Jak zaprosić faceta na randkę?Doradźcie!

Jak w temacie. Dodam, że kiedyś mu się podobałam, ale wtedy byłam z kimś innym. Myślę o nim... Wypada mi po prostu powiedzieć:" Co robisz w piątek? Może chciałbyś pójść ze mną do kina?" Jak dziś zapytałam o zdanie przyjaciela to go zamurowało i zdecydwanie odradzał taką bezpośredniość. Chłopak jest raczej nieśmiały, ale czuję, że mam szansę. Doradźcie!

"czesc! pojdziesz ze mna na randke?" moze byc?

Lopez taka mądra a powiedziałabyś coś takiego?

"W piątek idę na (tytuł filmu). Idziesz?" Jest nieśmiały, więc zaproś go tak, jakbyś zapraszała kolegę zwykłego:)

Powiedz mu, ze masz dwa bilety do kina, i ze, byloby Ci bardzo milo, gdyby z Toba poszedl.

Dzięki Lomu;) Może to zadziała

Proste rozwiązania są zwykle najlepsze. Ale z tymi dwoma biletami, to też niezły pomysł. Możesz kupić wcześniej i powiedzieć "koledze", że wygrałaś w radiu, albo coś;)

oo dobry pomysł z tym radiem! To trochę głupio by brzmiało, kupować 2 bilety i nie mieć z kim pójść do kina. Ale może coś się wymyśli...:)