Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sniezynka21

chlopak a gry komputerowe

Polecane posty

Gość sniezynka21

Witajcie, mam nastepujacy problem. Jestem ze swoim chlopakiem prawie 10 miesiecy, on jest szczesliwy ze mna, ale ja od pewnego czasu juz nie, bo jego problemem sa gry komputerowe i czas jaki na to traci. Nie mieszkamy razem, dzieli nas zaledwie niecale 20 km i ostatnio zauwazam, ze on mysli ze skoro mnie ma to nie musi sie wysilac i siedzi cale popoludnia w domu i gra. Mi mowi, ze gra sobie od czasi do czasu po 1-2godziny, dodam ze te granie to jest z ludzmi w sieci, a wiadomo takie gry uzalezniaja i raczej sie spedza wiecej niz te 2 godziny. O tym ze gra dowiedzialam sie po 3 miesiacach, spotykalismy sie u niego i naprawde potrafil te 3 godziny grac nawet i dluzej. Ja bylam chyba slepo zakochana, ze nic mu o tym nie mowilam, zeby przestal, bo naprawde nie jest glupi, ale mnie juz nudzi zycie z no-lifem :( Nie jestem brzydka ani supermodelka, ale wedlug znajomych ladna i atrakcyjna slowianka. Chcialabym troche poczuc tego zycia, ale z nim tego chyba nie doswiadcze, bo nawet jak sie spotykamy to tylko u niego w domu lub u mnie. Nie wiem, jestem strasznie smutna, dodam jeszcze ze jest ode mnie 2 lata starszy, nie ma prawa jazdy, choc od poczatku naszej znajomosci namawialam go do tego, bo sama mialam sie zapisac, ja sie zapisalam na kursy i juz zdalam prawko, a on dalej siedzi w tym domu, dobrze ze chociaz prace ma, ale jestem nieszczesliwa i nie wiem jak mu to powiedziec. Tyle razy gdy rozmawialismy to dawalam mu alujze co do tego grania i on tego nie wychwycil, albo po prostu udaje, bo jest inteligentny, ale przez to wszystko niemeski. Nie wiem kontynuowac to bo ja sie mecze w takim zwiazku i nawet powoli staje sie obojetna, a szkoda byloby wyniszczyc taki zwiazek, na poczatku bylo naprawde fajnie, wspolne tematy, duzo czasu ze soba, a teraz jak mamy czas to sie nie widzimy, ja studiuje zaocznie, w tygodniu pracuje i zawsze mamy czas dla siebie po poludniu, tylko go coraz mnie dla siebie przeznaczamy...ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to go zostaw a on sobie
znajdzie laske z podobnymi zainteresowaniami 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutkiki
jakis czas temu pisałam na podobny wątek, on sie powtarza dlatego ze nie ty jedna masz z tym problem, to bardzo powszechne, kiedy to chłopak traktuje gierki jak swoja druga połowe, a my jestesmy smutne troche , chcemy zeby to znami dzielił ten czas a nie na gapienie sie w ekran. to sie nazywa uzalenienie. zaczyna sie niewinnie ale im dalej w las...tym trudniej wyjsc z takiego nałogu. i nie mysl ze cos na to poradzisz , to rozrywka , ktorą on bardzo lubi , kiedy bedziesz probowac z tym walczyc, bedzie na ciebie zły i nie bedzie cie rozumiał dlaczego zabierasz mui tą przyjemnosc. mysle ze sa faceci ktorzy maja większy potencjał, i takich szukaj kochana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe ciekawe....
wiesz, jakbym czytała o swoim byłym chłopaku... normalnie wszystko się zgadza. trochę się z nim pospotykałam ale też mi przeszkadzały strasznie te gry i zostaliśmy przyjaciolmi tylko, bo jednak nie zakaceptowalabym nigdy tego ze ktos bardziej kocha kompa i gry ode mnie. ten moj tez pracowal, prawka nie mial. dalam sobie z nim spokoj i nie zaluje.do dzis sie przyjaźnimy. podobno znalazl sobie kogos ale ciekawa jestem czy jego nowa to zaakceptuje, to jego granie w RPG, jak jakies male dziecko. on wlasciwie nie ma zadnych pasji, zadnych zainteresowan oprocz gier... no jeszcze filmy jakies i tyle. sport ani samochody nic go nie obchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla takiego chlopaka
potrzebna jest laska ktora lubi gdy i mozna takie spotkac :) mialem takie szczescie by poznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe ciekawe....
