Mleko modyfikowane vs. mleko

Moja córka niebawem skończy 2,5 roku. Do tej pory piła Bebiko 4, zwykle jakieś 500ml dziennie (łącznie). Mleko pije rano,po przebudzeniu,taki ma rytuał, później szklankę do śniadania oraz do kolacji. Dziś przeczytałam artykuł, w którym naukowcy przekonywali, że mleko modyfikowane dla dzieci powyżej roku to nabijanie kasy w butelkę (dosłownie i w przenośni;). Zastanawiam się mocno nad tym, czy by nie przejść już na krowie- i teraz pytanie do mam, które dają już krowie mleko swoim dzieciom-czy zawsze dajecie dziecku mleku tuż po podgrzaniu, czy np wystudzone też? Jakie mleka polecacie, które jest najmniej chemiczne?

w temacie miało być oczywiście "vs. mleko krowie" :D

Nie mieszkamw Polsce. Mleko krowie z kartona prosto z lodowki zaczelam wprowadzac gdy syn ukonczyl 6 mc. Jak wspomnialam poloznej o podgrzaniu to otworzyla szeroko oczy ze zdziwienia. Dzieci dostaja mm do ukonczenia 1 rz a potem normalne z kartonu.

ja podawałam mleko modyfikowane do włąsnie2,5 roku potem zwykłe z kartonu znaczy sie je na śniadanie i kolacje mannę

No właśnie tak też wyczytałam w tym artykule, że jedynie nasi rodzimi naukowcy lub "naukowcy";) uważają, że mm powinno się dawać dziecku do 3 roku życia i że za granicą nie ma nawet w sklepach mleka m. dla dzieci powyżej roku. Dzięki za odpowiedź i proszę jeszcze o rady innych mam, bo nie wiem,jak wprowadzić to mleko,żeby moje dziecko nie doznało "szoku" lub nie dostało alergii, do tej pory jadła jedynie np naleśniki na krowim mleku. I raz jeszcze pytanie, jakie mleko polecacie,czy kupujecie takie,jakie akurat jest dostępne?

moj zanim skonczyl 2 lata pij z kartonowe mleko. teraz ma 2.5 i w ogole nie chce mleka. zjada jogurty, serki ale mleko wypluwa.

Dzięki Myszka....Może i ja zacznę od manny? Nie wiem tylko, co w kwestii tego mleka na przebudzenie, bo średnio chce mi się o 6 rano stać nad kuchnią, żeby mleko podgrzać :P no,a z lodówki zimne to też nie bardzo :/

najlepsze i najbardziej odpowiednie dla dzieci w tym wieku jest mleko o zawartości tłuszczu 3,2% (tak wyczytałam) ja akurat daje z mlekovity to z czerwoną zakrętką. zaczęłam wprowadzać mleko krowie zaraz po 2 urodzinach. mleka jako takiego samego mały nie pije, podaje mu 2x dziennie "zupy mleczne" rano są to płatki jęczmienne bądz owsiane, kluski lane a wieczorem kaszę manną lub kukurydzianą, płatki ryżowe....od czasu do czasu pije kakao

Bebiko do 3 lat,te mleka od krowy maja teraz nie wiele z mlekiem wspolnego...niestety,..,

Dzięki za odpowiedzi....Jak tylko skończy mi się zapas Bebiko to z pewnością wprowadzę już "normalne" mleko. Oby tylko moja córka chciała je pić ;)

ahataha, masz racje. za granica nikt nie dmucha tak na dzieci. Jakie bylo zdziwnienia moich kuzynek, ktore mieszkaja za granica, ze nasze dzieci maja wszystko swoje np. proszki do prania, tam stosuje sie specjalne tylko gdy dziecko dostaje uczulenia/podraznienia. U nas wszystkie z chodu piora w dziecinnych.

tylko zacznij podawać w ciągu dnia by zobaczyć czy nie ma alergii a manna gotuje sie szybko i przede wszystkim ciepłe z rana

No to jakoś przeboleję grzanie tego mleka,a będzie to dobry pretekst do oduczenia ją tego rytuału :) No właśnie, jedynie u nas jest tendencja do chuchania i dmuchania na dzieci, do przegrzewania, chowania pod grubymi warstwami koców i kocyków. Nie mówiąc o tym, że to wszystko napędza tylko kasę- proszki,mleka właśnie, ba, nawet płyny do mycia naczyń! Myszka,a na ile starcza Ci butelka tego z Mlekovity, często musisz kupować?

