie tam nie było. Pani tłumaczyła że dopiero remontowali to mieszkanie i że do 2 tygodni wszystkie pokoje będą umeblowane. Po czym po dwóch tygodniach oczywiście tak się nie stało.. Nasze zadanie nie polegało tylko na pomocy w kuchni, miałyśmy dosłownie robić wszystko. Ciupaliśmy drzewo,jeździliśmy z taczkami, nosiliśmy ciężkie skrzynki do tego dochodziła praca na kuchni sprzątanie,krojenie wszystkiego, nawet musiałyśmy pomagać kucharzowi gotować. Miała być rodzinna atmosfera której nie było! Od samego początku dostawałyśmy z dziewczynami opieprz o wszystko.. nasłuchaliśmy się jakie to nie jesteśmy.. Pani która umieszcza ogłoszenia na internecie jest polką i ma męża i prowadzą tą restaurację z mężem i męża bratem. I właśnie ten brat jej męża jest szefem i on też właśnie gotuje. i tylko on jest kucharzem. Rozmawia tylko po niemiecku,angielsku więc ciężko się bedzie dogadać z nim jak nie będziecie rozumieć choć trochę niemieckiego lub angielskiego. w dodatku WYKORZYSTUJĄ LUDZI I NIE WYPŁACAJĄ PIENIĘDZY! Proszę Was dziewczyny,uważajcie. Najgorzej jest pracować zagranicą u polaka bo polak to patrzy jak tylko wykorzystać i skorzystać na tym jak najbardziej. Pracowałam tam ponad 2 tygodnie nie dostałam żadnych pieniędzy tyle co zapłacili mi za bilet powrotny do Polski. DRAMAT! w ciągu tych ponad 2 tygodni przepracowałam ponad 220 godzin co nie jest normalne. Przeżyłam tam piekło, uważajcie dziewczyny! a ta pani to umie bardzo dużo ładnie mówić i tylko na mówieniu się kończy.. Podsumowując NIE WYPŁACAJĄ PIENIĘDZY,NIE MA WYŻYWIENIA,ZAKWATEROWANIE MARNE,ATMOSFERA BEZNADZIEJNA. Uważajcie dziewczyny proszę. Co do tej pani nazywa się Kinga.( nie mam pojęcia czy to jest jej prawdziwe imię). W dodatku ten szef restauracji ma burdel gdzieś 20 km od restauracji.. już się nie dziwię dlaczego w ogłoszeniu piszą że poszukują ładnych dziewczyn do kuchni.. UWAŻAJCIE dziewczyny,proszę. Chce Was ostrzec żebyście nie przeżyły takie piekła jak ja przeżyłam.

do pracy przez sprawdzonego pośrednika z certyfikatem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej ?

W Niemczech dzialają związki zawodowe,takie praktyki są KARALNE!Zgloś tą sprawę w niemieckim urzędzie,napisz do tej kobiety ze będzie miala nalot urzędasów.Zrób coś z tym ,prawo jest po Twojej stronie,możesz jeszcze dostać odszkodowanie.W Niemczech jest zabronione pracować 14 godzin,musi być tez oferowana minimalna placa która wynosi około 8 euro na godzinę.

Pisz jak sie sprawa ma ,może jakis prawnik bezinteresownie pomoże.Napisz do gazet,do TV !

Przykre stwierdzenie , ale prawdziwe. Kochamy , jak nas okradają i okłamują. A jak ktoś powie prawdę , to robi śię z niego idiotę.

Witam.w tej restauracji od ponad pół roku pracuje moja żona.Pieniądze ma zawsze na czas a jeśli potrzeba to i wcześniej wystarczy porozmawiać z szefem(mówi po polsku na pewno lepiej niż żona po niemiecku).Warunki mieszkalne ma super,najlepiej świadczy o tym fakt,że byłem u niej z dzieciakami na długi weekend i czuliśmy się jak u rodziny na wakacjach.Jedzonko pyszne,desery napoje-super,aż żal wracać.Jest to restauracja na wysokim poziomie dlatego może przeraziło Was tempo pracy ale klient jest ważny nie tak jak w Polsce i nie może czkać. myślę że warto za takie pieniądze tym bardziej,że niema żadnych kosztów pobytu.Szefostwo jak dla mnie super bo który pracodawca funduje rodzinie pracownika takie wyjazdy?Oczywiście jest to moje zdanie a nie reklama.Pozdrawiam.

maniek,konin a jestes pewien, że AKURAT TAM zarabia te regularne wypłaty? :P

maniek,konin- kolejny naganiacz???

to moje zdanie i nikogo do pracy tam nie wysyłam,koniec tematu dla mnie.

