Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

abc11225

Wróciłyście??

Polecane posty

Cześć, mam takie pytanie :/ wróciłyście kiedykolwiek do swojego byłego np. po roku ?? bo ja nie wiem co robić i takie z mojej strony pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_rabelek
a po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Nie, nigdy nie wracam do bylych, nie wazne czy po roku, czy po miesiacu. To jak robienie kroku w tyl! Uwierz mi, ze nic sie nie zmieni, bedzie tak, jak bylo, a jakis powod zerwania musial byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TinaNina
a jesli zapewnia, placze i robi wszystko bys zobaczyla, ze się zmieni?juz nie wyjezdza w delegację, dzwoni, pisze. odwiedza, wysyła kwiaty, pierscionek, zrywa z firma, która zrujnowała nasz czas wolny?ale....niestety zauwazył, ze na horyzoncie pojawil się inny meżczyzna u boku porzuconej kobiety i robi wszystko by zajac jego miejsce??a kobieta wraca do wspomnień, analizuje stracone lata i wtedy maburze w mózgu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
W moim mniemaniu dojrzayly zwiazek albo zwiazek dojrzalych ludzi konczy sie, kiedy wszystkie proby ratowania go spelzly na niczym. Byly rozmowy, zapewnienia, zmiany itp., ale nic sie nie zmienilo. W takiej sytuacji nie ma do czego wracac, bo bedzie tak, jak bylo. No chyba, ze ktos przez byle glupote z kims od razu "zrywa", a potem zaluje - no ale trudno cos takiego nazwac zwiazkiem, bo to raczej malolaty bawiace sie w "chodzenie" ze soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malami007
a ja wlasnie jeszcze za malolaty bylam z pewnym chlopakiem 2 lata, pozniej sie rozstalismy na 6 lat i teraz zaczynamy od nowa...:) i poki ci jestesmy mega szczesliwi wiec dlaczeg nie ac sobie drugiej szansy???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewerrtrttyytu
jesli przez ten czas niczego nie ruchal to bym wrocila ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to u mnie po nim był inny ale to nie było to bo on mnie zpstawił "bo już nie czuł tego co kiedyś" ale mniejsza o to, i myślę czy nie podjąć próby powrotu do tego pierwszego bo przed rokiem on ze mną zerwał mówiąc "że coś w nim pękło i już nie jest tak jak było" ale z czasem mi powiedział że byłam z nim z litości co nie jest prawdą i nic mi nie mówił o swoich podejrzeniach i rozstaliśmy się tak bez sensu tak w sumie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kim kong
no we trzy jak złodziejki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×