czy sa tu mamy, których dzieci mialy ospe w wieku niemowlęcym?

moj synek ma poł roku i prawdopodobnie zaraził sie ospą ode mnie, czekamy na pierwsze objawy, ale zastanawiam sie jak takie malutkie dzieciaczki przechodza ospe?? czy sa tu mamy z takim doświadczeniem?

łagodniej ospę przechodzi. Jest wielce prawdopodobne, że synek będzie miał zaledwie pare krostek lub przejdzie ospę poronnie

a czy to prawda, ze jak jest malutkie dziecko to nie nabywa odporności po ospie i może ją przejść drugi raz??

Hmm, nie chciałam tego juz pisać, ale to bardzo prawdopodobne. Właśnie przez tą słaba intensywność. Prawda jest jednak taka, że i w późniejszym okresie przy małym wysypie można nie wytworzyć odporności. Zawsze jestem zdumiona, gdy widze cieszące się matki, bo dziecko miało tylko 3 krostki:O

Moj synek miał ospe jak miał roczek ale czy łagodniej przechodził hmmmm nie był cały zesypany wszedzie mało co miał miejsc bez krost to było straszne mały cały czes płakał bo go swedziało cały czas go smarowałam ale po 3 tygodniach mu dopiero zeszło a córcia miała 4 lata i 5 krostek a po 6 dniach nie było sladu po ospie

moja córcia miała 2 miesiące jak zaraziła się ospą. Akurat byłyśmy w szpitalu na kontroli po zapaleniu płuc i wszyscy lekarze przyszli oglądać moją Zuzię , bo była karmiona piersią więc powinna mieć odporność ode mnie. miała 5 krostek i niczym tego nie kazali smarować , przeszło po 2 tygodniach A co do odporności to pytałam też o to lekarzy i wszyscy powiedzieli , że zawsze nabywa się takiej samej odporności i nie jest to zależne od ilości krostek i , że nie ma żadnych badań które by twierdziły , że niemowlęta nie nabierają odporności, ewentualnie później może wystąpić półpasiec , ale to może się przydarzyć każdemu

a dodam tylko , że u nas starsza (3,5 roku) była zasypana strasznie

a czy wasze niemowlaki miały przy tym goraczke??

u mnie żadna nie miała

ok dzieki, bo kurde troche sie martwie, bo dzieci do roku podobno zle przechodza i maja wieksze szanse na powikłąnia