Z tego co mówią właściciele żona pracuje 8 lat!!! Dziwne nie będę tego komentowała oczywiście jest tam Pakolka która pracuje ale na ten temat nie chcę się wypowiadać :) Dziewczyny więc jest tak pracuje sie poi 13/15h dziennie za 200euro w tygodniu za pierwszy tydzień otrzymuje się wypłatę po 5 przepracowanych tygodniach czego nikt nie wytrzymuje oprócz jednego wyjątku :)!!! Dlatego proszę Was uważajcie nie dajcie się oszukać i szukajcie innej pracy!!!!!!Chcę Was tyllko uchronić od błędu który ja popełniłam!!!!

Witaj Dobrze ze opisalas problem, bo sama chcialam tam jechac, z drugiej strony mam mieszane uczucie bo moj znajomy ktory mieszka tam twierdzi ze to spokojna rodzina ....

o rany! dałam ogłoszenie że szukam pracy zgłosiła się miedzy innymi babka,ze jest praca w Niemczech w włoskiej restauracji, wypytała o wszystko,kiedy mogłabym przyjechać na początek 2 tyg. próby niby płatnej, wyżywienie i mieszkanie oni załatwiają, nawet język nie wymagany , a to ŚCIEMA!!!!! oszuści!!!!

straszne! dobrze,że ktoś to nagłośnił!

Mam tylko pytanie, czemu nie podajecie nazwy restauracji? Czemu wszędzie jest tylko jedna opinia??

Mam tylko pytanie, czemu nie podajecie nazwy restauracji? Czemu wszędzie jest tylko jedna opinia??

