Kto nie lubi pustych, zawziętych, zawistnych, kłótliwych SKORPIONÓW?

Jestem skorpionem i moja najlepsza przyjaciółka to byk. Przyjaźnimy się 18 lat :D Zła sława skorpionów bierze się stąd, że jak go otoczysz ogniem to sam się zabije żądłem, i stąd mit, że prędzej same się zabiją niż dadzą pokonać innym. Ja za ludzi w moim "stadzie" walczyłabym do końca z każdym. Dla Skorpiona najważniejsza jest lojalność, nie lubimy obłudy i nią gardzimy, wyrażamy to dosyć głośno, nie potrafimy tego przemilczeć, dlatego właśnie wydajemy się konfliktowi :)

mój narzeczony to zodiakalny Baran :)

Ja Panna, mój mąż Skorpipn, małżeństwo 3 lata, zamy się ponad 9 lat.. Nie zamieniła bym go na nikogo innego, jest opiekuńczy, cudowny, czuję się przy nim bezpieczna. Czasami mi wstyd mi przynosi:) głośmymi komentarzami... atakuje to fakt. Ale jest lojalny i przyjaciel na całe życie...

Co myslicie o związku koziorożca ze skorpiionem? :)

Notoryczna narzeczona - oj, jak chłopak Baran, to dobrze nie wróżę... Baran prędzej czy później chce się od Skorpiona odsunąc... ma go dosyć... uważam, że skorpiony powinny wiązać się ze skorpionami i siebie zadręczać nawzajem :)

Ja znam kilka skorpionów i oprócz wad wymienionych w temacie są jeszcze skąpe - nie mylić z oszczędne :o i zapatrzone w siebie, nie znam większych samolubów, a do tego mają sie za Bóg wie co.

Pappa dotter - ojj tak, są chytre ... ile razy skorpionka udawała, że zapomniała o oddaniu "drobnych" kwot ... a ponoć mają taką dobra pamieć :D Buahaha ;)

Oj, są chytre, są:O a co do pożyczania - mówi, że odda za 3 dni a oddaje za 2 miesiące :O i nie rozumie, jak jej mówię, że nie chcę jej pożyczać, bo nie oddaje w terminie i mi potem brakuje, mówi "przecież cię nie oszukałam nigdy" i takie to właśnie tępe głupie stworzenia.

taak, żałosne są te ich tłumaczenia.

Achtung, stężenie kretynizmu w tym temacie siega zenitu :D. Udajcie sie lepiej na jakies przymusowe leczenie, bo jest z wami naprawde kiepsko

skorpionisko wyżej - dzięki za rady, ale może ty najpierw zajmij się swym zjebanym charakterm skorpiony wszędzie widzą problemy, tylko nie w sobie :D

Wlasnie ty widzisz wszedzie problemy, a sa nimi skorpiony. Wygarnelam ci twoja glupote, a ty z tego powodu uwazasz mnie za skorpiona :D? Masz jakas obsesje maniakalna i to jest twoj problem ze soba. Nie znasz mnie, wiec skad mozesz wiedziec jaki mam charakter ? Smieszna jestes i tyle

A tak poza tym, wszystkie cechy, ktore wypisalas w nazwie tematu idealnie pasuja do ciebie. PS: bez odbioru

ale nie jestem taka :)

Jeśli tak faktycznie jest - to chwała Ci za to ;) Niektóre Skorpiony zdają sobie sprawę ze swoich wad i próbują z nimi walczyć . Ale to rzadkie przyp0adki

up

Tez nie cierpie skorpionow. Obojga plci. Najbardziej zjebani ludzie jakich znam to skorpiony. Jak sie dowiaduje ze ktos nowo poznany jest spod skorpiona uwazam na ta osobe. Nie dopuszczam blizej.