Teraz ja sie zastanowilam to faktycznie nie spotkalam sie z mm powyzej 1 rz ani z proszkami dla dzieci. Wogole polozna powiedziala ze od ukonczenia 1 rz dieta ta sama co dorosly. I nie czekaj z wprowadzaniem az bebiko Ci sie skonczy bo przeciez nie zastapisz go od razu zupelnie wprowadzaj juz teraz. Tylko jesli mleko z kartonu to nie jakies uht z dlugim terminem spozycia.

właśnie nie czekaj aż ci się bebiko skończy. zacznij od wprowadzenia jednego posiłku na krowim mleku a jak ci się skończy bebiko to dawaj krowie już rano i wieczorem. to ja pisałam o tym z Mlekowity, ja przygotowuje te płatki itd na 1 szkl mleka. 1 butelka=4 szklanki=2 dni :)

Oj,przepraszam za pomyłkę i dziękuję za odpowiedź :) W sumie racja, jutro kupię, bo sama piję z Kauflandu te ichnie mleko (wypijam dziennie średnio 1,5 kartona, więc staram się oszczędzać:P), zaopatrzę się w mannę i zaczynam wprowadzanie:)

Starszej wprowadzałam mleko krowie jak skończyła 1,5 roku. Dosypywałam do mm mleko w proszku. Ze starszą się tak już nie bawiłam i może wypiła ze 2 opakowania mleka w proszku a potem już z kartonu, podgrzewane w mikrofali do odpowiedniej temperatury bez gotowania. Zaczeła dostawać w okolicach roku.

nie ograniczaj się tylko do manny, na mleku krowim można zrobić dużo rzeczy. mój mały zawsze wybiera na co akurat ma ochotę :) płatki jęczmienne, owsiane, ryżowe, kasza manna, kukuraydziana, kluski lane. do płatków można dodać owoce np plasterki banana, jeśli bez owoców to dodaję pół łyżeczki miodu... tylko te płatki najlepsze są błyskawiczne

w sumie owsianka z miodem może być smaczna :)

hej dziewczyny ja chętnie dołączę do tematu... moja mała ma 17miesięcy 22 grudnia będzie miała 1,5 roku i też chciałam jej zmienić mleko na takie z kartonu teraz pije Bebilon3. Pierwsza próba jest już za nami oczywiście nie zaliczona... mała jadła i nadal je płatki na mleku z kartonu i nic jej nie jest więc razem z mężem postanowiliśmy zmienić mleko ale to było jedno wielkie proszenie jak wypiła 30ml to sukces- chyba po prostu jej nie smakowało nawet trochę cukru dosypałam i nic efekt był taki że przez parę dni przestała jeść :( teraz znowu zaczynam następną próbę ale narazie daje jej do południa kakao na mleku z kartonu i je pije zobaczymy co będzie dalej... mnie też przeraża wstawanie w nocy i gotowanie tego mleka mała budzi się około 5-6 nad ranem a tak jak tu czytam można podgrzać w mikrofali bez gotowania...yy niestety nie mam mikrofali /podgrzeje w garnku?/

Ja po prostu zaczne jej dawać rano wodę w butelce,trudno,przestawi się. No, a póxniej, jak wstaje na dobre,tj o 8 rano owsianka lub któraś z propozycji powyżej

oj myślę że ciężko będzie z tą wodą... bo jak mała wypije załóżmy o 5 czy 6 mleko (mało bo tylko 120ml) to śpi do 9 bo ona to na śpiku pije a jak nie pije bo czasami nie chce-rzadko ale zdarza się- to wstaje o 7 :( a co do tych produktów mlecznych to też spróbuję ale wątpie że będzie chciała jest strasznie wymagająca :( i nie lubi nowości

moja też niechętnie jada nowości, ale jakoś musimy przemycać ten nabiał. u nas jest jeszcze problem trzymania jedzenia w buzi, śniadanie potrafi trzymać od 8 do 11 nawet....Najważniejsze, to niezbyt dużo nowości na początek, ja zaczynam jutro śniadanie od manny, na kauflandowym mleku, a po południu kupię jakieś lepsze:)

ja mojej na śniadanie daję kaszkę z bobovity taką na wodę i mała bardzo ją lubi wszystkie smaki... albo właśnie płatki... ale jutro chyba też spróbuję tą manną :) AgataHa to napisz jutro czy zjadła :)

Ok....mam nadzieję, że ja nie skapituluję i nie dam jej z rezygnacji Bobovity lub kanapki....Ale bardzo lubi miód, więc powinno przejść :)

Mój starszy syn ma obecnie 3 lata i 3 miesiące. Od samego początku karmiony był mlekiem modyfikowanym, a w wieku 18 miesięcy przeszliśmy na mleko krowie. Kupowałam dobrej jakości mleko w kartonie, pełne i nawet nie gotowałam, tylko podgrzewałam do odpowiedniej temp. Dziecko jest zdrowe, radosne, nie ma nadwagi i chętnie jada wszelkiego rodzaju dania na mleku. Tymczasem drugi synek, który ma niespełna 6 tyg. juz ma stwierdzoną alergię na białko i jedziemy na Nutramigenie.

no właśnie-waga...Moja ma niedowagę mimo, że potrafi zjeść sporo, ale taka jej uroda, mój mąż też jest chudzielcem i przytyć nie może. Boję się jedynie, że jak nie będzie chciała pić krowiego to przestanie pić w ogóle i odbije się to negatywnie na jej wadze

a moja nie lubi kanapek :(

jak już chcecie dawać dzieciom mleko, to dawajcie takie prosto od krowy (można kupić w mlekomatach) i nie gotowane, tylko podgrzane mleko uht powoduje więcej szkody niż pożytku, gdyż jest wcześniej podgrzewane do wysokiej temperatury i wapń w nim zawarty zmienia się z organicznego w nieorganiczny, czyli nieprzyswajalny dla organizmu, on wręcz wyciąga wapń z kości a nie je buduje..

lepsze z kartonu czy z butelki, co myslicie?