no własnie

WITAM WAS SERDECZNIE PRACOWALAM W TEJ RESTAURACJI PRZEZ DWA NIESIACE NIE MOGE NAPISAC W JAKICH GDYZ BEDZIE WIADOMO KIM JESTEM ALE DO TEMATU: PODCZAS ROZMOWY PRZEZ TELEFON ZE ZNANA NAM PANIA KINGA BYLO BARDZO PIEKNIE I KOLOROWO NASWIETLONE CO I KIEDY MAM ROBIC ,BARDZO SZYBKI WYJAZD I DO PRACY.PRACE ZACZYNALYSMY O DODZINIE 10 RANO I TAK DO 24 A NAWET TO 2.00 W NOCY . O 10 TRZEBA SIE WSTAWIC DO RESTAURACJI ABY POCZEKAC NA SZEFA CZYLI WLASCICIELA RESTAURACJI I JEDZIE DIE DO MIASTA PO ZAKUPY SAMA LADUJESZ CIEZKIE PAKUNKI NA WOZEK I BIEGASZ ZA SZEFEM KTORY TYLKO POKAZUJE CO MASZ NA WOZEK ZALADOWACPRZY KASIE JAK TO PRZY KASIE WYLADUNEK I ZALADUNEK POTEM DO BUSA.PO PRZYJEZDZIE DO RESTAURACJI DZWIGASZ TE CIEZKIE SKRZYNKI NA DOLDO PIWNYCY W KTOREJ JEST PRZECHOWYWANE JEDZENIE,TO WSZYSTKO JEST TAK CIEZKIE A TY BIEGASZ PO SCHODACH I ZACISKASZ ZEBY Z CIEZARU NIE JEDNOKROTNIE NA DOL MUSISZ ZNIESC BECZKI Z PIWEM BO NIKT CI NIE POMOZE.POTEM JAK TO WSZYSTKO ZNIESIESZ MUSISZ SIE PRZEBRAC I DO PRACY BO JUZ JEST 14 I TRZEBA SIE BRAC ZA ROBOTE.WSPOMNE TU ZE JAK PRZYSZLO SIE RANO TO NIC NIE JADLAM BO NIE BYLO CZASU TYLKO SZYBKO NA ZKUPY,I TU JEDNA NA KUCHNI A DRUGA NA SALI SPRZATA .JAK SPRZATASZ TO WTEDY MAJA NAJWIECEJ CHODZENIA I ROZNAOSZA CI TO CO POSPRZATALAS I TAK W KOLKO PO POSPRZATANIU RESTAURACJI IDZIESZ NA KUCHNIE I DALEJ Z PUSTYM BRZUSZKIEM PRACUJESZ.OKOLO 17-18 JAK COS SIE PRZYPOMNI SZEFOWI I MOZE ZA DUZO CZEGOS UGRILOWAL PODA CI DO ZJEDZENIA ALE TO TYLKO JAK MA DOBRY DZIEN.KUCHAZEM W TEJ KUCHNI JEST SAM SZEF BO NIKT TAM NIE WYTRZYMUJE ,JAK COS SPIEPRZY CZEGOS SZEF NA KUCHNI TO ZAWSZE ZWALAL WINE NA KUCHARZA BO SZEF SIE PRZECIEZ NIGDY NIE POMYLI.I TAK PRACUJESZ DO POZNYCH GODZ. A CO DO MIESZKANIA TAK JAK KTOS WCZESNIEJ NAPISAL TO TAK KEST SPISZ NA MATERACU W JEDNYM Z POKOI A W DRUGIM POKOJU BYLO LOZKO ,JA NIALAM TEN KONFORT ZE SPALAM NA LOZKU.I TAK CODZIENNIE ZAPIEPSZAC TRZEBA BYLO I TO JESZCZE NA PELNYCH OBROTACH I Z PUSTYM ZOLADKIEM CHYBA ZE PODSKUBALAS SOBIE COS MIEDZY CZASIE.A SAMI WLASCICIELE OBJADALI SIE DO BULU .W PONIEDZIALKI BYLO WOLNE ALE TO WOLNE POLEGALO NA TYM ZE MIALAS TOWAZYSZYC CALEJ TEJ RODZINCE I ZNOSIC KAPRYSY I DZIWNE SPOJRZENIA ZONY MOZE NIE ZONY KOBIETY SZEFA ANIKI BO JAK ZAUWAZYLA ZE JESTES LADNA I ELEGANCKA TO OBCHODZILA SIE Z TOBA JAK Z POWIETRZEM SAMA TAM ONA NIE MIALA NIC DO POWIEDZENIA MIALA TYLKO BAWIC SWOJE DWIE CORKI .KINGA I SEMI TO PRZYDUPASY SZEFA KTORZY LATALI JAK ON POWIEDZIAL A OSTATNIE SLOWO ZAWSZE MIAL SZEF.JA PRACOWALAM BARDZO DOBRZE Z TEGO CO MOWILI ALE NIE SPOUFALALAM SIE Z NIMITO BYLAM NIE DOBRA ZAS ZNANA NAM ANIA TO WAZELINIARA I WLAZILA W DUPE SZEFOSTWU WIEC JA TRZYMALI TAKICH LUDZI JAK ONA TAM TRZEBA BO W POLSCE NIE MIALA ROBOTY TO TAM ZLAPALA PANA BOGA ZA NOGI I SZCZESLIWA BYLA. W KUCHNI JEST KAMERA PRZES KTORA WSZYSTKO SLYCHAC CO SIE MOWI I CO ROBI WIEC TRZEBA BYLO UWAZAC CO I JAK . KINGA JEST FALSZYWA I KAWAL WREDNEJ MALPY WIEC TRZEBA NA MIA UWAZAC A SEMI...DO MNIE BYL OK. DO DZIS NIE WIEM CZYM DOKLADNIE SIE ZAJMOWAL I CO PRZYNOSILO MU MYSLE O SZEFIE DODATKOWE DOCHODY BO NAPEWNO NIE TA RESTAURACJA.WIEM JEDYNIE TO CO WIDZIALAM.WIELE TELEFONOW JESZCZE OD NICH MIALAM ALE JUZ NAPEWNO Z ICH ZAPROSZENIA NIE SKOZYSTAM BO W GNIAZDO OS DROGI RAZ NIE WEJDE A PRACA NIE JEST TAKA JAK OPISUJEPANI KINGA .PROSZE JEJ NIE UFAC I NIE WIWRZYC W TO CO MOWI, BO TO TYLKO NA ZACHETE TAM NIKT NIE RACYJE DLUZEJ JAK DWA TYGODNIE DO MIESIACA GORA.BEZ PODANIA PRZYCZYNY ZWALNIAJA I MOWIA ZE ZADZWONIA.PROSZE WAS DZIEWCZYNY UWAZAJCIE BO MOZECIE JESZCZE ZLE SKONCZYC JA TYLKO OPISALAM TROSZECZKE ALE TO WASZA DECYZJA CZY TAM CHCECIE PRACOWAC . JESLI PRACUJE TAM ANIA POLKA Z KONINA TO TEZ NA NIA UWAZAJCIE BO ZEBY CHRONIC WLASNA DUPE I SWOJ BIZNES W SWNSIE PRACY WYLECICIE Z TAMTAT JAK KAZDA INNA . POZDRAWIAM :)

A WRACAJAC JESZCZE DO TEMATU PANI TA CALA KINGA TO PODAJE SIE Z OGLOSZENIAMI ZAWSZE POD INNYM ADRESEM EMAILA WIEC PROSZE SIE ZASTANOWIC TO JAKIS PRZEKRET BO NORMALNY CZLOWIEK MA JEDNO GORA DWA KONTA NA EMAILA . PODAJE ROWNIEZ ZA KAZDYM RAZEM INNE KWOTY ZAROBKU RAZ 800- A RAZ 500 EURO NIESIECZNIE ZA TA PRACE TO CO NAJMIEJ 1000. A RESTAURACJA TA NAZYWA SIE NIE WIEM CZY DOBRZE NAPISZE ......HOHE LOUCHE.... POZDRAWIAM :(

