SZLACHTNA PACZKA! Widzieliscie juz nowe zgloszenia?

Ze lodowka jest koniecznoscia. Gdy powiedzislam ze nie mam na to pieniedzy nosem krecila proponowala zbiorke :D Nie bede namawiac znajomych e ciemno co to to nie Na szczescie pojde tam osobiscie w pt Wlasnie rozmawialam z maminka pwoeidziala ze lodowka na zbyciu jest ale musze sama sprawdzic czy warto :) Poki co kupuje produkty niewymagajace lodowki ;)

No to dalej jedziemy :) Pani Krystyna (53l.) samotnie wychowuje syna Kamila (18l.). Lokal zamieszkuje jeszcze starszy syn pani Krystyny, pan Jan (33l.). Przyczyną trudnej sytuacji rodziny są niskie zarobki pani Krystyny, koszty leczenia jakie ponosi w związku z chorobą (cukrzyca) oraz bezrobocie starszego syna, który w tamtym roku stracił pracę. Szuka jej i jak na razie bezskutecznie. Nie bez znaczenia jest też fakt, że pani Krystyna samotnie wychowuje młodszego syna Kamila. Rodzina mieszka w bloku, na poddaszu, w jednym pokoju. Mieszkanie znajduje się w miejscu, gdzie dawniej była suszarnia. Warunki mieszkaniowe są złe, mieszkanie wymaga generalnego remontu, brakuje podstawowego wyposażenia (pralka, stół kuchenny, czajnik, garnki). Sytuacja rodziny pogorszyła się kilka lat temu, gdy na skutek utraty pracy pani Krystyna przestała opłacać czynsz za mieszkanie. Zadłużenie wynosi obecnie ok. 15.000 zł. Pani Krystyna od 3 lat pracuje jako sprzątaczka, niewielkie zarobki (900 zł) nie pozwalają na spłacenie długu. Łączny dochód rodziny (383 zł na osobę) pozwala jedynie na opłacenie rachunków, leków i bardzo skromne życie. Wśród najważniejszych potrzeb Pani Krystyna wymienia sprawną pralkę (w domu jest tylko uszkodzona "Frania"). Ponadto farba do pomalowania mieszkania i żywność. Chlopa 18 lat wychowywac trzeba :D????? Szczególne upominki: komputer (może być używany) - to pani Krystyna wskazała komputer jako największe marzenie syna, Kamil nie komentuje wskazania matki, wyglądał na skrępowanego Najważniejsze potrzeby: pralka, farba do pomalowania mieszkania, żywność O jacy laskawcy :) Uzywany moze byc. No nie zniese :D

i do tej pory nie wiedziałam, że jest niezbędna! Przegrałam życie.....

Pan Dariusz (29l.) i Pani Aneta (36l.) wychowują córkę Nikolę (9 miesięcy). Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest brak stałego zatrudnienia. Obecnie rodzina jest w krytycznej sytuacji - pozostaje bezdomna. Pan Dariusz został oszukany - w pracy którą wykonywał "na czarno" nie wypłacono mu pieniędzy za ostatni miesiąc. Rodzina została wyrzucona z wynajmowanego lokalu, ponieważ w związku z zaistniałą sytuacją nie była w stanie zapłacić czynszu (500 zł). Rzeczy osobiste rodziny zostały zatrzymane przez najemcę lokalu. Pan Dariusz mieszka obecnie w przytułku dla bezdomnych, Pani Aneta z dzieckiem w domu samotnej matki. Pan Dariusz znalazł dorywczą pracę, by spłacić dług. Rodzina pozbawiona jest podstawowych środków do życia. Wśród największych potrzeb Pan Dariusz wymienia żywność i ubrania dla dziewięciomiesięcznej córki. No jakim cepem trzeba byc zeby w takiej sytuacji dziecko machac?????. Dobrze ze chociaz jedno :D Brakujące sprząty gospodarstwa domowego: pralka mała (otwierana z góry), żelazko Inne potrzeby Wózek spacerowy (w kolorach dla dziewczynki) Szczególne upominki: Dezodorant "z lepszej firmy", przybory do golenia A jaka roznica dziewczynce w tym wieku w jakim wozku na spacer pojedzie??? Hmmm myslicie ze Pani Carolina Herrera lub Lolita lempicka lub Nina Ricci zaspokoi potrzeby tego nieodpowiedzialnego tatusia?