Masz rację, niech szuka kogoś w "swoim" środowisku, czyli maniaków gier... a ty autorko daj sobie spokój, nie zmienisz go, to jego największa pasja. pewnie nawet woli grać nić uprawiać seks, taka prawda. ja z tym swoim dałam sobie spokój, w sumie to mało teraz wartościowych facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe ciekawe....
niż* a pomyśl sobie co by było po ślubie, ty zajmujesz się dzieckiem, a on tylko GRA!!! super wizja co nie??? to już lepiej być samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniezynka21
macie chyba racje, maniaki komputerowe rzeczywiscie musza szukac partnerow w swoim srodowisku, bo to nigdy nie bedzie szczesliwy zwiazek. Tylko teraz nagle mu powiem, ze sie rozchodzimy, bo on na pierwszym miejscu ma gry, a ja jestem mniej wazna, wiec mi raczej odpowie ze przestanie lub ogarniczy. ale czy to bedzie prawda, czy bedzie po kryjomu gral :(( Jak to bylo u was? Ja bym chciala zyc w realnym swiecie, ktory jest bardziej interesujacy. Dodam, ze procz znajomych z pracy, ma takze swoich wirtualnych przyjaciol, z ktorymi ma czestszy kontakt niz ze mna :( jestem zla i smutna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe ciekawe....
ja swojemu nie mowilam konkretnego powodu, po prostu powoli zaczelam sie wycofywac ;) on to zaakceptowal bez problemu bo i tak najbardziej na swiecie kocha swoje gry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz dawno nie gralem(moze 5miesiacy) ale po Nowym Roku bede gral jak tylko czas na to pozwoli.I niech mi dziewczyna powie ze nie ma :D grania!! to ja wysmieje jak ona moze siedziec CALY dzien na forum doslownie caly (ze 20h) to dlaczego ja nie moglbym sobie grac??????to i to uzaleznia komputer uzaleznia internet a nie mowiac juz o tym forum!!!..... a wy w pomaranczowych nikach myslicie ze jestescie lepsi "kurwa caly dzien na forum zakladaja durne tematy" nietorzy to sa pewnie tak TEPI ze nawet nie wiedza ze sa uzaleznieni!!!!! ona wybrala forum!!forum to jej swiat a mi sie niestety taki swiat nie podoba!!! a ja gralem od dziecka gram i bede gral nawet jak bede pial 70lat to i tak bede gral nie wiem zaklady bukmacherskie czy na kom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie troche podobna sytuacja :p moj chlopak tez gra w gierki komputerowe ale tylko jak siedzi w domu i sie nudzi bo nie traktuje tego jak cale swoje zycie. Tez nie jest tak ze gdy sie widujemy to on nadal przy tej grze siedzi jak to w niektorych przypadkach jest. Kazdy ma swoje hobby a jak on woli pograc sobie zamiast sie wloczyc bez celu z kumplami to co za problem. Oczywiscie nie przesiadujemy w domu i on nie jest no - lifem . Tego napewno bym nie zniosla. Sama nieraz z nim gralam ale to juz zabaawa tylko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jesteście do dupy jak nie potraficie ochłopa od kompa oderwać :P. swoją drogą znam takie pary,gdzie oboje sobie grają i nie ma problemu.Jak się chce i potraf to mozna faceta odciągnąć.Poza tym są też pojebane princessy,które nie mają swoich pasji ani same się soba nie zajma tylko jęczą i jęczą bo muszą być koniecznie pępkiem świata :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nie trzeba sila odciagac go od kompa :P Dlatego wiem, ze gry czy komputer nie sa dla niego wazne :) To tylko rozrywka by zabic nude ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniezynka21