Restauracja HOHE LOUCHE ....to jedno wielkie KURESTWO .... pani KINGA niby Polka ......wykorzystuje swoje rodaczki do ciężkiej pracy ....a po godzinach pracy ...robi to szef ...wiadomo w jaki sposób ...brat Semi też uwielbia Polki ....pilnujcie się dziewczyny ...to jedno wielkie kurestwo , uważajcie bo możecie wylądować w BURDELU ...który również jest ich własnością ....wypróbowane przez pracodawców w łóżku dziewczyny właśnie tam kończą swoją karierę ...co rozsądniejsza zdążyła uciec ..pozdrawiam do odważnych świat należy!!!

To wszystko co napisane to prawda a jesli chodzi o ta polke to sypia z mezem Kingi dlatego tyle tam pracuje dziwie sie ze nie domyslilyscie sie co jest grane

ja pie.. a ja miałam jechac właśnie do jakies kingi. mąż i brat jej, czy męża tam miał robić. i właśnie babka tak pięknie gadała, że człowiek o mało orgazmu nie dostał. praca miała być od 17 do północy mniej więcej. zamówiłam busa i parę godzin przed odjazdem ona do mnie zadzwoniła jeszcze i coś do mnie mówi, że " jutro będzie pod stacjonarnym od rana bo przecież się przygotowanie w kuchni robi ". a ja do niej jak od rana jak mówiła, że o 17 zaczyna się praca. a ona do mnie, że o 17 otwierają ale przeciez wcześniej trzeba coś przygotować. mam doświadczenie i wiem, że potrzebny jest czas na przygotowanie ale jak mi ktoś mówi, że praca zaczyna się o 17 tylko przychodzi się "troszkę" wcześniej to te troszkę to dla mnie jakaś godzina. kucharz kroi mięso, robi sosy, pomoc myje sałatę i kroi warzywa i tyle tego. a ona mówi do mnie, że od rana trwają przygotowania. odłożyłam tel i odwołałam szybko busa. baba wydzwaniała potem do mnie z tydzień. i to nie raz, dwa na dzień. tylko jak się wzięłą za dzwonienie to tel mi dzwonił przez 2 godziny non stop. wariatka jakaś. złapana na kłamstwie by przynajmniej dała sobie spokój. jestem pewna, że to ta sama osoba, o której tu mowa...

matko kochana nie jedz tam!!!! jak ja sobie pomysle co tam przezylam to mnie ciarki przechodza!!!Wytrzymalam tam 2 tygodnie a ten szmaciarz jebyny gruby zaplacil mi za to 150 e i jeszcze powiedzial RAUS!!! gruba k***a, oblesny stary pedofil. kinga to p******a idiotka co lata przy nich, Semi dla mnie byl ok, i ta zona grubasa Anika tez jest ok. Nie wtraca sie w nic. Czasami mysle sobie jak ja moglam byc tak glupia i jechac tam w ciemno. Spalam na podlodze, chodzilam glodna, a depresje to mialam taka , ze wole nie mowic. Bedac tam zastanawialam sie dlaczego ja mam takiego pecha w zyciu. Cale szczescie, ze stamtad s*******ilam, bo na bank wyladowalabym w burdelu szefa!!!! To nie jest zadna ekskluzywna restauracja, bo nawet k***a ubran sluzbowych nie maja. To jest jakies nieporozumienie tam. Ci ludzie w ogole nie maja normalnego zycia. Ja tam bylam 2 lata temu, ale widze ze nadal sie oglaszaja. Masakra. Ten Semi sie ciagle d*pczy w piwnicy z ta idiotka z Konina. Stara kretynka, jaka zazdrosna jest o mlode dziewczyny heheh jeszcze na bezczela z mezem i dzieciakami tam przyjezdza, maz ma rogi do nieba. MASAKRA TRAGEDIA ZLODZIEJE, tym powinni sie ZOLLE zajac. Jak im zrobia nalot (a zrobia!) to sie z rozumem nie polapie p********y grubas, zboczeniec stary i ta cala p******a rodzina!!!!!

witam serdecznie.w tej sławnej knajpie pracowała moja żona Ania z Konina.miała ponoć względy u szefa bo jak sie okazało sypiała z Semim,bratem szefa.jeden wielki burdel.szkoda mi tylko tej Kingi bo wiedziała o tym ale bała sie odezwać.pani Ania jest już sama jak palec.uważajcie na tą bande bo możecie żle skończyć.

chętnie nawiąże kontakt z dziewczynami które pracowały ze sławną Anią z Konina.piszcie na tym forum.pozdrowionka.

dobrze ,że takie tematy są podnoszone, niby internet to śmietnik ale czasami są perełki :P