Pani Anna(37l.) i Pan Norbert(34l.) wychowują dwóch synów: Jakuba(10l.) i Mateusza (3l.) Młodszy syn nie powinien na razie iść do przedszkola, gdyż cierpi na dość specyficzną przypadłość- rozszczep napletka, co wymaga ciągłego przestrzegania zasad higieny. Mimo tego Pani Anna chcąc polepszyć sytuację finansową rodziny szuka pracy, niestety nie jest to łatwe w obecnych czasach. Czteroosobowa rodzina mieszka w małym jednopokojowym mieszkaniu. Na dochód rodziny składa się pensja Pana Norberta i zasiłek rodzinny - w sumie 1430zł, co po odliczeniu opłat i wydatków na leki dla starszego syna ( astma oskrzelowa) daje kwotę 230zł/osobę. Rodzina najbardziej potrzebuje kuchenki gazowej, bo tę którą obecnie używają muszą niedługo oddać (była pożyczona) oraz zimowych butów i żywności. Rozszczep napletka :D Fantazja dzieciorobow granic nie zna :D

kaciaa, ale dlaczego to jeszcze Ty masz latac po znajomych i zbiórki robić? :/ Tak mi się nasunęła jeszcze jedna rzecz. Pochodzę z rodziny w której nie było super bogato, ale na wszystko starczało. Jeszcze na zbytki starczało. Ale jakoś tak zupełnie sama z siebie, od 16 r.ż sobie dorabiałam. Czy to w co któryś weekend, czy w wakacje... W LO miałam nawet pół etatu legalnie, na umowę o pracę w sklepie, dzięki wcześniejszym doświadczeniom.

No wlasnie nie wiem z jakiej racji??? :D Zamierzam dac tyle ile moge na ile mnie stac ale coz...... Wiem jedno zglosze to w pewne miejsce gdzie ktos to skontroluje. Wolontariuszami nie powinny byc dzieci w wieku 13 lat tylko osoby po specjalnych kursach w trakcie odpowiednich stodiow uodpornionych na te rzekoma biede. Poza tym powinny przejsc kursy czy cos sama juz nie wiem co a nie brac dzieciaki nalitosc a potem smiac sie z nich w kulak

dobra ide odgrzac palcki po wegiersku :) z/w

"majkiaa wiecie co jak tak czytam te zgłoszenia to mnie nachodzi tylko jedna mysl - zamiast tych wszytskich darów ci ludzie w szlachetnej paczce powinni dostać ogromne pudła prezerwatyw plus jakaś uświadamiająca książka pt:"skąd się biorą dzieci? - uwaga mamy XXI wiek i wiele metod zapobiegania ciąży". NArobią dzieci i całe życie na zasiłkach z mopsu i tym sposobem z pokolenia na pokolenie przekazywana jest bezradność. no massakra, żyją na dwóch pokojach i kilkanaścioro dzieci, ja tylko sie pytam kiedy i gdzie oni je płodzą??? przy tych dzieciach? Patologia i tyle. Mnożą się, nie kształcą, nie idą do pracy bo po co? MOPS da, a na swieta naiwni ludzie vel frajerzy paczki porobią połowa sprzeda to potem na bazarze za pół ceny żeby mieć na wino! Oczywiście w morzu tych zgłoszeń pewnie i są biedni ludzie którzy potrzebują pomocy, ale ciężko przebrnąć w gąszczu tych wielodzietnych patologii. DArmowe gumki im dawac co miesiac zapas i do pracy zagonić/." Raczej darmowe skrobanki:O.