ja w porownaniu do niego mam tez inne zajecie niz siedzenie przed kompem, dzis tu sie znalazlam, bo cos we mnie peklo i szukalam jakichs wskazowek. Np. czesto sie zdarza, ze do niego pisze a on mi odpisuje ze odpisze pozniej...lub w ogole zapomina, a wiem ze w tym czasie siedzi i gra, czuje sie juz nie potrzebna i nie kochana. Nie jestem zadna princessa, jestem zwykla naturalna kobieta, chcialabym miec normalny zwiazek z odwzajemnieniem uczuc, spedzic jakies normalne wakacje, a nie tylko w domu, wyjsc pospacerowac, nie jestem zbyt wymagajaca, po prostu chcialabym byc kims w jego zyciu, byc zauwazalna. Jego dodatkiem do gier sa przewaznie 2 piwa, ja nie wiem czemu taki sie stal, moze juz taki byl, tylko na poczatku zwiazku to kamuflowal. Dzisiaj bylam u niego jakies 1,5 godziny i jak przyszlam to gral i musialam czekac 40 minut az skonczy, siedzialam w pokoju i czulam sie jak duch, niewidzialna dla niego, rozmowa przerywana na jakies wazne akcje w grze....o zyciu erotycznym z nim moge tylko pomarzyc, nawet sie w to nie angazuje, zawsze ja musze zrobic ten pierwszy krok. Na koniec dodam, ze poprzednia jego dziewczyna byla z nim 3 miesiace i mowi, ze to on z nia zerwal, ale mysle ze ona wczesniej to zauwazyla i sie ewakuowala z takiego zwiazku. Mysle, ze predzej czy pozniej tez tak postapie, bo coraz bardziej cierpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe ciekawe....
kazda normalna ucieknie, zostanie tylko jakas desperatka... uciekaj radze ci. ja temu mojemu tez nie wroze zadnego powaznego zwiazku ;) totalnie odmozdzony koles przez te gry. bo co innego czasem sobie pograc a co innego traktowac to jak sens zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe ciekawe....
ten moj to nawet zeszyty prowadzi specjalne do gier :D i zapisuje tam wymyslone postacie, ich wyglad, ubior i jakies pierdoly. strasznie go to pasjonuje. chory czlowiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu sie smieje
takie zwiazki sa patologiczne, po co zyc z noł lajfami :D oni sa w zwiazku z klawiatura ehehee, jakim trzeba byc odmozdzonym zeby pisac w zeszycie jakies postacie czy inne glupoty ;O to juz jest przegiecie, ogolnie te gierki to dla dzieci, a ci co graja to beda gnic w domu i narzekac jak pospolstwo, zamiast sie wziac za swoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ze swoim chłopakiem lubię grać w gry komputerowe :p siadamy we dwójkę i ciupiemy równo, a ile przy tym mamy zabawy ;) On mnie tego nauczył i zaszczepił tego bakcyla. Razem też szukamy ciekawostek dotyczących gier na stronie : http://www.psfans.pl/ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwniaczka
HMM tak czytam ostatni wpis i sie śmieje .. Heh ja tez kiedys gralam ze swoim chlopakiem tez to lubilismy ale za to ja znalam granice . On niestety choć jestesmy juz rok po ślubie i mamy dziecko nie zmienil sie . Wiecznie siedzi i gra . To smutnie bo bardzo zaniedbuje rodzine . Staram mu sie uswiadomic ale niestety nic nie dociera do niego . Juz nawet boje sie go o co kolwiek zapytac bo wyzwie i obrzuci szmatami bolesnie . Niestety dziewczeta niektórzy sie nie zmieniaja , wiec nie badzcie naiwne jak ja i nie wierzcie tym co zapewniaja że sie zmienia . Szkoda marnowac życie i czas dla takich ludzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×