Piekna_Pani_Pewnego_Pana - ja robię tak samo. Nie dam si ę już zamęczyć i dawać wykorzystywać żadnemu tępemu, egoistycznemu skorpionowi.

ja jestem skorpionem i szczerze mowiec nie wiem o czym mowisz , ale typowy z ciebie baran taki agresywny, a barany sa z agresji znane:)

a skorpionki napewno nie sa puste.....co trafila kosa na kamien...czyli baran na skorpiona

jaka kosa na kamień... kobieto... ja się nie mogę uwolnić, tak są nachalni, nie chcę mieć z nimi NIC wspólnego... kosa na kamień to może jak baran lwa spotka, a nie durnowate, przygłupie, nie chcące się odczepić skorpionisko.

tak ale to nie lew cibie wykancza nerwowo, tylko skorpion, wiec kamien :) musialas niezle im zajsc za skore ze ciebie tak nachodza

bo to u[psledzony znak... co im zrobiłam>? z chłopakiem zerwałam po prostu, a z koleżanką chcę zerwać znajomość =- ale są tak nachalni, że się nie da. Jaki kamień... to tępy znak, nie rozumie, że ktoś ma go w dupie

a co chlopak chce do ciebie wrocic, czy tylko sie msci??? a co ci koleznaka na odcisk nadepla ,ze nie chcesz z nia kontaktu??

oj tak oj tam ja jestem skorpionicą i nie mogę zgodzić się z poniektórymi opisami i nie można szufladkować, jeżeli jedna osoba spod jakieś znaku jest taka i owaka, to nie znaczy że każdy jest, może po części to ma jakiś wpływ, może jakieś cechy są wspólne i u niektórych się bardziej objawiają u innych mniej, ale nie przesadzajmy

Chciał wrócić do mnie wcześniej, teraz niby nie chce, ale bez przerwy coś chce ode mnie , takie preteksty... A wcześniej mi mówił, że go już mogę więcej nie zobaczyć itp... Przychodzi po to, po tamto, pisze do mnie, obraża się, jak nie odpisuje... A koleżnka ze szkołe - nigdy nic nie miała, nie wiedziała, bez przerwy jej pomagaj na sprawdzianach, rób zadania domowe, drukuj, przed sprawdzianem dręczenie "powiedz to, powqiedz tamto", obrażanie się, jak mi się nie chciało gadać z nią, strasznie napastliwy, upierdliwy człowiek, zamęcza smsami, powtarza się, jest prymitywna, nawet mama mnie się pytała z kim ja się zadaję, jak ją widziała, bo jest wymalowana, cielsko jej wystaje itp. i myśli, że jest taka sexi.

Wy tak na poważnie z tymi znakami?:( bo sądząc po tym jak oceniacie ludzi tylko po tym to chyba jakaś obsesja i najwyższy czas się leczyć co?? Nieładnie tak po zachowaniu kilku osobników wrzucać wszystkich spod tego znaku do jednego worka.

I o co chodzi z tym kosa na kamień z lewem i baranem? To już tak z ciekawości bo mój znak to lew no i to tyle na temat mojej wiedzy zodiaku. Aha jeszcze rak to czerwiec-lipiec Ryby luty marzec i strzelec listopad ale już nie wiem z jakim miesiącem

jakbyś nie wypisywała jakichś bzdur że się mam leczyć, to bym Ci powiedziała, o co chodzi z Lwem - ale przecież nie wierzysz w to? Więc po co mam ci tłumaczyć obsesję? Życzę ci, żeby jakiś skorpion się przyczepił do ciebie.

Jestem skorpionem i mam do was pytanie skorpiony. W necie znalazłem taki fragment na temat skorpionów: "Jego psychika to bardzo niestabilny obszar. Skorpion na zewnątrz zdaje się być spokojny i opanowany, natomiast w środku przechodzić może straszliwe burze. Posiada skłonność do maksymalizowania swoich przeżyć psychicznych. Dlatego niejednokrotnie dąży do najgłębszych emocji i uczuć. Często tworzy w swoim umyśle istne piekło, by poczuć, że żyje. W skrajnych przypadkach niestabilna psychika Skorpiona może go zaprowadzić do szpitala psychiatrycznego, gdyż przejawia skłonności do psychoz i paranoi."