@abcdefgzzzopr Jak nie wiesz - nie pisz. Wyśmiewasz chorobę. Śuper z Twojej strony, serio. Życzę żeby nikt nigdy nie wyśmiał Twojej. Nie żadna "fantazja dzieciorobów" tylko takie schorzenie rzeczywiście istnieje.

Tak jasne. & dzieci plus rodice i wszyscy chorzy na nieuleczalne choroby. :D Puknij sie w lebek mocno mloteczkiem :D

siedmioro mialo byc przepraszam zmeczenie.

wrocilam :) co mnie ominelo?

Pani Ewa (46 l.) mieszka wraz z mężem Walentym (51 l.) oraz czterema córkami: Eweliną (24 l.), Łucją (23 l.), Zytą (20 l.) i Wiktorią (17 l.). Rodzina od wielu lat jest w trudnym położeniu finansowym, co związane jest głównie z alkoholizmem Pana Walentego. Położenie rodziny pogorszyło się jeszcze odkąd córki Pani Ewy straciły pracę. Mimo usilnych starań ani Pani Ewa, ani jej córki nie mogą znaleźć stałego zatrudnienia. Sześcioosobowa rodzina mieszka w czteropokojowym, niewykończonym domu bez łazienki. Utrzymuje się z wynagrodzenia Pana Walentego (1037 zł) oraz zasiłku rodzinnego na Wiktorię (141 zł). Łączny dochód to 1178 zł, co daje 178 zł na osobę miesięcznie. Po opłaceniu rachunków za dom (350 zł miesięcznie) rodzinie zostaje bardzo niewiele na życie. Sytuację pogarsza jeszcze fakt, że Pan Walenty poza opłacaniem rachunków rzadko dokłada się do rodzinnego budżetu. Mimo chwytania się dorywczych zajęć przez córki Pani Ewy, rodzina żyje z dnia na dzień. Wśród najważniejszych potrzeb rodzina wymienia żywność, ubrania na zimę oraz środki czystości. Pani Ewa i jej córki bardzo lubią czytać książki, więc ucieszyłby je taki upominek. Jakbym trzepnela w glowke pana walentego to..... :)

Szczególne upominki: Wiktoria marzy o bezprzewodowych słuchawkach bluetooth. Przyjemność sprawiłaby jej również jakaś książka historyczna z okresu II wojny światowej. Dla Pani Ewy oraz Zyty dobrym upominkiem byłaby jakaś książka-romans. Najważniejsze potrzeby: tiaaaaaa ja nie mam :D bezprzewodowych czyli kompik jest :D

ja pierdole nie wierze że można być tak beszczelnym i prosić o takie rzeczy!!!!!!!!!!!!!! Qrwa też sie zapisze i poproszę o dobre kosmetyki ksiązki suszarke itp......i niech za mnie hipoteke jeszcze płacą.......

