co sądzicie o związku ze starszym facetem?

jest nam dobrze ale ja ciagle mysle o tej roznicy wieku :/ bardzo chcialabym byc jego zona ,miec z nim rodzine ale nie wiem czy on...

ja mam 20 lat, a moj facet 28. Jest super, chemia, wsparcie itd. Ale problemy to: - moja zazdrosc o jego wczesniejsze dziewczyny, chociaz nic go z nimi nie łączy - za bardzo emocjonalnie podchodze do wszystkiego, on dojrzalej

mam tak samo jak Ty tylko ja jestem zazdrosna nie o byle dziewczyny tylko o kolezanki:/

ja 27 lat M. 34 lata

powiedział mi,ze to przeszłosc, ale wiesz jak człowiek jest tak emocjonalny jak ja to ciezko...

poczekaj jeszcze z 5 lat, a przekonasz się, że związanie się z facetem o 20 lat starszym, to była największa pomyłka w twoim życiu. On będzie pewnie wiecznie zmęczony, schorowany, a ty, wciąż młoda, z potrzebami i to zapewne większymi jak w tej chwili...Ten dziadek ci tego nie zapewni, choćby stanął na rzęsach...No chyba, że jesteś aseksualna;) Swoją drogą, 50-latek nie może wyglądać na góra 36-latka, więc skończ z tymi bajkami i z idealizowaniem starego dziada:D...Choć z drugiej strony, jeśli zdecydujecie się kiedyś na dziecko(ło matko!), to dzieciak będzie miał dziadziusia i tatusia w jednym!- Fajnie;):D))

Do -już nie taka młoda - a co z seksem? Kochacie się codziennie, nawet dwa, trzy razy dziennie? Bo jeżeli nie, to boję się myśleć, co będzie za 5 lat. Seks okazjonalny, od święta. Wiem, że to nie jest najważniejsze, ale jest bardzo ważne, zwłaszca w młodym wieku. Seks jest tak samo ważny jak wzajemne zrozumienie, szacunek, wspólne zainteresowania.... O matko! 20 lat to kawał czasu, mógłby być twoim ojcem. Ale decyzja należy do ciebie, jak ci dobrze, to z nim bądź. Ale ja osobiście jak czasami pomyślę sobie, że spotykam sie z kimś prawie w wieku mojego ojca, to się wzdrygam na samą myśl.

10 lat roznicy to akurat. Tak powinno byc ,ze facet jest starszy w zwiazku.