i se zaraz trzasnę z 3 dzieci zeby mieć zasiłek

Witki opadaja 8 sztuk dzieciakow Pani Maria (42 l.) i Pan Marek (44 l.) wychowują ośmioro dzieci: Leszka (7 l.), Michała (8 l.), Jolę (10 l.), Piotrusia (12 l.), Krzysia (14 l.), Anię (15 l.), Patrycję (17 l.) i Justynę (19 l.). Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest obecny stan finansowy. Spowodowany jest on brakiem zatrudnienia przez Pana Marka, Panią Marię oraz ich najstarszą córkę. Rodzina skarży się na brak odpowiedniego wykształcenia jak również na miejsce ich zamieszkania, że jest ono położone w złej lokalizacji. Rodzina ma problemy z dojazdem do większych miejscowości, a słabe wykształcenie dorosłych członków rodziny automatycznie zmniejsza ich szanse na jakiekolwiek zatrudnienie. Gospodarstwo rolne, które wcześniej prowadzili, obecnie nie przynosi żadnych zysków. Dziesięcioosobowa rodzina mieszka w małym trzypokojowym domku. Na dochód rodziny składa się zasiłek rodzinny (1215 zł) i stypendium socjalne przyznane dla dzieci (247 zł). Łączny dochód rodziny to 1462 zł co na osobę daje sumę 146,2 zł. kwota ta pozwala jedynie na opłacenie mieszkania. Na życie niewiele zostaje. Rodzina ma do spłacenia kredyt, który wzięła na wymianę rozwalających się już mebli. Kwota pozostała do spłacenia wynosi 1390 zł. Rodzina wśród największych potrzeb wymienia żywność, ubrania i środki czystości. Za każdą pomoc będą ogromnie wdzięczni. Pomoce szkolne: Zeszyty, Bloki, Kredki, Farbki, Cyrkiel, Plastelina, Papier kolorowy, Nożyczki, Klej, Piórnik, Plecak, Przybory do pisania Wyposażenie mieszkania: Inne: Pościel, kołdry, koc Brakujące sprząty gospodarstwa domowego: Stół kuchenny wraz z krzesłami, komplet garczków Inne potrzeby ogromnym i nieśmiałym marzeniem dzieci jest komputer I znow komputer. Jaki czlowiek normalny wroc juz niech srednio normalny w takiej sytuacji ma 8 przychowku???? Prezerwatyw worek wyslac i tyle

ej trojke??? :D piatke najmarniej :D

ku.rw.a harlequiny kosztuja z przejsciu pod kazdym dworecem 2 zl albo 1 zl :D zgroza

Pani Katarzyna(31 l.) wraz z panem Piotrem (23 l. )i czwórką dzieci Arkadiuszem(12 l.), Sandrą(11 l.), Darią(8 l.) i Vanessą(6 l.) tworzą zżytą rodzinę. Na obecną, trudną sytuacje rodziny wpływa przede wszystkim brak pracy pani Katarzyny i jej męża , co jest spowodowane nieodpowiednim wykształceniem. Pan Piotr poszukuje pracy, jednakże z wykształceniem podstawowym jest to bardzo trudne. Pani Katarzyna zajmuje się opieką nad dziećmi, niestety jedno z nich, Arkadiusz ,choruje (niepełnosprawność kończyn dolnych). Mieszkają w trzypokojowym mieszkaniu z łazienką i kuchnią. Rodzina utrzymuje się z alimentów na dzieci(1400zł), zasiłku rodzinnego wraz z dodatkami(950zł) oraz z zasiłku pielęgnacyjnego(150zł), łącznie 2500 zł, jednakże przy czwórce dzieci nie jest to duża kwota. Pani Katarzyna i pan Piotr wynajmują mieszkanie, miesięczny kosz jego utrzymania wynosi 700zł. Po odliczeniu kosztów na mieszkanie zostaje 300zł na osobę. Rodzina najbardziej potrzebuje żywności, pomocy szkolnych i ubrań. Pani Kasia chciałaby aby dzieci otrzymały zabawki na gwiazdkę, lecz jej samej na nie nie stać. Pani katarzyna jest w moim wieku :-0.

musze sie cbyba napic :D

Pisałaś, że chcesz to zgłosić. Dołączam się, bo mnie to śmierdzi.

Kur.wa te baby to chodzace inkubatory :D.

Spac ide. To nie na moje nerwy.

kacia daj linka na te info o tym ludziach i ich historiach

Ide do wyrka. To nie na moje nerwy.

ktore zaklady pracy sa tak masowo likwidowane??????????

Nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie z mężem chodzimy po pomoc. Co prawda mąż zarabia 50 tysięcy w miesiąc ale nawet jakbyśmy mieli mniej to ja bym nie chodziła po pomoc. Trzeba się szanować kobiety.

wiecie co ja sie naprawde z biedy nie smieje, szkoda mi tych dzieci z wielodzietnich rodzin, nie ich wina ze w takiej sie urodzily. tyle ze wiele z tych dzieci podaza sladami rodzicow. :(